KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,

Urlop zaczynam od soboty i chciałem wyjechać na Kite'a gdzieś zagranicę tyle, że chciałem jechać sam więc poszukuję jakiejś bardziej zorganizowanej imprezy... Kierunek nieważny byle wiało. Miałem jechać na Hel, ale stwierdziłem, że szkoda urlopu na opalanie się na brudnej i zatłoczonej plaży, bo w najbliższym czasie zapowiada się zero pływania na Helu. Na takie wypady są lepsze miejsca.

Moje doświadczenie: początkujący - pierwsze udane ślizgi dopiero za mną. Sprzętu poza pianką i trapezem nie posiadam.

Jakieś sugestie i propozycje? Póki co siedze 3h w necie i trochę lipa.... Jedyna oferta jaką znalazłem to Egipt El Gouna z Redseazone za jakieś 3,5 tyś. / tydzień (zakwaterowanie + sprzęt). Cena nie jest rewalacyjna, ale też nie porażająca, ale zastanawiam się, czy środek lipca to dobry pomysł na wakacje w Egipcie....

P.S.
Z drugiej strony jak tak myślę, to jak mam dać 3,5 tyś. za tydzień, to może dorzucić trochę, poczekać do listopada/grudnia i obrać kierunek na Brazylię....

EGIPT MAGAWISH, tam teraz wieje 20 wezlow codzien (co dziwne ) i masz szkolke colonawatersports.com z tymz e po polsku to oni nie gadaja

Powodzenia i udanego urlopu

kordi666 pisze:. Miałem jechać na Hel, ale stwierdziłem, że szkoda urlopu na opalanie się na brudnej i zatłoczonej plaży, bo w najbliższym czasie zapowiada się zero pływania na Helu. Na takie wypady są lepsze miejsca.

....

cześć

zdradzisz nam GDZIE są "brudne i zatłoczone" plaże w okolicy Helu?
bo od ponad 10 lat siedzenia tu - przyznam - NIE zauważyłem?

najbliższa zatłoczona plaża jaką znam to Władysławowo i moooże pozostałe "kurorty" typu Jastarnia, Jurata czy Hel właśnie
nie wiem - nie zapuszczam się
znam kilkaset metrów od Chałup plaże , na których w samotności możesz robić do chcesz.. a nawet z kim chcesz

a jak piszesz o brudnych plażach w Polsce..
to widać że wizy egipskiej w paszporcie jeszcze nie masz

więc teraz jest "doskonała" pora by ją zdobyć
temperatury w Eg są bowiem "JESZCZE BARDZIEJ SPRZYJAJĄCE" niż w PL, gdzie nawet szkolenia są bez pianek
o pływaniu nie mówiąc.

co do wiatru na Półwyspie - 3 ostatnie dni a w ciągu zeszłego tygodnia w sumie 5 dni pływania
faktycznie "może" niektórym dawać powody do narzekania..

nam na pewno nie





pzdr

Ziomek. pisze:

kordi666 pisze:.cześć

zdradzisz nam GDZIE są "brudne i zatłoczone" plaże w okolicy Helu?
bo od ponad 10 lat siedzenia tu - przyznam - NIE zauważyłem?

najbliższa zatłoczona plaża jaką znam to Władysławowo i moooże pozostałe "kurorty" typu Jastarnia, Jurata czy Hel właśnie
nie wiem - nie zapuszczam się
znam kilkaset metrów od Chałup plaże , na których w samotności możesz robić do chcesz.. a nawet z kim chcesz

a jak piszesz o brudnych plażach w Polsce..
to widać że wizy egipskiej w paszporcie jeszcze nie masz

więc teraz jest "doskonała" pora by ją zdobyć
temperatury w Eg są bowiem "JESZCZE BARDZIEJ SPRZYJAJĄCE" niż w PL, gdzie nawet szkolenia są bez pianek
o pływaniu nie mówiąc.

co do wiatru na Półwyspie - 3 ostatnie dni a w ciągu zeszłego tygodnia w sumie 5 dni pływania
faktycznie "może" niektórym dawać powody do narzekania..

nam na pewno nie

pzdr

Wiesz moje wspomnienie z ZESZŁEGO tygodnia na Hel'u jest następujące:


Czas pobytu: 7 dni (miało być 10, ale prognozy na ostatnie 3 dni wskazywały na "agresywne zero wiatru")
Dni nadające się do pływania: 2 + pół dnia tak zwanego "rzeźbienia w g...." na latawcu 14



Gdzie są brudne plaże?
Proponuję, żebyś wyszedł ze SWOJEGO kempingu nad zatokę, bród smród i wszędobylskie glony przyczepiające się do linek....
Jeżeli mam pływać, to powiedzmy, że mogę to mi to nie przeszkadza szczególnie i przeżyję... ale jeżeli tak jak kiedy byłem w zeszłym tygodniu na 1,5 tygodnia zaplanowanego pobytu wiało 2,5 dnia, to sorry, ale opalać to się wolę gdzie indziej niż na kempingu nad zatoką, szczególnie, że nie jestem wygłodzonym żakiem liczącym każdy grosz. ....


