Strona 1 z 1

Wielkość latawca a siła wiatru

: 23 lis 2005, 16:49
autor: gość
Jak przekłada się wielkość latawca do siły wiatru zimą na śniegu?
Latem na wodzie od 11 do 15 kts. pompuje 18m2 kita i jest ok.
Proszę powiedzcie jak to wygląda zimą. 18m2 nie wezmę raczej przy 15kts. (może być za dużo)
Chodzi mi w szczególności o latawce pompowane bo komorowca nie mam ?

: 23 lis 2005, 17:13
autor: GURU 10.5
w zimie, na śniegu, snowboard czy narty generują znacznie mniejsze opory w zwiazku z tym możliwe jest też używanie nieco mniejszych latawców; i jeszcze jeden aspekt :w wodzie można mocniej "zaprzeć się kopytami" i wytrzymać więcej wiatru niż na śniegu ,który nie daje takiego bocznego oporu .Ale ta różnica w wielkości latawców nie jest tak duża, to znaczy jeśli wystarczy Ci samo "wożenie się" to i 9tka pociągnie ale jeśli chcesz konkretnie poskakać i polatać lub pohasać w GÓRACH w puchu to przy 11-15kt potrzebujesz 13-15m (oczywiście nie mówimy o "mięczakach"czyli "miętkich") :hand:

: 23 lis 2005, 17:27
autor: w@riat
I nie należy zapomnieć ,że w zime powietrze jest gęstrze więc wystarczy mniejszy wiaterek aby wygenerować tą samą moc co w gorące dni.

: 24 lis 2005, 01:02
autor: Ziomek.
w@riat pisze:I nie należy zapomnieć ,że w zime powietrze jest gęstrze więc wystarczy mniejszy wiaterek aby wygenerować tą samą moc co w gorące dni.


logiczne by to bylo :roll:
niegupie.. :idea:

skąd to wziąleś :?:

: 24 lis 2005, 12:51
autor: rolnik
Cos w tym jest bo drzewa sie nie ruszaja a wiatromierz wskazuje 10 knotow :wink: :lol: (lisciaste)

: 24 lis 2005, 13:05
autor: Bad-Max
Ziomek. pisze:
w@riat pisze:I nie należy zapomnieć ,że w zime powietrze jest gęstrze więc wystarczy mniejszy wiaterek aby wygenerować tą samą moc co w gorące dni.


logiczne by to bylo :roll:
niegupie.. :idea:

skąd to wziąleś :?:



Pewnie z fizyki :)

Temperatura powoduje rozszerzanie sie gazow i innych materialow :) (polecam wrzucic dezodorant do ogniska w celu doswiadczenia :) )

Jak sie rozszerza to i gestosc jest mniejsza :)

A ze w zimie jest zimno to sie wszystko kurczy i gestosc mamy wieksza :)

: 24 lis 2005, 13:05
autor: Bad-Max
Ziomek. pisze:
w@riat pisze:I nie należy zapomnieć ,że w zime powietrze jest gęstrze więc wystarczy mniejszy wiaterek aby wygenerować tą samą moc co w gorące dni.


logiczne by to bylo :roll:
niegupie.. :idea:

skąd to wziąleś :?:



Pewnie z fizyki :)

Wzrost temperatury powoduje rozszerzanie sie gazow i innych materialow :) (polecam wrzucic dezodorant do ogniska w celu doswiadczenia :) )

Jak sie rozszerza to i gestosc jest mniejsza :)

A ze w zimie jest zimno to sie wszystko kurczy i gestosc mamy wieksza :)

Jak wieksza gestosc, to wiecej czasteczek powietrza..

.. ale to takie moje przemyslenia osobiste :)

: 24 lis 2005, 14:11
autor: Hohoń
Jako fizyk potwierdzam: przemyślenia teoretycznie słuszne. Natomiast pozostaje pytanie, na ile ten efekt jest znaczący - tzn. czy w ogóle (i w jakim stopniu) możemy go odczuć. Trzeba by sprawdzić gęstość powietrza np. przy 25 stopniach i -10.

