KITEFORUM.PL - kitesurfing

czy do snow kajtowania i kite surfingu można używać uprzęży alpinistycznej (tej niskiej) tak samo jak niskiego trapezu?
pytam bo cena takiej uprzęży jest trzykrotnie mniejsza niż trapezu a uprząż ma regulacje i na ciuchy zimowe wejdzie
co jest lepsze w trapezie?

Można sie nawet podpiąć do paska od spodni. Przedewszystkim liczy sie wygoda

TomFly pisze:Można sie nawet podpiąć do paska od spodni. Przedewszystkim liczy sie wygoda

a co z bezpieczenstwem czy taka uprząż jest ok?

systemy bezpieczenstwa masz raczej przy barze

rolnik pisze:systemy bezpieczenstwa masz raczej przy barze

no nie pie.dol
dzięki że mnie oświeciłeś

POKOR pisze:

rolnik pisze:systemy bezpieczenstwa masz raczej przy barze

no nie pie.dol
dzięki że mnie oświeciłeś

skoro uwazasz ze pie..oli to po co zadajesz pytania na ktore znasz odpowiedz

skoro uwazasz ze pie..oli to po co zadajesz pytania

bo jeszcze nie używałem niskiego trapezu tylko wysoki a w uprzęży mi wygodnie i zastanawiam się czy kupować coś co wygląda jak pielucha na giga bobasa , czy warto, 300 piechotą nie chodzi

Zależy jak masz zakończoną taśmę depowera, nie wiem jakie rozwiązanie zastosować do przyłączenia chicken-loopa w takim wypadku, natomiast sam stosowałem takie rozwiązanie, że do uprzęży przyłączałem karabinek wincharda (możesz spuścić zupelnie latawiec w razie niebezpieczeństwa), natomiast bar był chałupniczy, więc linka naśladująca taśmę depowera, zakończona była metalowym kółkiem. Tak więc linka depowera podłączona była do zwykłego karabinka, a ten do karabinka wincharda. Takie rozwiązanie dawało dodatkowe zabezpieczenie. Ale trochę żelastwa zwisało z tej uprzęży.
WYdaje mi się, że szczególnie na zimę trapez niski jest dobrym rozwiązaniem, gdyż dupsko i nerki ochrania dodatkowo przed chłodem.

po pierwsze to jesli trapez niski ma ochraniac to raczej przed skutkami blizszego sptkania z gleba
po drugie to trapez niski jednak ogranicza Cie troche przy skokach (co prawda niektorzy moze lubia jak paski wchodza miedzy nogi )
po trzecie uprzaz jest coraz czesciej stosowana ze wzgledy na brak aluminiwego haka takiego jak we wszystkich trapezach.. a dlaczego? ano dlatego ze tym hakom zdarza sie czasami pekac. szczegolnie jak lata sie po ladnych kilkanascie sekund w powietrzu przy dosyc niskiej temperaturze.

co do mocowania chicken loopa do uprzezy to napewno najlatwiej poprzez zwykly karabinczyk alpinistyczny, ale wtedy juz gorzej z jazda unhooked....

Do samego ciągnięcia trapez niski jest dobry. Sam używam takiego-własnej roboty ale po pewnym czasie wyrzuciłem hak naisha na rzecz stalowego pierścienia-spawanego, na którym jest założony hak z płaskowniczka ze stali nierdzewnej.Przez pierścień ten przechodzą dwie taśmy na boki.Przez to jak pisał przdmówca nie ma żelastwa.A czy taka uprzęż jest dobra - uważam ze tak jak się jeszcze co nieco poprawi,siostrzeniec lata na takiej uprzeży-ciągnie się na nartach.

dzięki wszystkim za wypowiedzi dają do myślenia
jaden gościu mi powiedział że uprząż spina z barem[własnej roboty] za pomocą zapięcia od pasów bezbieczeństwa z samo... tylko trzeba sprawdzić czy pas się wypina przy dużym naprężeniu...

mozna tez rozpiac system bezpieczenstwa i zapiąc go na uprzezy, nie?
ale tutaj mniejsza wygoda...

Latałem w "dupowsporze" alpinistycznym, a teraz kupiłem sobie trapez i jest jeszcze lepiej.
Uprząż nie dawała takiej wygody. Za to FAKT, można ją po zabawie schować w kieszeń...