KITEFORUM.PL - kitesurfing

Siema,
mam pytanko,
gdzie kupujecie ubrania na zimę?
tzn interesują mnie spodnie narciarskie i kurtka,
gdzie kupić je najtaniej?

swoją droga jakiej firmy ubrania polecacie?
czy za 300 zł dam radę kupić porządną nieprzemakalną kurtkę?
czy jest sens by kupować kurtkę z paroprzepuszczalnością rzędu 10 000g i wodoodpornością też 10 000mm,

kto ma doświadczenia z kurtkami COALITION? podobno ich jakość wykonania nie jest powalająca

pytam bo mam możliwość zakupu takiej kurtki w cenie około 300 zł z takimi właśnie parametrami,

Zależy co rozumiesz przez porządną... Za 300 zł można kupić przecietną kurtkędo jeżdżenia 1-2tyg. w roku bez specjalnego moczenia.
Jak obserwuję ludzi na śniegu kupujących różne bardziej lub mniej markowe produkty - kurtka sięsprawdza dopiero gdy ostro pada (najlepiej deszcz) lub gdy ktoś się uczy i non stop siedzi na śniegu.

A zmierzam do tego, że jeżeli nie musisz mieć wypasa, który znosi każde warunki i do tego masz mało kontaktu ze śniegiem i jeździsz na tydzień w roku to można kupić. I tak po pierwszym praniu wiele kurtek traci swoje właściwości.
A jeżeli chcesz naprawdę poczuć kontakt ze śniegiem to jednak kup coś lepszego.
Nie wiem jak z trwałością coalition i jak to wygląda po kilku jazdach...

Wniosek->nie prać ubrań

potrafię jeździć więc nie taplam się często w śniegu, choć wiadomo gleby są nieuniknione, i się zdarzają,

więc jakie ubrania do tej kwoty polecacie?

kurtka około 300
spodnie nie więcej jak 200

pytanie numer dwa
czy w kasku narciarskim w lato nie jest za gorąco?
kask pełny bez gardy z "twardymi uszami"

ja miałem kurtkę coalition i odradzam.

tzn. zamek się zepsuł ( w bluzie coalition też się zepsuł ), kieszonki się prują, a troczek od kaptura zerwał.

fakt, jest tania i w miarę nieźle wygląda. z membraną 5000 nie przemakała i trzymała ciepło.
zatem jeżeli wychodzisz z założenia, że jeżeli coś jest tanie to nie musi trzymać jakości na pewno będziesz zadowolony. tym bardziej, że psują się detale ( elementy kurtki ) a nie sama kurtka.

co do membrany
wszystkie moje kurtki miały 5000 i niepotrzebuję więcej. zawsze możesz wrzucić pod spód oddychającą bieliznę i jakąś cieplejszą bluzę.

gdybyś potrzebował czegoś z sezonu 2010 to daj znać na prv, może uda sie coś znaleźć w fajnej cenie

Mam Quicksilver jest ok.
w ogóle to prawda jest taka że u tzw "chińczyka" ludzie kupują narciarską odzież i jak się tak przyjrzałem (kumpel ma taką) to ciuchy są robione z tych samych materiałów, mniej więcej na podobnym poziomie i za 1/6ceny.. marka to nie wszystko.. ciuch trzeba dobrze obejrzeć.

Maniek pisze:Mam Quicksilver jest ok.
w ogóle to prawda jest taka że u tzw "chińczyka" ludzie kupują narciarską odzież i jak się tak przyjrzałem (kumpel ma taką) to ciuchy są robione z tych samych materiałów, mniej więcej na podobnym poziomie i za 1/6ceny.. marka to nie wszystko.. ciuch trzeba dobrze obejrzeć.

Napisane jest że materiał jest taki sam
Żadna kurtka od "chińczyka" za 1/6 ceny nie jest kurtka oddychającą. Nawet te które najlepiej wyglądają Generalnie nadaje się najwyżej do miasta

Ja mam kurtkę coalition 10 000 kupiłem w zeszłym sezonie na przecenie za 300 zł(wyjsciowo kosztowała 600). Osobiście jestem bardzo zadowolony. W deszcz nic nie przecieka nie przepuszcza wiatru. Noszę ją all sezon i jeszcze się nic nie poprułlo

a ja mam taką http://www.feelfree-sklep.pl/kurtka-fee ... -7867.aspx

Kupiłem ją pod koniec sezonu na wyprzedaży za jakieś 250zł i jestem bardzo zadowolony.

o a tu znajdziesz do wydrukowania kupon na 200zł http://www.feelfree.com.pl/events.php?id=1&ev=65

ja miałem jakąś badziewna pumę na kaczym puchu za 400pln i sie pieknie podarła teraz kupiłem north face-a - niestety jest 4 razy drozsza, ale komfort jest nieziemski na goreteksie i z jakas supercienka ocieplinką - kurtka pieknie oddycha i juz przezyla pierwsze proby rozdarcia ( nie udalo się mimo bardzo ostrych kawalków drutu kolczastego ) - nie wiem jak zachowa się po praniu :/ - zobaczymy - niedawno widzialem mega tanie timberlandy techniczne w sklepie o nazwie "fatałaszek" wszystkie nowki ktore sie nie sprzedaly - cos jak szmatex tylko ciuchy sa nieuzywane ceny w okolicach 300pln co ta taką marke jest groszem.

Najlepiej czekać na końcówki sezonu. W zeszłym roku w listopadzie kupiłem Burtona za 799 pln, a w lutym kosztowała 399 pln

polecam www.360sklep.pl, tam są najlepsze rzeczy, szczególnie można trwfic na jakieś zeszłoszonowe rzeczy !!

ale piszecie o parametrach wodoodporności przy wiatroprzepuszczalności To zupełnie inne rzeczy. Zresztą czasami lepszy układ to taki, gdzie wiatroprzepuszczalność jest dość duża tak jak wodoodporność, inni wolą niską wiatroprzepuszczalność żeby nie było zimno.

Ja mam teraz burtona, którego ściągałem po znajomości ze Stanów bo cena wyszła 1/3 polskiej więc.. Jest cieniutka, leciutka jeżeli jeżdżę tak jak jeżdżę to nie marznę przy czym pod spodem mam tylko koszulkę. Gdy będzie -15 to pewnie założę coś więcej.

Wcześniej jeździłem w Colmarze typowo narciarskim - parametry kosmiczne, ale kurtka strasznie ciężka, do tego po praniu pomimo impregnacji straciła większość zalet (woda wsiąkała w pierwszą warstwę kurtki).

onzo, a ktory model burtona posiadasz?