mary.dk pisze:No pięknie, ale w Norwegii a dokładniej Haugastol jest największy plaskowyz w Europie,
do tego wieje termika od grudnia do kwietnia, wiec kwestia przemieszczania się po plaskowyzu,
mysle ze warunki zdecydowanie epickie, jak się tego nie zobaczy to nie da się tego opisac,
zdecydowanie polecam i mam nadzieje ze w tym roku zaliczymy ponownie jakiś dluzszy weekend ?
Pozdro...
Spoko, Haugastøl tez wyglada ciekawie, nie bylem, ale tez nie widzialem filmu stamtad z podobnym klimatem. Z reguly sa jakies takie "freestyle'owe", muzyczka pamparampa, podjezdzaja sobie samochodem na parking, na spocie mnostwo kite'ow, itd. Z tego miejsca podobala mi sie relacja z RedBull Ragnarok (bo to chyba wlasnie tam sie odbywa) - kite'ow nie brakowalo, ale smigali na wielkim obszarze. Z kolei ten film z Islandii pokazuje co to jest prawdziwy freeride i jak dla mnie klimat (w 1. polowie
) jest genialny. No i do tego mam bardzo wielki osobisty sentyment do Islandii