z POZNANIA (i okolic) Kto/Gdzie/Kiedy?

[Wiktorek]

Naszła mnie taka myśl (po czesku: miałem napad), czy nie dałoby się zrobić spływu przez Jezioro Bytyńskie, start w Piersku albo przy boisku w Bytyniu. Może nie jutro (jeśli będę to tylko do 11:00), ale ogólnie. Człowiek nie musi myśleć o halsowaniu, spokojna godzinka, albo dwie w podskokach, piękne widoki na wyspy ...

[Fin]

Kiedyś kajakiem w ładną pogodę bardzo chętnie A tak serio to tam koło wysp strasznie kreci ten wiatr także wyprawa dość ryzykowna z dużym prawdopodobieństwem wracania wpław z poplątanym latawcem.

[Brutus]

Bytyń rozumiem jeśli ktoś ma go "pod domem" ... inaczej przy zachodnich kierunkach dużo lepszy jest Żnin - równiej , większe płycizny , lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bliskość auta, więcej ludzi.
A więc sobota rano Żnin, jeśli ktoś ma ochotę się zabrać z Poznania to zapraszam Trzeba sprzęt opłukać z Egipskiej soli

[JanuszD]

Bytyń rozumiem jeśli ktoś ma go "pod domem" ... inaczej przy zachodnich kierunkach dużo lepszy jest Żnin - równiej , większe płycizny , lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bliskość auta, więcej ludzi.
A więc sobota rano Żnin, jeśli ktoś ma ochotę się zabrać z Poznania to zapraszam Trzeba sprzęt opłukać z Egipskiej soli

My jutro albo Żnin, albo Miedwie, decyzja jeszcze nie zapadła. Korci mnie Miedwie bardzo...

Na Żninie Oktan czy krówki? bo kierunek i na jeden i na drugi spot spoko.

[Brutus]

Oktan, jak ostatnio pierwszy dzień w sezonie wyprowadzali krówki, a placek był co kilka metrów to nie wyobrażam sobie co będzie teraz + muchy szukające krów zdecydowanie oktan.
Krówki mam zamiar odwiedzić ... ale od strony wody

[Fin]

Bytyń rozumiem jeśli ktoś ma go "pod domem" ... inaczej przy zachodnich kierunkach dużo lepszy jest Żnin - równiej , większe płycizny , lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bliskość auta, więcej ludzi.
A więc sobota rano Żnin, jeśli ktoś ma ochotę się zabrać z Poznania to zapraszam Trzeba sprzęt opłukać z Egipskiej soli

Ja to trochę inaczej widzę:
- Wiatr na pewno ciut równiejszy na Żninie z racji, że to większy akwen, to fakt, że na Bytyniu szkwali mocniej
- Większe płycizny - według mnie porównywalne, ogólnie mało ma to znaczenia, dla osób pływających prawie żadnego, dla osób uczących się również bo obie miejscówki średnio do nauki się nadają i te +-10 m płycizny więcej czy mniej nie ma znaczenia
- Lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bezpiecznej ... Oktan vs Gorszewice to zdecydowanie lepiej jest na Gorszewicach, wieksza łąka bezpiecznie, brak wysokich drzew, dużo miejsca nawet dla 10+ kitów. Na Oktanie przy dużej liczbie WS i KS mało miejsca na rozłożenie sprzętu, wysokie drzewa, blisko ulica i inne przeszkody.
- Blisko auta; tu Oktan wygrywa bo jak szlaban jest zamknięty to faktycznie trzeba przejść w Gorszewicach te 300m ze sprzętem
- Na Bytyń jadę 30 min (z pracy 10 min), na Żnin ponad 1h.

[Fin]

Na ICMie zrobiło się na jutro bardzo deszczowo ...

[Wiktorek]

O czym Wy tu piszecie - jutro im dalej na północ, tym gorszy icm ...

[Fin]

Prognoza ICM co chwilę się zmienia, jutro będzie ruletka z tym wiatrem i deszczem ...

W każdym razie i tak będę w robocie od rana, i koło 10.00 powinienem być na miejscu.

[mazar]

Bytyń rozumiem jeśli ktoś ma go "pod domem" ... inaczej przy zachodnich kierunkach dużo lepszy jest Żnin - równiej , większe płycizny , lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bliskość auta, więcej ludzi.
A więc sobota rano Żnin, jeśli ktoś ma ochotę się zabrać z Poznania to zapraszam Trzeba sprzęt opłukać z Egipskiej soli

Ja to trochę inaczej widzę:
- Wiatr na pewno ciut równiejszy na Żninie z racji, że to większy akwen, to fakt, że na Bytyniu szkwali mocniej
- Większe płycizny - według mnie porównywalne, ogólnie mało ma to znaczenia, dla osób pływających prawie żadnego, dla osób uczących się również bo obie miejscówki średnio do nauki się nadają i te +-10 m płycizny więcej czy mniej nie ma znaczenia
- Lepsze zejście do wody, więcej miejsca, bezpiecznej ... Oktan vs Gorszewice to zdecydowanie lepiej jest na Gorszewicach, wieksza łąka bezpiecznie, brak wysokich drzew, dużo miejsca nawet dla 10+ kitów. Na Oktanie przy dużej liczbie WS i KS mało miejsca na rozłożenie sprzętu, wysokie drzewa, blisko ulica i inne przeszkody.
- Blisko auta; tu Oktan wygrywa bo jak szlaban jest zamknięty to faktycznie trzeba przejść w Gorszewicach te 300m ze sprzętem
- Na Bytyń jadę 30 min (z pracy 10 min), na Żnin ponad 1h.

Żnin - byłem raz i wystarczy
nie widzę tych różnic co Brutus, ale każdy ma prawo do swojej oceny
na Bytyń jest 0,5h, do Żnina z 1,5h; na Miedwie z 2h, które zdecydowanie przewyższa 2 poprzednie - jest w czym wybierać

co do deszczu, to zakładam, że nie będzie tak źle, a że jest weekend to trzeba atakować

[Brutus]

Pisząc o lepszym zejściu do wody na Żninie chodziło mi o to ze nie trzeba skakać z jakiejś skarpy
Oczywiście bezpieczniejszy teren jest na Bytyniu i to jedyna korzyść choć w razie poważniejszego wypadku który zawsze może się zdarzyć karetka miałaby problem.

Na Żninie dziś bardzo szkwaliście. Latawki od 8 do 13m. Bylem do 13.00 i nie było kropli deszczu, częściej słonecznie

[JanuszD]

My zostaliśmy do 16 i dzisiaj ledwo chodzę, ale bardzo udana sobota
Wiatr nierówny i szkwalisty, ale do przeżycia. W tym samym czasie na jednej części jeziora wiało na 10, a drugiej bliżej Oktanu na 13

Kolega windziarz doniósł, że na Kamienicy można było zaobserwować kajciarzy, kto pływał na Kamienicy przy tym kierunku?

[Fin]

Na Bytyniu wczoraj 4 kity. Jak wiało to było ok i nawet tak mocno nie szkwaliło, ale co jakiej 15-20 min na jak wychodziło słonce zza chmur to trafiały się kilkuminutowe dziury...

Na facebooku kolega pisał ze było 5 kitów na kamienicy, od rana było SW potem bardziej WSW i W i dlatego pewnie kamienica też dała radę.

[Wiktorek]

Kolega windziarz doniósł, że na Kamienicy można było zaobserwować kajciarzy, kto pływał na Kamienicy przy tym kierunku?

Co za latawiec z taką windą, że ze Żnina latawce na Kamienicy widać

[JanuszD]

Według WG znowu się zapowiada całkiem miła sobota. To co prawda za kilka dni, ale pytanie czy ktoś coś wstępnie planuje. Południowy wschód więc Powidz? czy jakieś inne opcje?
Czy wszyscy na półwysep wybywają czy ktoś zostaje lokalnie?

Może to jest TA sobota w którą będą Hawaje (> 15 knt i > 25 C) ?