Kadynki?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
Mincek
Posty: 891
Rejestracja: 15 cze 2010, 20:35
Deska: Duotone Jaime
Latawiec: DT Rebel 8/13 Orbit 10
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 76 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2017, 19:35

specjal pisze:A może lepiej siedzieć przy kominku?

W Twoim przypadku BARDZO mocno bym sie nad tym zastanowil.

A Myslales moze DLACZEGO nikt nie chce z Toba plywac?? Czy jestes pewien ze TYLKO z powodu braku czasu??

Awatar użytkownika
specjal
Posty: 631
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:30
Latawiec: różne 7;9;12;15;18
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post30 paź 2017, 19:51

Mincek pisze:Zawsze się wstrzymuję przed napisaniem czegoś pod Twoim postem, ale tym razem już nie mogę.


Ja też chyba nie mogę. Uważasz, że bezpieczniej jest wyjść przy ponad 30 knt na 10m w kupie przy brzegu i strać się wysoko skakać, czy bezpieczniej jest przy takich warunkach wyjść na 7m i popływać dalej od brzegu bez skakania? Analiza wypadków śmiertelnych na kite w Polsce daje wyraźną odpowiedź na to pytanie (po za niewyjaśnionym zdarzeniem w Ostaszewie).
Co do "moich spotów" itd., to pozostawię to bez komentarza.

Awatar użytkownika
Mincek
Posty: 891
Rejestracja: 15 cze 2010, 20:35
Deska: Duotone Jaime
Latawiec: DT Rebel 8/13 Orbit 10
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 76 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2017, 19:57

Gdyby mi sie cos stalo MINIMUM 2 osoby byly na wodzie + MINIMUM 2 osoby na brzegu, pomoc bylaby w mgnieniu oka. Tobie kto by pomogl???

Pomine "blisko" brzegu, umiejetnosci, sprzet, sile i kondycje....

Tym sie chyba roznimy.... aha, kiedy mi ostatnio sie cos na kite stalo?? Hmmmm pomyslmy?? NIGDY??

Awatar użytkownika
specjal
Posty: 631
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:30
Latawiec: różne 7;9;12;15;18
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post30 paź 2017, 20:06

Mincek pisze:Gdyby mi sie cos stalo MINIMUM 2 osoby byly na wodzie + MINIMUM 2 osoby na brzegu, pomoc bylaby w mgnieniu oka. Tobie kto by pomogl???

Pomine "blisko" brzegu, umiejetnosci, sprzet, sile i kondycje....

Tym sie chyba roznimy.... aha, kiedy mi ostatnio sie cos na kite stalo?? Hmmmm pomyslmy?? NIGDY??


Ci których już nie ma też mieli doświadczenie w kite, byli w pełni sił, obok byli koledzy, pomoc była w "mgnieniu oka". Ale ich już nie ma ...

Awatar użytkownika
Mincek
Posty: 891
Rejestracja: 15 cze 2010, 20:35
Deska: Duotone Jaime
Latawiec: DT Rebel 8/13 Orbit 10
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 76 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2017, 20:11

I uwazasz ze jesli nie masz sil, doswiadczenia, kolegow obok i pomocy w "mgnieniu oka" to nic Ci sie nie przydazy?? Ok, dobre rozumowanie.

Awatar użytkownika
specjal
Posty: 631
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:30
Latawiec: różne 7;9;12;15;18
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post30 paź 2017, 21:00

Mincek pisze:I uwazasz ze jesli nie masz sil, doswiadczenia, kolegow obok i pomocy w "mgnieniu oka" to nic Ci sie nie przydazy?? Ok, dobre rozumowanie.

Niestety muszę zawieść Twoją inteligencję; uważam, że mam jakieś siły, mam jakieś doświadczenie, staram się zapewnić wcześniej pomoc kolegów i innych służb, oraz wychodzę z założenia, że zawsze może mi się coś przytrafić.

