Wiem,nad jezioro jeżdżę dziesięć lat,wiem jaka jest tam głębokość,no i zawsze może być niespodzianką, , pnie,ale to może się zdarzyć i na Pszczynce,Goczkach
Bardzo przyjemne pływanie dzisiaj. Zaczęło się niepozornie ale potem było już tylko lepiej. Kolejny raz się sprawdził ten klasyczny kierunek i prawidłowość, że jak na Neusiedler wchodzi na 6 m to lepiej się dwa razy zastanowić czy warto cisnąć tyle setek kilosów i mordować się tam w ciężkich warunkach, czy może lepiej na luzaka zaliczyć całkiem przyzwoity warun na Turawie
ps. dla mnie osobiście to była dzisiaj wielka nagroda po bezwietrznej majówce na Chorwacji