Zalezy ile zjadles w swieta Ale mysle ze ostatnia godzine spokojnie daloby rade Na starej 16 bylo zdecydowaaaanie za duzoOOOOOO Ostatni hals lecac w kierunku plazy w glowie mialem tylko mysl by nie dmuchnelo mocniej bo mnie w drzewa sciagnie a juz nie mialem czego odpuscic Kumpel 68kg stwierdzil ze spokojnie dalby rade na swoim 10,5 Naaaaprawde sie rozwialo. Ale to bylo dzis...
jak tylko kumpel wyrwie sie z roboty to po 12 byliby my testowac nowe RRD z przed 2 lat Wyglada to na ostatnie "cieple" plywanie. W niedziele jeszcze na sulejowski lub jeziorsko polecimy a dalej juz tylko mrozy.