KITEFORUM.PL - kitesurfing

Kadyny live: narazie slabo z wiatrem i kierunkiem

Czyli zgodnie z planem Ruszam z LW będę do 2h.

Pakuję się i jade

ale ch*** była nawet nauka na foilu nie szła a potem zdechło totalnie :/

To samo u mnie na jeziorze. Byłem i nawet 17m nie odpaliłem bo było zbyt granicznie.

Może i tak Panowie ale od godz. 9 do 11.30 pływanie na TT było OK, i Kolega na na foilu śmigał

Nie mam jeszcze skilla żeby poniżej 10kts śmigać a i takie dziury były ale ogólnie dało się, ja tam zadowolony na maszcie 60 łatwiej ale 90 ma w nosie powierzchnię akwenu

Wełniacz pisze:ale ch*** była nawet nauka na foilu nie szła a potem zdechło totalnie :/

Już nie bluźnij, bo się Neptun obrazi
Po 17.30 zszedłem na wodę i coś tam na pompowanym 12m dało się pływać, gdyby mi raz latawka przy glebie nie fajnie spadla do wody i dłuuugi dryf do brzegu byłoby całkiem fajnie.
https://mysports.tomtom.com/service/web ... ormat=html
A jak widać poniżej wcześniej były lepsze warunki

A ja wczoraj wyjeb..em glebę na plaży i dziś wszystko boli i krew leci

MWILCZ pisze:A ja wczoraj wyjeb..em glebę na plaży i dziś wszystko boli i krew leci

Mariuszu !!!! Coś odp#$%erdolił ??

Mincek pisze:

MWILCZ pisze:A ja wczoraj wyjeb..em glebę na plaży i dziś wszystko boli i krew leci

Mariuszu !!!! Coś odp#$%erdolił ??

Odpalałem Ozone Chrono 18m!!!
pomagał mi Przemek i Jego Tata (Jacek)
Przemek umie to robić, ....a Jacek stał z boku latwca i złapał za końcówkę i przez chwilę przytrzymał za tipa latawca. Ten momentalnie zawinął loopa, i jak linkami przejechał po plaży to zebrał i zaplątał 2 patyki. Po jednej stronie linki się skróciły........a dalej to wiesz co się dzieje....loooooopy 18 m latawcem w stronę plaży zawsze bolą. Za 10 loopem jak przypierdoliłem w skarpę po prawej stronie plaży ( taka pionowa) to Przemek i jeszcze jeden ( bardzo postawny) kolega rzucili się na mnie jak na piłkę w rugby, bo inaczej....
Straty:
rozerwana pianka- ale to ch.j
rozp*** stopa lewa - obdarta, stłuczona , cała w strupach, sinozielona
brak skóry na dużym palcu prawej stopy
Obdarta dłoń lewa
W domu jak obmyłem z krwi lewą stopę, patrzę a z drugiego najmniejszego palca lewej stopy coś wystaje. Myślałem że to kość, bo białe i bardzo twarde i nie chce wyjść za pomocą pensety, ale na szczęście tylko pół muszelki,
Nie mówię już że ucierpiało morale, ale za ty zyskałem szacun wśród oglądających, bo na chwilę Kadyny stanęły i każdy Kto to widział to - Stary ,żyjesz, ale to wyglądało masakrycznie....
Wczoraj już byłem u Wodejszy po piankę
Z pływania, tenisa, biegania..... i ch.j wie czego tam jeszcze na razie nici.
Ledwo chodzę, buty ciężko założyć, klapki, adidasy tylko

o zesz kutwa a z ciekawosci, system bezpieczenstwa nie zadzialal czy co ??

Mincek pisze:o zesz kutwa a z ciekawosci, system bezpieczenstwa nie zadzialal czy co ??

Zadziałał, ale z opóźnieniem.
Na pompowańcach pływam na CORE, a tam się kręci zrywką aby zerwać, a w Ozonie mam bar Northa który się szarpie do przodu, najpierw ciężko było zlokalizować i złapać za główkę baru, a potem po 2-3 próbach przekręcenia przypomniało mi się że tu trzeba zerwać, i to o te 5 kiteloopów za daleko

MWILCZ pisze:

Mincek pisze:o zesz kutwa a z ciekawosci, system bezpieczenstwa nie zadzialal czy co ??

Zadziałał, ale z opóźnieniem.
Na pompowańcach pływam na CORE, a tam się kręci zrywką aby zerwać, a w Ozonie mam bar Northa który się szarpie do przodu, najpierw ciężko było zlokalizować i złapać za główkę baru, a potem po 2-3 próbach przekręcenia przypomniało mi się że tu trzeba zerwać, i to o te 5 kiteloopów za daleko

Czyli znajomosc, przypominanie i sprawdzanie systemow bezpieczenstwa sie przydaje ot co rutyna z nami robi Powrotu do zdrowia !!!!

Mariusz wracaj do zdrowia i na wodę