Strona 1 z 2

Trzymajcie się MOCNO foteli!!!

: 19 gru 2005, 10:58
autor: raFal
To nie kity ale krewniak. Jakaś modyfikowana konstrukcja spadachronu do base-jumpingu... whatever...

Mocny kop! WOW! co dalej?

Najlepiej prawy przycisk myszki i "zapisz element docelowy..."

http://ataka.speedriding.free.fr/Video/ ... 0small.mpg

have FUN!
rF ;)

: 19 gru 2005, 11:58
autor: Włodar
Jesteś już trzeci raF, który ten link wystawia :D

: 19 gru 2005, 12:21
autor: raFal
To musiało mnie coś ominąć, zerknołem na wątki przed wysłaniem info, ale nie dostrzegłem niczego podobnego...

Nic to, zawsze znajdzie się ktoś, kto tego nie widział...

Pozdrawiam
rF

: 19 gru 2005, 12:26
autor: rocketBoy
Ja nie widziałem!

Jak żyje czegoś takiego nie widziałem...

Myślicie że taki sprzęt można zakupić gdzieś? Czy to konstrukcja zajawkowiczów, nieśmiertelnych wojowników??

To chyba troche bardziej niebezpieczne niż loty na kitach??

Co myślicie o tej akcji?

: 19 gru 2005, 12:59
autor: Mikka
Lot w górach na nartach na ultramałym skrzydle...
To DA się zrobić.
Najlepiej w szczycie zimy, tak, żeby się nie załapać na
podmuchy termiczne...

: 19 gru 2005, 13:20
autor: rocketBoy
ultra małe skrzydło? co masz na myśli Mikka?

: 19 gru 2005, 13:43
autor: Mariusznia
rocketBoy pisze:ultra małe skrzydło? co masz na myśli Mikka?


Pewnie to, że to jest de facto paralotnia, ale taka... noo... mała trochę :wink:

: 19 gru 2005, 14:46
autor: Mikka
To coś o powierzchni <20 kwadratów i AR <3,5
(Paralotnia ma 24<x<32 i AR ~ 7, choć częściej dla glajta mówi się o współczynniku doskonałości...)
Nie jest to paraglajt, tylko raczej "duży" spadochron.
Sprzęcik taki jest stosowany do "szybkiego" wycofu
z góry (bez mozolnego i czasochłonnego marszu w dół)...
Nie "pożeglujemy" na nim, nie obczaimy noszenia.
Sprzęt jest obliczony tylko na szybsze, lub wolniejsze opadanie.
Wygląda kozacko, ale może "boleć"...
Prowadziłem w 1993 próby z 26 metrową paralotnią Jaguar...
Start - koszmar! Lądowanie :twisted: Na pełnym speedzie :!:
Generalnie ciekawa opcja dla kogoś o zachwianym instynkcie samozachowawczym...

: 19 gru 2005, 18:28
autor: posejdon
jak to zobczyłem to aż słabo mi się zrobiło :) tak świetnej "jazdy" trudno sobie wyobrazić....

ale w Polsce nie ma co nawet marzyć.....człowiek przy człowieku.....trzeba by jechać gdzieś do Austrii lub gdzieś żeby takiej "rozkoszy" zaznać :roll:

PZDR

: 20 gru 2005, 13:08
autor: Mikka
Hallo? W Polsce nie?
A górne partie Chochołowskiej?
A z Kopy Kondrackiej na Halę?
A z Kasprowego w kierunku Myślenickich i na Goryczkę?

Problem widzę tylko w tym, że jak tylko wyciągnie się takie coś
z wora, to zaraz jakiś Ekolog powie, że to szkodzi świstakom, bo się budzą ze snu... I śię okaże, że choć sprzęt to jeszcze nie znany, ale już nielegalny...

: 20 gru 2005, 14:05
autor: Włodar
Mikka pisze: Problem widzę tylko w tym, że jak tylko wyciągnie się takie coś z wora, to zaraz jakiś Ekolog powie, że to szkodzi świstakom, bo się budzą ze snu...


Mika, no przeca że będzie miał rację :!: Toż to jak takie coś latającego zobaczą w Chochołowskiej, to w Witowie krowy przestaną mleko dawać, a kury się nieść... Nie mówiąc, że nagle wszystkie jelenie poroża potracą...

A tak naprawdę to cholera wie jakby to było, regulamin TPN zabrania sportów lotniczych w jakimkolwiek wydaniu, lotni, paralotni, czymkolwiek. Z drugiej strony obszar Chochołowskiej należy do Wspólnoty 8 Uprawnionych Wsi Witowskich, ciekawe jak oni by zareagowali. Ale strażnikom TPN nie zabronią interweniować...

: 20 gru 2005, 14:44
autor: Smokie
za zbaczanie ze szlaku jest kara 50 zeta. przy najmniej tak bylo jeszce 2 lata temu, wiec jazda poza trasami jest okazja do spotkania zielonego pana na narteczkach i uciecia sobie z nim milej pogawedki. kopa nadaje sie do zjezdzania ale jest tam stromo i podjezdzac z latawcem za pewne bylo by mega ciezko. przy takich opadach jak ostatnio jest tam lawiniasto. bardziej odpowiednie miejsce to Tartry Zachodnie i w tym Chocholowska nie wspominajac o Tatrach Słowackich

: 20 gru 2005, 19:30
autor: toudi
Panowie, przecież to spadochron, normalny spadochron - nie ratunkowy ani jakaś hybryda czy przeróbka, czy zabawka. Powierzchnia nośna spadochrónów szybujacych to 10-15 m2.
Przy spadochronach nie ma znaczenia AR, bo jest b. mały - to zresztą widać (Przy okazji AR to po polsku wydłużenie i zwrot ten był znany na wiele lat przedtem, zanim pojawiły się latawce w tej formie, o jakiej tu wszyscy mówimy). Wydłużenie ma tylko taki związek z doskonałością, że zwykle skrzydło o tym samym profilu i powierzchni będzie miało większą doskonałość przy większym wydłużeniu, ale doskonałość zależy od wielu innych czynników (opory, próędkość, kształt i rodzaj profilu, etc.) i skrzydło może mieć większą doskonałość od skrzydła mającego większe wydłużenie.
To co oni tam robią to nie są igraszki z losem, bo spadochrony objęte są nadzorem lotniczym i wymaga się od producenta dopuszczenia do użytku każdego modelu, podczas gdy latawce takim rygorom nie podlegają. Poza tym uprząż spadochronowa jest troche lepiej przystosowana do takiego użytku, jak na filmie (czyli na siedząco, twarzą w kierunku ruchu) niż trapezy (nawet te za 5 stów :? )

Doskonałość, czyli stosunek drogi przebytej w poziomie do drogi przebytej w pionie (opadania po prostu) wynosi dla spadochronów ok 3 Oznacza to, że przelatując 3 m opada 1 m i jeśli górka ma większe nachylenie, to większość czasu spędzą w powietrzu.

No i dochodzimy do sedna sprawy: mając latawiec z manetkami zamiast baru można sobie te manetki wsadzić pod pachy i też tak śmigać, ja ci goście, podczas gdy użytkownicy latawców z barem będą musieli siąść na barze i trzymać się linek (jak na huśtawce). :lol:

: 21 gru 2005, 09:21
autor: Włodar
A nie mówiłem...

: 21 gru 2005, 10:42
autor: Mariusznia
Spadochron typu latające skrzydło...? No bo ja wiem... niby takie cóś:
Obrazek
Obrazek