Awatar użytkownika
Wełniacz
Posty: 1392
Rejestracja: 02 maja 2012, 10:10
Deska: Nobile555 i DOOR
Latawiec: Edge 08 9 11 13
Lokalizacja: LidzbarkW
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 64 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2017, 21:04

Specyficzny sport uprawiamy i co pływanie to się czegoś uczymy. Staram się już sam nie startować i lądować ... 5 linek w tym nie pomaga :mrgreen: Spotkanie z molem w Giżycku nauczyło mnie omijać twarde przeszkody z daleka. Specjala spoty omijam z daleka bo o nieszczęście tam łatwo. Wole pojechać 100km dalej i mieć plażę i płytką wodę. Ostatnie pływanie przy wietrze 30-40kts pokazało, że z 7m nie łatwo dopłynąć do deski jak się ja zgubi... walczyłem i może bym odzyskał deskę ale byli znajomi i jędryś podał mi deskę :thumbsup: Dzieki :clap: W takich warunkach samemu się nie pływa a na bank nie daleko od brzegu. Specjal drzwi jak znajdziesz to się zdziwię ale tego Ci życzę ;) Nie ma zasady w tym sporcie o czym sam się nie raz przekonałem ale poza Giżyckiem nie miałem akcji typu siedzenie samotne na Mewich :mrgreen: itd... Ale 1-5 mam urlop i nie za wielu widzę zawodników na wodzie a wiatr będzie i jakoś sobie będę musiał poradzić ale wybiorę najmniejsze zło :)

Awatar użytkownika
kuicets
Posty: 1320
Rejestracja: 26 wrz 2016, 17:49
Deska: Laluz
Latawiec: Rebel 9
Lokalizacja: BIESZCZADY
Postawił piwka: 42 razy
Dostał piwko: 108 razy
 
Post30 paź 2017, 23:49

Edit: delete, nie na temat :)
Ostatnio zmieniony 31 paź 2017, 09:57 przez kuicets, łącznie zmieniany 1 raz.

piotr73
Posty: 289
Rejestracja: 16 paź 2014, 19:23
Deska: SU-2 3D ProRider 136-41
Latawiec: Naish Park 12m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post31 paź 2017, 06:26

Dziś Kadyny, wiatr słabnie plaża zaczyna się powoli wynuzać :( :D planuje być koło 9, Ktoś chętny czy czeka mnie samotne pływanie, :? Wolał bym nie, towarzystwo mile widziane :)

Kamil35
Posty: 112
Rejestracja: 08 gru 2016, 13:55
Deska: North X-Ride,North Spike
Latawiec: Rebel 10,12,14
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post31 paź 2017, 07:31

Miałem od 7 atakować ale coś wypadło Dziś nie dam rady

Awatar użytkownika
Mincek
Posty: 891
Rejestracja: 15 cze 2010, 20:35
Deska: Duotone Jaime
Latawiec: DT Rebel 8/13 Orbit 10
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 76 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 paź 2017, 07:37

Idąc za cytatem "Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem" podaruję sobie dalszą konwersację z Toba Specjal. Bardzo dobrze przypomniała mi się dyskusja nt. deski wypornościowej, która nie była wypornościowa, ale tylko czasami, bo zależy jaki rider na niej śmigał...

W tygodniu niestety chłopaki nie dam rady popływać więc niestety, ja odpadam :(

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 paź 2017, 07:42

specjal pisze:
Mincek pisze:Zawsze się wstrzymuję przed napisaniem czegoś pod Twoim postem, ale tym razem już nie mogę.


Ja też chyba nie mogę. Uważasz, że bezpieczniej jest wyjść przy ponad 30 knt na 10m w kupie przy brzegu i strać się wysoko skakać, czy bezpieczniej jest przy takich warunkach wyjść na 7m i popływać dalej od brzegu bez skakania? Analiza wypadków śmiertelnych na kite w Polsce daje wyraźną odpowiedź na to pytanie (po za niewyjaśnionym zdarzeniem w Ostaszewie).
Co do "moich spotów" itd., to pozostawię to bez komentarza.


:doh: kuźwa, że tacy ludzie biorą się za kite i jeszcze rad udzielają. Mam nadzieję, że nikt twoich słów nie bierze do siebie i nie naśladuje cię, bo prowadzić to może niestety do konkretnych wypadków, a być może (oby nie) i śmiertelnych.
Każdy doświadczony rider wie, że przy takich warunkach jest lepiej pływać z kimś, bliżej, na sprawdzonym spocie, niż wymysły typu nadbrzeże, fromborki, tolkmicka itp.
btw Nadbrzeże sprawdzaliśmy dawnooooo dawnoooo temu, jeszcze nie wiedziałeś czym jest kite, NIE NADAJE SIĘ do bezpiecznego pływania. czytaj ze zrozumieniem NIE NADAJE SIĘ !!! a pływanie tam, prosi się tylko i wyłącznie o wypadek.


specjal pisze:
Mincek pisze:I uwazasz ze jesli nie masz sil, doswiadczenia, kolegow obok i pomocy w "mgnieniu oka" to nic Ci sie nie przydazy?? Ok, dobre rozumowanie.

