Strona 1 z 1

Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 00:45
autor: Janek xD
Wybaczcie mi za mój "prosty" jezyk lecz nie wiem jak to określić. Mianowicie chodzi mi o "bar" którym są tak naprawde 2 drączki do sterowania jak np w PKD BUSTER i teraz moje pytanie brzmi:
Czy taki rodzaj sterowania pozwala no swobodne długie skoki?
Bo miałem doczynienia tylko z latawcami typu "bow" i normalnym barem i jakoś nie widzę tego jak się skacze z takimi rączkami bez trapezu (bo nie wiem jakby to wpiąc w trapez)
Mam nadzieje że jakoś mi odpowiecie na to pytanie: :lol:

Re: Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 01:15
autor: enozo
Janek xD pisze:Wybaczcie mi za mój "prosty" jezyk lecz nie wiem jak to określić. Mianowicie chodzi mi o "bar" którym są tak naprawde 2 drączki do sterowania jak np w PKD BUSTER i teraz moje pytanie brzmi:
Czy taki rodzaj sterowania pozwala no swobodne długie skoki?
Bo miałem doczynienia tylko z latawcami typu "bow" i normalnym barem i jakoś nie widzę tego jak się skacze z takimi rączkami bez trapezu (bo nie wiem jakby to wpiąc w trapez)
Mam nadzieje że jakoś mi odpowiecie na to pytanie: :lol:

Bar którego używasz w BOW nie jest normalnym barem...normalny bar nie jest przelotowy ;)
Te dwie rączki to manetki.
Można na takim latawcu skakać/latać ale jest mnie komfortowo niż na latawcu z DSS.
Manetki można podłączyć do trapezu np tak:
1. http://www.landkiting.pl/index.php?opti ... &Itemid=60
2. http://www.landkiting.pl/index.php?opti ... &Itemid=60

kiedyś ignorancja wodniaków mnie wykończy :lol: jeszcze niebawem się dowiem że snowkiting to odmiana kitesurfingu :lol:

Re: Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 11:00
autor: Smokie
enozo pisze:kiedyś ignorancja wodniaków mnie wykończy :lol: jeszcze niebawem się dowiem że snowkiting to odmiana kitesurfingu :lol:


to odpowiedz sobie na pytanie gdzie ma swój początek i korzenie snowboarding ;) a odpowiedź nasunie Cie się sama :)

Re: Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 11:18
autor: enozo
Smokie pisze:
enozo pisze:kiedyś ignorancja wodniaków mnie wykończy :lol: jeszcze niebawem się dowiem że snowkiting to odmiana kitesurfingu :lol:


to odpowiedz sobie na pytanie gdzie ma swój początek i korzenie snowboarding ;) a odpowiedź nasunie Cie się sama :)
Czekałem na Twoją odpowiedź, sprawdzałem czy czuwasz bo ostatnio straszna tu cicho :)
A jak chcesz mi powiedzieć że snowboard wywodzi się z surfingu to ja się nie zgadzam :)
"Któregoś zimowego dnia 1964 roku w Muskegon w stanie Michigan, niejaki Shermann Poppen postanowił wymyślić swym dzieciakom jakąś atrakcję. Wziął więc dwie narty i połączył je w jedną (później to samo zrobił z nartami wodnymi i tak powstał tzw. "snurfer"). Gdy dzieciaki podchwyciły nowy wynalazek, Poppen zarejestrował go w biurze patentowym, a następnie prawa do produkcji przekazał firmie produkującej kule kręglarskie. Na przełomie 1966 i 1967 roku sprzedano pierwsze 100 tysięcy snurferów.


Właśnie takiego snurfera dostał w 1968 roku 14-letni wówczas Jake Burton Carpenter ze Wschodniego Wybrzeża USA. Postanowił jednak ulepszyć deskę i przymocował do niej ruchome pętle na stopy, co pozwalało dłużej zjeżdżać. W 1977 roku Burton rozpoczął w Vermont produkcję własnych desek - snurferów. Inna wielka postać światowego snowboardingu Dimitrije Milovich - zwolennik surfingu, również ze Wschodniego Wybrzeża - na przełomie 1969 i 1970 roku jako pierwszy zaprezentował deskę ze sztucznego tworzywa, zaś w dwa lata później zarejestrował swój patent."

Re: Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 11:30
autor: Smokie
enozo pisze:Wziął więc dwie narty i połączył je w jedną (później to samo zrobił z nartami wodnymi i tak powstał tzw. "snurfer").


Ciekawe dlaczego połączył narty ?? Dlatego że wtedy wyglądają jak deska surfingowa ??

enozo pisze:Dimitrije Milovich - zwolennik surfingu, również ze Wschodniego Wybrzeża - na przełomie 1969 i 1970 roku jako pierwszy zaprezentował deskę ze sztucznego tworzywa, zaś w dwa lata później zarejestrował swój patent."


:wink:

Czy to rzeczywiście takie istotne skąd się wzieło, od czego pochodzi i jak się nazywa ??

