Hej ! Ja jestem mieszkańcem Giżycka i nie będzie dziwne to, że inicjatywę takich imprez jak najbardziej popieram. Odnośnie warunków jakie panują w tym czasie to niestety ale myślę, że organizator raczej jest zmuszony organizować te regaty w takim terminie jak teraz z uwagi na warunki żeglugowe (wiele jachtów w ciągu sezonu) i wiatrowe, które w tym okresie się wzmacniają i stabilizują (względem wiatru w ciągu roku). Sugeruję jednak spróbować zorganizować takie zawody w drugiej połowie września, kiedy wiatry również są przyjazne a jest znacznie mniej łodzi niż w sezonie a woda i powietrze jest dużo cieplejsze co ściągnie większą liczbę kibiców i obserwatorów !
Jeśli chodzi o miejscówkę to raczej lepszej nie znajdziemy
Molo i taras widokowy to idealne miejsca żeby obserwować zmagania zawodników i np. ustawienie głośnika z namiotem gdzie ktoś będzie komentował co się dzieje. Plaża miejska gdzie jest pełno terenu do złożenia sprzętu i dobre wejście do wody. Tak jak poprzednik napisał, osoby które nie potrafią halsować raczej w takich regatach nie wystartują, a jak już ktoś halsować potrafi to i z takiego miejsca spokojnie wystartuje i wróci
Ja dopiero raczkuję w kitesurfingu ale obiecuję, że za rok osiągnę poziom potrzebny do startu !
Gdyby w przyszłości była potrzebna pomoc w organizacji, z chęcią pomogę.