KITEFORUM.PL - kitesurfing

jeszcze ciepłe zdjecia,to z dzis Mullaghmore 05.10.2010







foto : Michał Czubala

foty kozackie

Piękne, dzikie i niebezpieczne fale a foty bardzo dobre. Rozumiem, że pływałeś na skuterze.
Kiedy robione fotki?

Czy wszyscy pływają w kamizelkach? Domyślam się, ze nie chodzi o ochronę korpusu ciała lecz o szybsze wypluwanie na powierzchnię po młynku.
Być zmielony przez taką falę i przeżyć - wówczas człowiek wie, że żyje

Czy goście używają liszy?

...ale potęga ...trzeba mieć jaja ze stali

BraCuru pisze:Czy wszyscy pływają w kamizelkach? Domyślam się, ze nie chodzi o ochronę korpusu ciała lecz o szybsze wypluwanie na powierzchnię po młynku.

..dobre pytanie!

...pływacie też w vest'ach na surfie, czy tylko na Jet'ach

Hej Lukas:) to jest ta miejscówka za Sligo?? Byłem tam raz ale takich fal nie było:( Troche mniesze swego czasu były na Fanore, ale i tak jest niezły czad jak sie człowiek zmiesza z tą masą wody. 3m się

BraCuru pisze:Piękne, dzikie i niebezpieczne fale a foty bardzo dobre. Rozumiem, że pływałeś na skuterze.
Kiedy robione fotki?

Czy wszyscy pływają w kamizelkach? Domyślam się, ze nie chodzi o ochronę korpusu ciała lecz o szybsze wypluwanie na powierzchnię po młynku.
Być zmielony przez taką falę i przeżyć - wówczas człowiek wie, że żyje

Czy goście używają liszy?

witaj
fotki robione z wczoraj 5.10.2009,dzieki uprzejmosci Michala wkleiłem na forum
niee...to nie ja na skuterze,nie tym razem
w tym dniu wszyscy mieli kamizelki , 2 skijety oraz mocny rib zapewnial asekuracje z wody

goscie nie uzywaja liszy na takich falach,to zbyt niebezpieczne

cybkryst pisze:Hej Lukas:) to jest ta miejscówka za Sligo?? Byłem tam raz ale takich fal nie było:( Troche mniesze swego czasu były na Fanore, ale i tak jest niezły czad jak sie człowiek zmiesza z tą masą wody. 3m się

tak to ta



w miare mozliwosci będe wklejał info z kolejnych akcji

pozdrawiam wszystkich !

GURU 10.5 pisze:

BraCuru pisze:Czy wszyscy pływają w kamizelkach? Domyślam się, ze nie chodzi o ochronę korpusu ciała lecz o szybsze wypluwanie na powierzchnię po młynku.

..dobre pytanie!

...pływacie też w vest'ach na surfie, czy tylko na Jet'ach

w zaleznosci jakie sa warunki

...czyli rozumiem, że jak jest hardcore[jak na zdjęciach] to używacie vestów do surfowania, a jak lajtowe warunki to nie


...pytam, bo interesuje mnie jak taki vest, [powiedzmy impact wake'owy, z niewielką wypornością] sprawdza się w takiej mielonce???

możesz napisać coś więcej, albo tu, lub jak wolisz na priv na pewno wielu to zainteresuje, jak nie teraz , to za kilka lat z pewnością [naturalna droga rozwoju]

Fala kosmos, znalazłem na mojej ulubionej stronie o falach taki artykuł http://magicseaweed.com/In-Search-of-Fa ... tent/2825/
I po co na Hawaje latać , może Ryanair-em do Dublina

GURU 10.5 pisze:...czyli rozumiem, że jak jest hardcore[jak na zdjęciach] to używacie vestów do surfowania, a jak lajtowe warunki to nie


...pytam, bo interesuje mnie jak taki vest, [powiedzmy impact wake'owy, z niewielką wypornością] sprawdza się w takiej mielonce???

możesz napisać coś więcej, albo tu, lub jak wolisz na priv na pewno wielu to zainteresuje, jak nie teraz , to za kilka lat z pewnością [naturalna droga rozwoju]

wszystko zalezy gdzie surfujesz,jakie umiejetnisci itd
jesli wychodzisz tam gdzie jest skalny reef to vest i kask jak najbardziej sie przydaje
vest wakeowy o niewielkiej wypornosci zawsze bedzie chronił Twoje żebra kregosłup itd. jego wypornosc pomoze Ci sie dostac szybciej na powierzchnie(po załamaniu duzej fali jest zawsze mnóstwo powietrza w wodzie co utrudnia wydostanie sie na powierzchnie)
Mikee Hamilton ktory jest tam wyzej na zdjeciach mowił, ze czasem zaklada sie 2 vesty w celu zwiekszenia wypornosci - ale to tylko w extremalnych warunkach

robinm pisze:Fala kosmos, znalazłem na mojej ulubionej stronie o falach taki artykuł http://magicseaweed.com/In-Search-of-Fa ... tent/2825/
I po co na Hawaje latać , może Ryanair-em do Dublina

grudzien i styczen to miesiace w których jest najwiekszy hardcore na oceanie

to vid z tamtego dnia

kolejne sety fal

na zdjeciu ANDREW COTTON

I'm shiting a brick
Nie wiem czy kiedykolwiek zdecydowałbym się wplynać w taki młyn. Nie byłem na Maui ani w Irlandii na tych falach. Jednak mam wrażenie, że te irlandzkie potwory są groźniejsze niż Jawsy. Czy one nie przesuwają się szybciej niż siostry z Hawajów? Co lokalesi mówią o tym?

Andrzej Bawełna - nazwisko małe adekwatne do tego co ten Nadczłowiek robi
Szacun dozgonny!

BraCuru pisze:I'm shiting a brick
Nie wiem czy kiedykolwiek zdecydowałbym się wplynać w taki młyn. Nie byłem na Maui ani w Irlandii na tych falach. Jednak mam wrażenie, że te irlandzkie potwory są groźniejsze niż Jawsy. Czy one nie przesuwają się szybciej niż siostry z Hawajów? Co lokalesi mówią o tym?

Andrzej Bawełna - nazwisko małe adekwatne do tego co ten Nadczłowiek robi
Szacun dozgonny!

fakt te fale sa straszne
to blog mistrza Cottego
http://andrewcottonsurfer.blogspot.com/ ... l?spref=fb
Ci kolesie naprawde daja rade,podziwiam
nie wiem nic o predkosci tych fal,jak bede miał okazje sie z nim spotkac to zapytam
sztrom za sztromem uderza w west coast mam nadzieje ze bedzie wiecej takich akcji
najwazniejsze zeby sie nikomu nic nie stało
nastepne walniecie w czwartek
40 + W i 10.5 m swell
dam znac jak poszło