KITEFORUM.PL - kitesurfing

Czy ktoś się orientuje czy w okolicach stoków Chopoka da się pośmigać na kajcie???

a to ciekawe pytanie wybieramy sie w polowie lutego i pisze dzis do kumpla ze jedziemy szusowac a On ze spoko ale wolalby pokajtowac

Jade tam w przyszłym tygodniu również z kajtem. Jak się da polatać to dam znać.

viewtopic.php?f=5&t=2837&p=19239&hilit=Chopok#p19239

Dajcie przy okazji znac jak tam warunki. Jedziemy co prawda dopiero 12.02 ale towarzystwo juz ma pelne pampersy

W tamtym roku widziałem gościa kajtującego na samym szczycie Chopoka, nad trasą czarną 32
Nie było tam zbyt wiele miejsca ale...

Kurde byłem, widziałem i stwierdzam, że snowkiting na chopoku jest mało realny. Na samym szczycie nie ma miejsca i co gorsza tam praktycznie non-stop są chmury które ograniczają widoczność do 30m. Jeśli chodzi o trase 32 to raczej nie wyobrażam tam sobie snowkitingu, co chwila jakiś narciarz przejeżdżałby obok, jak prognoza wskazywała, że coś powieje to na południowej części totalna flauta. Moja rada jest taka, że nie ma co tam brać latawców bo tylko zajmą niepotrzebnie miejsce w samochodzie

to w takim razie gdzie najbliższy spocik od Chopoka jest.
Martinky ok 70km...

zojsan pisze:to w takim razie gdzie najbliższy spocik od Chopoka jest.
Martinky ok 70km...

apropos ktoś wie jak warunki na "szczycie" ów miejscówki ?
bo info ze stoku pokazuje 55cm - ale wiadomo że większość pewnie sztuczna ;(

na chopoku moża , tylko nie na samym szczycie a jak jedziesz już ta drogą to mijasz Pavčina Lehota i tam można