hej
kris, co do deski to jeżeli słyszałeś że nie pływają to pozostaje nic innego jak zaprosić jutro lub pojutrze na testy
ma nieźle dymać
o desce mogę powiedzieć tak- nieźle ostrzy , wytrzymała a strapy to miodzio, jakby sie w bamboszkach pływało
minus to chyba waga- tak mi się wydaje
co do zejścia na wodę to rzeczywiście przy zachodnim wietrze tam gdzie startujemy jest miejsca na dwa latawce na plaży, trzeba by jechać na drugą stronę jeziora (Kosewo)jest lepszy start tylko trzeba jechać 15km
przy wiatrach wschodnich startujemy z Powidza i tam jest sporo miejsca.
howk