specjal pisze:A może lepiej siedzieć przy kominku?
W Twoim przypadku BARDZO mocno bym sie nad tym zastanowil.
A Myslales moze DLACZEGO nikt nie chce z Toba plywac?? Czy jestes pewien ze TYLKO z powodu braku czasu??
specjal pisze:A może lepiej siedzieć przy kominku?
Mincek pisze:Zawsze się wstrzymuję przed napisaniem czegoś pod Twoim postem, ale tym razem już nie mogę.
Mincek pisze:Gdyby mi sie cos stalo MINIMUM 2 osoby byly na wodzie + MINIMUM 2 osoby na brzegu, pomoc bylaby w mgnieniu oka. Tobie kto by pomogl???
Pomine "blisko" brzegu, umiejetnosci, sprzet, sile i kondycje....
Tym sie chyba roznimy.... aha, kiedy mi ostatnio sie cos na kite stalo?? Hmmmm pomyslmy?? NIGDY??
Mincek pisze:I uwazasz ze jesli nie masz sil, doswiadczenia, kolegow obok i pomocy w "mgnieniu oka" to nic Ci sie nie przydazy?? Ok, dobre rozumowanie.
specjal pisze:Mincek pisze:Zawsze się wstrzymuję przed napisaniem czegoś pod Twoim postem, ale tym razem już nie mogę.
Ja też chyba nie mogę. Uważasz, że bezpieczniej jest wyjść przy ponad 30 knt na 10m w kupie przy brzegu i strać się wysoko skakać, czy bezpieczniej jest przy takich warunkach wyjść na 7m i popływać dalej od brzegu bez skakania? Analiza wypadków śmiertelnych na kite w Polsce daje wyraźną odpowiedź na to pytanie (po za niewyjaśnionym zdarzeniem w Ostaszewie).
Co do "moich spotów" itd., to pozostawię to bez komentarza.
specjal pisze:Mincek pisze:I uwazasz ze jesli nie masz sil, doswiadczenia, kolegow obok i pomocy w "mgnieniu oka" to nic Ci sie nie przydazy?? Ok, dobre rozumowanie.
Niestety muszę zawieść Twoją inteligencję; uważam, że mam jakieś siły, mam jakieś doświadczenie, staram się zapewnić wcześniej pomoc kolegów i innych służb, oraz wychodzę z założenia, że zawsze może mi się coś przytrafić.
jedyna mądra rzecz, którą napisałeś. I nie wracaj do tego już nigdy. Zwłaszcza przy ostatnio panujących warunkach. - poczytaj viewtopic.php?f=1&t=19371specjal pisze:.... od jakiegoś czasu nie przypinam dechy,.....
przemjas pisze:
jedyna mądra rzecz, którą napisałeś. I nie wracaj do tego już nigdy. Zwłaszcza przy ostatnio panujących warunkach. - poczytaj viewtopic.php?f=1&t=19371specjal pisze:.... od jakiegoś czasu nie przypinam dechy,.....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości