KITEFORUM.PL - kitesurfing

Ja za godzine jestem

Godzine popływane na 10m ale strasznie kopie

[quote="Kamil35"]Godzine popływane na 10m ale strasznie kopie[/quote]

Może jutro będzie lepiej? Ktoś się wybiera przed południem?

Przed 9 bede

Waldzu ja będę o 12.00

Witam wszystkich ! mam zamiar 1 raz pojechać do Kadyn w te środę i czwartek. Jestem na poziomie bardzo początkującym ostrzenie + nawroty bez wsadzania tyłka do wody. Powoli udaje mi się utrzymywać wysokość
Mam do spotu ok 300km więc myślę, żeby zostać ze środy na czwartek. I teraz kilka pytań:P
- czy planuje ktoś pływać w środę lub czwartek, żebym nie był sam ?:P
- zna ktoś jakieś tanie miejsce,w którym mógłbym się przespać?
- mam kajta 9m i 11m przy wadze 82kg. czy przy tych warunkach co zapowiadają dam rade popływać?

Seba87 szukaj w necie Stanica wodna Nadbrzeże, rzut beretem od Kadyn.

O 1030 jestem w Kadynach

Tani nocleg w kadynach to chyba tylko lesniczowka (nie znam noclegow bo ja lokaless).
Co do prognozy, to tylko srode widze i to mozliwe ze w deszczu. Tu wiadomo polecam, lokalna stacje z warunkami live www.wiatrkadyny.pl

Czy ktos bedzie w tygodniu z rana to mocno watpliwe, choc widze ze Waldek juz sie delkaruje

Ja też tak 11 bede

Super dziękuje wszystkim za pomoc W takim razie celuje jutro na 11 a jak nic do spania nie znajde to najwyzej przekimam sie w aucie Do jutra !
PS. Wiem, że ma padac ale ja jestem tak "najarany" na plywanie ze juz to przezyje

A w ktorym miejscu Was szukac ?:)

Seba87 pisze:- mam kajta 9m i 11m przy wadze 82kg. czy przy tych warunkach co zapowiadają dam rade popływać?

Patrzac na ten jutrzejszy wiatr, Twoja wage, doswiadczenie i 9m latwke to bym MOCNO uwazal na siebie..

Mincek pisze:

Seba87 pisze:- mam kajta 9m i 11m przy wadze 82kg. czy przy tych warunkach co zapowiadają dam rade popływać?

Patrzac na ten jutrzejszy wiatr, Twoja wage, doswiadczenie i 9m latwke to bym MOCNO uwazal na siebie..

Ja bym poszedł dalej i po prostu odradzil pływanie. W najlepszym wypadku najesz się strachu. Ja na takie coś tez jeszcze w okresie jarania sie kazdym pierdem wiatru wyszedłem kiedyś z 8m (90kg) i było o włos od tragedii (brzoza). Pojedź, zobacz ale 3x przemysl i popytaj się lokalesow czy startować z Twoim XP.

Kopy powyżej 40kts to jest na prawdę śliska sprawa... tylko dla dzików co już wylatali swoje. Ja na takie coś boję się wychodzic, nawet jakbym miał chusteczkę 5m.

Dzieki za info. Wiadomo, ze nie bede sie wydurnial Jestem juz spakowany, kwaterke jakas sobie ogarnalem wiec zrobie sobie wycieczke. Planuje byc ok 11. a jak jutro sie nie uda to w czwartek z rana ma cos tez wiac wiec moze wtedy

Za dobra rada Kamila dzis odpuscilem :p planuje byc jutro od 8 rano. Bede probowal powalczyc na 11m. Bedzie ktos?