I nie wiem co to za bajki o 5 dniach pływania, w minionym tygodniu, byłem na miejscu więc weź proszę nie wciskaj tu ludziom bajek. W zeszłym tygodniu wiatr był we wtorek i środę, w czwartek przysłowiowe rzeźbieonie w g.... i to tylko do godz. 16., a na piątek, sobotę i niedziele prognozy były na zero (zresztą w niedziele dzowniłem na hel i było zero).





Wiem, że w twoim interesie jest bronić "dobrego imienia helu", ale obiektyuwnie rzecz biorąc, lipiiec to nie jest dobry miesiąc na pobyt w Chałupach.

no to a propo "bajek"
nie wiem z kolei jaki TY masz interes by naginać FAKTY pod WŁASNĄ rzeczywistość

z 5 dni z tygodnia:

proszę: wczoraj (wtorek) , przedwczoraj (poniedziałek) i w niedzielę
to jakby nie liczyć 3 dni
sobota-piatek była lipa
ale czwartek-sroda-wtorek było git - faktycznie z najsłabszym czwartkiem
więc jeśli pragniesz liczyć 7 dni - to BYŁO 5 dni pływania
jeśli wolisz policzyć 8 - to jeszcze lepiej - bo 6

coś o tym wiem - bo specjalnie przyjechałem w nocy z załatwiania spraw w Poznaniu na prognoze
i schodziłem na czworaka z zatoki - po KOLEJNEJ sesji , niemal KAŻDEGO dnia

więc opcje są dwie:
- zmień swoją 14tkę - bo chyba do najbardziej udanych nie należy - skoro ja większego kajta niż 11 C-szejp NIE UŻYWAM, a wiadomo JAKI dolny zakres mają C-szejpy
- zrzuć z 60 kg - bo INNEJ przyczyny "rzeźbienia w g." na 14tce - gdy ja nie mam mało na 11 C nie widzę..

co do plaż - faktycznie nie zrozumieliśmy się
dla mnie MORZE i PLAŻA jest od strony PÓŁNOCNEJ Półwyspu
ale faktycznie wielu "turystów" widzi je od strony Zatoki..

możemy nadal kontynuować dysputę
bo i ja "żakiem" dawno przestałem być

pzdr

Ziomek. pisze:no to a propo "bajek"
nie wiem z kolei jaki TY masz interes by naginać FAKTY pod WŁASNĄ rzeczywistość

pzdr

Nie naginam faktów, tylko liczysz tak jak ci jest wygodnie....
Mój pobyt zeszłym tygodniu miał wyglądać 09.07-18.07. Skróciłem go o trzy dni ... w zaplanowanym pierwotnie terminie były 3,5 dni pływania z 10 .... i tyle w tym temacie. Tak tak... wiem, miałem pecha .... Tyle, że urlop sie szybko kończy i naprawdę nie stać mnie na takiego pecha.... A niestety nie mam takiego luksusu, żeby brać urlop wtedy, kiedy wieje...

Tak, czy siak temat już jest nieaktualny. Podjąłem już decyzję, że wrócę na parę dni na hel i skrócę urlop w przyszłym tygodniu, jeżeli nie będzie wiało, a za to w listopadzie/grudniu polecę sobie do Brazylii . Egipt jest oklepany, z Brazylii będzie co wspominać .

kordi666 pisze: Podjąłem już decyzję, że wrócę na parę dni na hel i skrócę urlop w przyszłym tygodniu, jeżeli nie będzie wiało, a za to w listopadzie/grudniu polecę sobie do Brazylii . Egipt jest oklepany, z Brazylii będzie co wspominać .

i TO jest najlepsza konkluzja

DOKŁADNIE TAKIE też mamy plany na jesień

wrzesień - Hel
pazdziernik - Egipt
listopad - Bra..

pzdr

W Egipcie jest inna szkółka, gdzie MÓWIĄ po polsku i z tego co wiem, obozy również mają w tej chwili

Magawisha bym jakoś szczególnie nie polecał...

kordi666 pisze:P.S.
Z drugiej strony jak tak myślę, to jak mam dać 3,5 tyś. za tydzień, to może dorzucić trochę, poczekać do listopada/grudnia i obrać kierunek na Brazylię....

Może dorzucić, może poczekać i pewnie będzie warto - zapraszamy do nas http://www.aloha-brazil.com - "obozów" co prawda nie mamy ale sądzę że będzie Pan zadowolony

Proponuje RSZ, szczegolow nie znam, ale na pewno je dostaniesz jak napiszesz pod info@redseazone.com
Pozdrawiam:)