probowalem na nysie
i nic z tego.latawiec nie nadaje sie do ciagniecia czlowieka,nie leci ostro na wiatr , marszczy sie, przepada, ogolna chojnia.nadaje sie tylko do stania w miejscu i puszczania go troche w lewo i troche w prawo(nawet ciagnie) ale zapomnijcie o nim jako o latawcu do plywania badz snowkitingu.Aha,2 x probowalem sam na roznych nasach a 1 x widzialem jak gosciu na Rewie meczyl sie z 3 g potem mu wpadl i juz nawet go z trawy nie rozplatywal.POMYLKA!
ps to jest moje zdanie
prosze mnie nie prostowac bo i tak sie nie dam przekonac
wszystkim zapalencom szukajacym taniego latawca na snieg proponuje DUDEK paragliding (aczkolwiek tez jest chojowy ale znacznie lepszy od Nasy lub inne latawce Bartka
www.ba-kites.alpha.pl
znam goscia i jest spoko i ma tanio ale kupujcie cos podobnego do paralotni poprostu zwykle komorowce a nie jakies kosmiczne cuda na kiju (szmatki na sznurkach) aha i pamietajcie ze tak jak w wodzie
zapomnijcie o malych latawcach.w wigilie latalem na 17 takoona na snowboardzie i mimo duzych szkwalow dalwalem rade(jasne
a mialem w aucie 8,5 peter lynna i nawet bym nic nie wskoral z nim(komorowiec)takkon rulez
zreszta Bartek na swojej stronie pisze dokladnie to samo co powiedzialem wlasnie spojzalem
http://www.ba-kites.alpha.pl/nasa.htm
nie idzie ostro na wiatr to jak jezdzic ? z wiatrem? pelna chojnia!
dobry dla poczatkujacych mlodszych kolegow mojego syna