Chyba chodzi o zajawke, o to co Ci chodzi po głowie od rana do wieczora, a czasami i w nocy..... Tobie może snią sie gleby na mtb, mi raczej wielkie fale, albo góry zasypane śniegiem .... :wave:

Re: Bar " dwie rączki"

: 18 gru 2008, 13:09
autor: GURU 10.5
Smokie pisze:
Chyba chodzi o zajawke, o to co Ci chodzi po głowie od rana do wieczora, a czasami i w nocy..... Tobie może snią sie gleby na mtb, mi raczej wielkie fale, albo góry zasypane śniegiem .... :wave:



..to ładnie powiedziane :lol:



PS: gleby na mtb :roll: :wink: ??/ no ,to raczej niekoniecznie :disgusted: mi się śnią :doh: :wink: ,ale za to ostra jazda po FALI lub w puchu :lol: :arrow: to często i namiętnie :wink:


..sorry że nie na temat , ale Enozo już krótko wyjaśnił, więc można trochę pogwarzyć...znaczy pomarzyć :lol:

: 19 gru 2008, 13:44
autor: Janek xD
ok to mniej wiecej już mi rozjasniło sprawe:D
A jeszce jedno pytanie:
Czy nie da rady jakoś zrobić sobie tak żeby te raczki połączyc czyms sztywnym żeby się sterowało jak w normalnym barze?:D

: 19 gru 2008, 14:18
autor: enozo
Jasne że można, pytanie tylko po co skoro na manetkach masz większe możliwości manewrowe.
Jak bardzo chcesz łączysz manetki za pomocą poprzecznego drążka tak żeby wyglądały jak litera "H" jak położysz je na ziemi i spojrzysz z góry:
Obrazek
tutaj kolega Kicek z takim właśnie barem typu "H"

Ja osobiście radzę zostawić manetki i zastosować jedno z tych rozwiązań do których linki już Ci podałem:
http://www.landkiting.pl/index.php?opti ... &Itemid=60
http://www.landkiting.pl/index.php?opti ... &Itemid=60
a najlepiej kup sobie komórkę z Depower Speed Systemem.

: 19 gru 2008, 14:18
autor: kowalm
tak aczkolwiek "mi osobiscie" wybor manetki/bar z 2 polaczonych manetek wybieram zdecydowanie manetki
na landkiting.pl/forum napewno jest opis takiego baru, ale nie pamietam czy jest jakis opis jak zrobic ale chyba tak i jest innych barow (bez raczek) opis jak i opis jak podlaczyc manetki pod trapez + system bezp.

: 19 gru 2008, 15:01
autor: Janek xD
yyyhmmm problem w tym ze mam ograniczone koszty do około 1000zł

: 19 gru 2008, 15:37
autor: airman
Janek za 1000 zl mam Flysurfera oczywiście z Depower Speed Systemem.
zobacz fotke http://www.airman.pl/site/44

: 23 gru 2008, 18:19
autor: Prussik
Janek xD pisze:ok to mniej wiecej już mi rozjasniło sprawe:D
A jeszce jedno pytanie:
Czy nie da rady jakoś zrobić sobie tak żeby te raczki połączyc czyms sztywnym żeby się sterowało jak w normalnym barze?:D


Kilkakrotnie w ciagu kazdego sezonu powtarza sie temat uzycia manetek. Zalety uzycia manetek so tylko wtedy kiedy uzywa sie je z trapezem z rolka co pozwala na sterowanie bez zadnego obciazenia rak a raczej reki bo tylko jedna reka jest potrzebna 95% czasu. Rolka powinna byc wiekszej srednicy niz te normalnie uzywane do windsurfing i skierowana do dolu. Dodatkowa zaleta jest zwiekszone bezpieczenstwo jako ze do wyczepienia sie potrzebne jest tylko pociagniecie jedna, sterujaca reka do siebie i w dol co powoduje natychmiastowe zrolowanie sie linki z rolki.

Zeby uniknac sytuacji latawca uciekajacego z wiatrem w sina dal nalezy przymocowac sie linka o dlugosci okolo 2 - 2.5 m do JEDNEJ z linek hamulcowych w odleglosci ok. 1.5 m (zaleznie od wielkosci latawca) od manetki. Odleglosci i dlugosci powinne byc tak dobrane zeby nie konfiktowaly ze sterowaniem a w wypadku puszczenia manetek latawiec ulozyl sie wzdluz wiatru a wiec z zerowym ciagiem.

: 23 gru 2008, 19:20
autor: kowalm
z przedmowca sie nie zgodze
manetki sa idealne do tzw. powerkiting tudzież powerkite jumps
przyklad > http://www.youtube.com/watch?v=semzVdaACTU
(klasyka ogladalem juz setki razy :roll: )

: 24 gru 2008, 17:18
autor: Prussik
Sa, oczywiscie "fringe activities" dla ktorych wiszenie na rekach jest w wiekszym lub mniejszym stopniu konieczne. Choc jezeli ktos jest zainteresowny skokami to lepszym rozwiazaniem jest chyba dobry Ozone czy FS z barem w odroznieniu od, projektowanego na szybkosc i sprawnosc, typowo wysokoaspektowego latawca z raczkami.

: 24 gru 2008, 17:57
autor: kowalm
Prussik pisze:Sa, oczywiscie "fringe activities" dla ktorych wiszenie na rekach jest w wiekszym lub mniejszym stopniu konieczne. Choc jezeli ktos jest zainteresowny skokami to lepszym rozwiazaniem jest chyba dobry Ozone czy FS z barem w odroznieniu od, projektowanego na szybkosc i sprawnosc, typowo wysokoaspektowego latawca z raczkami.

do skakania moze i tak ale tu raczej chodzi o triki na manatkach :roll: :wink: :wink: