Strona 1 z 1

Hel - weekend 10-11 lipca

: 08 lip 2004, 20:48
autor: B-rider
Hej,
Panowie, czy ktos mialby ochote dolaczyc do wypadu weekendowego :?:
Prawdopodobnie beda jakies wolne miejsca w pojezdzie
ruszajacym z Poznania.
Ma wiac soczyscie, a wiec...:twisted:


Pozdr.
Grzegorz
gborkows@2com.pl

: 08 lip 2004, 22:08
autor: Dr Eutanator
haahaa! Grzesiu nareszcie jedziesz!! a więc udało się pana w końcu namówić!! baaardzo się cieszę! ja wyjeżdżam jutro i zostaje do poniedziałku.

: 09 lip 2004, 01:02
autor: chinol
życzę udanego lataniea na bestach :wink: j pojadę chyba za tydzień

: 13 lip 2004, 01:49
autor: majer
no Grzegorz!!!
widzę, ze zaczynasz nieźle wymiatać i masz zajawkę :D
w końcu kamienica to nie zatoka - a pszę tak, bo Ci trochę zazdroszczę tej zatoki - ja w tej chwili nie mogę :cry:

zdaj relację jak wrócisz - jak się best sprawdził!!!

pozdrawiam

majer

: 13 lip 2004, 01:49
autor: majer
no Grzegorz!!!
widzę, ze zaczynasz nieźle wymiatać i masz zajawkę :D
w końcu kamienica to nie zatoka - a pszę tak, bo Ci trochę zazdroszczę tej zatoki - ja w tej chwili nie mogę :cry:

zdaj relację jak wrócisz - jak się best sprawdził!!!

pozdrawiam

majer

: 13 lip 2004, 08:44
autor: robakosky
majer pisze:zdaj relację jak wrócisz - jak się best sprawdził!!!
pozdrawiam
majer

a ja byłem i widziałem , nawet miałem okazje pomacac (podczas startu) małego baścika, i na zatoce były bardzo łatwo rozpoznawalne :), chłopaki wymiatali az miło, jako obserwujący z boku moge jedynie tyle napisac :DD

: 13 lip 2004, 14:42
autor: B-rider
No wiec tak:
BEST-ciki oblatane:

1) Yarga 11m - wyjatkowo przyjemna maszynka, generujaca solidnego kopa i szybka jak wiatr. W momencie gdy wystepujace warunki daja juz mozliwosc w miare sprawnego poruszania sie na ok 14 metrowych kite-ach mozna spokojnie wychodzic z tym ptaszkiem na wode. Oczywiscie jezeli mamy dosc zaparcia do ustawicznego lapania wiatru. Jak to w malych konstrukcjach - potezny kop ale tylko przez chwile. Lubie ta kruszynke. :lol:


2) Yarga 16,5m - to cudenko daje duzo wieksze mozliwosci lapania slabych wiatrow (choc nawet solidne szkwaliki znosi calkiem przyjemnie) Solidny, stabilny ciag - daje duze mozliwosci uczenia sie nowych trikow (po raz pierwszy odpieprzalem switche i swichowe zakretasy - no problemos) - jest spokojna, lecz wystarczajaco szybka zeby nastarczyc niezapomnianych przezyc na wodzie. Szybkoscia przewyzsza AERO II 14m na ktorej smigalem poprzednio :roll:

Oba kite-y ida pod wiatr jakby go w ogole nie bylo - po prostu plyniesz gdzie chcesz. No moze to tez wzrastajacy poziom moich umiejetosci :evil: z czego jestem niezwykle rad 8)

Panowie wychodzi na to, iz Naish AERO II 14m stal sie chwilowo niepotrzebny - a tak go lubie :oops:

Ostatnia rzecz - wlasnie na tej Yargusi 16,5 mialem przyjemnosc przywitac to ekstremalnie wielkie uderzenie przed burza w niedziele kolo poludnia. (kto byl, ten wie o czy mowa) - szczesliwie udalo mi sie zerwac na czas. :shock: Oszczedzilem sobie klopotliwego zlazenia z pobliskiego drzewa.


:shock: :shock: Oj panowie ale walnelo - daje do myslenia :shock: :shock:

Pozdr.
gborkows

: 13 lip 2004, 20:55
autor: Trusek
HEJ HEJ
Widziałem, potwierdzam i pozdrawiam ekipę z Poznania!!!
Wczoraj i dziś pływałem u siebie i było całkiem fajnie.
Raz jeszcze was zapraszam w moje strony.
Do zobaczenia na wodzie oczywiście. /No chyba, że przy jakimś browarku/
Aloha!!! :lol:

: 13 lip 2004, 21:14
autor: chinol
Trusek powiedz gdzie startujesz w powidzu może będę pod namiotem w weekend w łązienkach jak prognozy na helu się nie poprawią możemy browarka zrobić ;-)wezmę sprzęcik

: 14 lip 2004, 14:15
autor: Gość
Bardzo żałuję ale na weekend wyjeżdżam. Chociaż nie aż tak daleko żeby nieprzyjechać jeśli bedzie wiało. Na to uzależnienie nie ma mocnych.
Pozdrawiam