KITEFORUM.PL - kitesurfing

Mam pytanie. Na jaki kąt ustawiacie wiązania w SB, chcąc jezdzic podobnie w obie strony. Mam problem bo jak miałem ustawione bardziej prostopadle do kierunku jazdy to miałem wrażenie że noga sama chce się przekręci w stronę jazdy a gdy to przestawiłem to osłabiła się kontrola nad deską i zaczęły bolec stopy. Napiszcie prosze jak to jest.

Ja miałem -30 +30, teraz zmieniłem na -15 +15 i jest lepiej.
Musisz poeksperymentować.

pozdro

heh no moj rekord to -45 +45 ;] ( decha byla bardzo waska) -- da sie jezdzic ale trzeba miec b. mocne nogi a i tak potem bola ;/ ale "15" jest chyab najbardziej optymalna -- uzywam tez na stoku
pozdro

No właśnie ja miałem na początku -15 i +15 i przestawiłem na -40 i +40 ale tu bolały nogi i przestawiłem na -30 i +30
i stwierdziłem ze chyba pierwsze ustawienie bło najlepsze.
A jak mają ustwione inni?

hehe...miałem ten sam problem...rozwiązałem go przesiadając sie na Snowblady....
pozdro fuu1

Potwierdzam -15, +15 jest jednym z najlepszych ustawien. Powyzej -18 sie nie jezdzi. Mozna ustawic mniej, ale to juz wedle wlasnych potrzeb. Pare stopni roznicy nie jast az tak zauwazalne.