Niestety muszę zawieść Twoją inteligencję; uważam, że mam jakieś siły, mam jakieś doświadczenie, staram się zapewnić wcześniej pomoc kolegów i innych służb, oraz wychodzę z założenia, że zawsze może mi się coś przytrafić.

dobra napisz jaką masz pomoc w zanadrzu wychodząc pływać? Jak koledzy mają wiedzieć co ci się stało jak jesteś daleko od brzegu? Służby? co masz na myśli? SAR? Straż pożarna? Policja? Pogotowie? mają cie na radarach? śledzą cię? masz ciągły kontakt z nimi? Nie brnij dalej....
Jak coś ci się stanie na środku zalewu to zapewne ktoś ruszy ci na pomoc jak do nocy nie wrócisz do domu.
Pływając z kimś, bliżej masz pewność że pomoc ruszy szybciej.


specjal pisze:.... od jakiegoś czasu nie przypinam dechy,.....
:clap: :clap: jedyna mądra rzecz, którą napisałeś. I nie wracaj do tego już nigdy. Zwłaszcza przy ostatnio panujących warunkach. - poczytaj viewtopic.php?f=1&t=19371

Awatar użytkownika
Mincek
Posty: 891
Rejestracja: 15 cze 2010, 20:35
Deska: Duotone Jaime
Latawiec: DT Rebel 8/13 Orbit 10
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 76 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 paź 2017, 08:05

przemjas pisze:

specjal pisze:.... od jakiegoś czasu nie przypinam dechy,.....
:clap: :clap: jedyna mądra rzecz, którą napisałeś. I nie wracaj do tego już nigdy. Zwłaszcza przy ostatnio panujących warunkach. - poczytaj viewtopic.php?f=1&t=19371


albo fin w głowie... Ogólnie osobom które przypinają deche na leasha (a wiem że są takie osoby w kadynach) polecam poogladac fotki na google. Kiedyś sam miałem taki pomysł, gubiłem dechę na potęgę. Skutek ?? Supermena mam opanowanego do perfekcji i nawet w niedziele nie miałem problemu wyhalsować się do deski. Jedynie na otwartym jest to problem (przynajmniej dla mnie)

Obrazek

piotr73
Posty: 289
Rejestracja: 16 paź 2014, 19:23
Deska: SU-2 3D ProRider 136-41
Latawiec: Naish Park 12m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post31 paź 2017, 15:19

Kadyny zaliczone, wiatr nie równy raz zamało, a za chwilę za grubo. Woda zimna nawialo z otwartego rękawice i buty obowiązkowo

Awatar użytkownika
specjal
Posty: 631
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:30
Latawiec: różne 7;9;12;15;18
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post31 paź 2017, 17:37

Ot, odezwał się Naczelny Teoretyk Miszcz spotu kadynki Przemjas. Te durne wypowiedzi w wątku pojawiają się nie z powodu warunu na spocie, czy z powodu braku warunku, ale pojawiają się w wątku, gdy guru Mincek poucza głupiego Specjala o bezpieczeństwie na wodzie. Nie wiem jak to traktować, bo tak ogólnie Mincka kojarzę ze spotu i mam szacun odnośnie wiatrkadynki.pl , to kolegi Przemjasa w ogóle nie potrafię skojarzyć z jakąkolwiek osobą na spocie. Być może w moim wieku wzrok nie ten, a i Parkinson czy Alzheimer nie do końca zdiagnozowany, ale w tym roku przepłynąłem ponad 2000km, w zeszłym od czerwca ponad 1000 , a kolegi Teorytyka Przemjasa nie kojarzę. Od lat śledzę kiteforum, i nie przypominam sobie tam wpisów o wyczynach takowego Teorytyka Przemjasa. Na chwilę obecną nie uważam za stosowne odnosić się do idiotycznych wynaturzeń anonima Przemjasa, pewnie z biegiem czasu przeminie jak to Przemijas


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości

cron