Nawet coś znalazłem, ale nie mam czasu przeczytać:
http://wahiduddin.net/calc/density_altitude.htm

: 24 lis 2005, 14:16
autor: Mikka
Bad-Max pisze:
Ziomek. pisze:
w@riat pisze:I nie należy zapomnieć ,że w zime powietrze jest gęstrze więc wystarczy mniejszy wiaterek aby wygenerować tą samą moc co w gorące dni.


logiczne by to bylo :roll:
niegupie.. :idea:

skąd to wziąleś :?:



Pewnie z fizyki :)

Wzrost temperatury powoduje rozszerzanie sie gazow i innych materialow :) (polecam wrzucic dezodorant do ogniska w celu doswiadczenia :) )

Jak sie rozszerza to i gestosc jest mniejsza :)

A ze w zimie jest zimno to sie wszystko kurczy i gestosc mamy wieksza :)

Jak wieksza gestosc, to wiecej czasteczek powietrza..

.. ale to takie moje przemyslenia osobiste :)


Tak, ale gęściejsze powietrze ma mniejsze (skurczone z zimna) cząsteczki. Dla mniejszych cząsteczek latawka jest bardziej "przewiewna", więc powietrze "ucieka"...
Po za tym na mrozie wszystko się kurczy, więc kajty też...
Sam widziełem, jak moja nasa 12 przy -26 C miała najwyżej 7 i pół kwadrata...
:lol:
Pozdrofki

: 24 lis 2005, 20:44
autor: Hohoń
Wygląda na to, że sprawa wbrew pozorom jest poważna - np. podręczniki samolotów uwzględniają dość spore różnice długości pasa startowego dla różnych temperatur.

Nie wiem, czy za bardzo nie uprościłem, ale zakładając, że powietrze jest gazem doskonałym, słuszne będzie równanie:
pV = nRT
(p - ciśnienie, V - objętość, n - liczba moli substancji, R - stała proporcj., T - temperatura)
Chcemy poznać gęstość - będzie proporcjonalna do n/V. Wychodzi:
n/V = p/RT
czyli gęstość r ~ p/T
Zakładając, że w zimie i w lecie liczymy gęstość przy tym samym ciśnieniu:
r ~ 1/T
Czyli gęstość jest odwrotnie proporcjonalna do temperatury (wyrażonej oczywiście w kelwinach). :)

A więc porównując zimę z latem przy tym samym ciśnieniu mamy:
rZ / rL = TL / TZ
TL - temperaturę w lecie - przyjmijmy za 27 st. Celsjusza, czyli ok. 300 K.
TZ - zimową - przyjmijmy na -13 st. C (brrr!), czyli ok. 260 K

Po przeliczeniu (o ile wszystkie moje założenia były słuszne), wychodzi że gęstość powietrza zimą będzie ok. 15% większa niż latem. To oznacza 15% większą masę -> 15% większą energię przy tej samej prędkości wiatru.

Mam nadzieję, że się nigdzie nie walnąłem. Sorry, jeśli kogoś fizyka przyprawia o mdłości :) Wiem, to nie są rzeczy dla normalnych ludzi - ale wcale się za takiego nie uważam :D

: 24 lis 2005, 20:47
autor: Hohoń
P.S. oczywiście moje obliczenia są maksymalnie uproszczone - dla latawca ciągniętego przez wiatr właściwie z linkami poziomo nad ziemią, w fordewindzie. Nie uwzględniam siły nośnej itp. szczegółów, bo nie mam czasu więcej liczyć :)

: 24 lis 2005, 23:11
autor: sarin
:shock: warto jednak troche uwazac na lekcjach:)

a tak przy okazji czy tym samy zimą latawiec z tego powodu nie powinien byc wolniejszy???

: 24 lis 2005, 23:19
autor: Hohoń
Jeszcze stronka (pewnie dość znana :) ale temperatury się tu chyba nie da regulować niezależnie :/
http://www.grc.nasa.gov/WWW/K-12/airplane/kiteprog.html