Strona 1 z 1

Pytanie odnosnie latawca

: 23 gru 2007, 10:41
autor: szymiaczek
Siemka. Mam 14 lat i jezdze na snowboardzie od 3 lat, lecz mam godzine drogi do jakis stokow wiekszych i zainteresowal mnie SNOWkitng, bo miekszkam na wsi i mam wokol duzo pol po ktorych by moznabylo jezdzic. Jestem zainteresowany kupnem latawca. Doradzcie mi ktory, waze 50kg, wzrost 160, a bede sie uczyl samemu, bez instruktora. Mysle, ze ten:

http://allegro.pl/item285522132_hq_powe ... _foil.html

lub

http://allegro.pl/item285522933_hq_powe ... _foil.html

Doradzie mi ktory. Z gory dziex za odp.

Ps. Czy poczatki samemu sa az takie trudne?

: 23 gru 2007, 11:05
autor: kubat2
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=16656

postaraj się znaleść kogoś kto pokaże Ci co i jak. Kliknij na link wyżej

: 23 gru 2007, 14:48
autor: szymiaczek
kubat2 pisze:http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=16656

postaraj się znaleść kogoś kto pokaże Ci co i jak. Kliknij na link wyżej


Czy to na pewno ten link?

: 23 gru 2007, 14:59
autor: Zimoch
Koledze chodziło o to że jesteś młody a sport w jaki chcesz sie zacząć bawic nie nalezy do bezpiecznych. Dlatego warto poszukac kogoś kto ci pomoże na samym poczatku. Kupic latawiec to nie sztuka, ale wszystko nalezy robic z głową, a nauka szczególnie na lądzie może sie skończyc niebezpiecznym wypadkiem.

: 23 gru 2007, 15:57
autor: Regis
Szczegolnie, ze jestes lekki a szukasz taniego kita fullpower.
W tym momencie mniej jak 4 a wiecej jak 5m2 bym na Twoim miejscu nie bral.
Te beamery, ktore podales sa fajne ale na silny wiatr lub do nauki.
Dobrymi opiniami ciesza sie Panshe, sa tez stosunkowo nie drogie.
Trzeba przy nich niestety zmienic linki bo orginalne sa do dupy.

Kolejny plus przy Panshu jest to, ze bardzo latwo przerobic go na depower.


Moja rada - Pansh ACE 4m2 lub PKD Buster 4m2.

Na poczatek nauka, pozniej przerobienie na bar dss a pozniej kupno np accesxc 8m2


A w ogole to www.landkiting.pl

: 23 gru 2007, 21:21
autor: onzo
Przede wszystkim proponuję przy Twojej wadzę latawiec z depowerem. Niezależnie na co Cię stać - lepiej wydać kasę na latawiec na którym przy byle podmuchu się nie zabijesz. Depower zawsze zwiększy szanse na to, że w razie czego będziesz miał z czego odpuścić.
Do tego latawkę w dobrym systemem bezpieczeństwa... TAk żeby można było go zliszować bez problemu.
No i na początek zastanów się nad kimś do towarzystwa, żeby Ci pomógł, pokazał co i jak.
A pierwszego kite'a to i tak zakatujesz, więc albo poucz się z kimś i kup coś lepszego, albo kup coś małego z systemami, ale niedrogo i też najlepiej poszukaj kogoś kto Ci może pomóc.