KITEFORUM.PL - kitesurfing

Wczoraj zaliczyłem pierwszy w życiu ślizg na kicie -tego uczucia nigdy już nie zapomnę i niemogę się doczekać następnego.
Pozdrawiam wszystkich.

Gratulacje! Takiego momentu chyba nikt nigdy nie zapomina . Teraz to już chwila a będziesz oglądał świat z innej perspektywy

Ja w poniedzialek zaliczylem swojego pierwszego w zyciu slizgacza
opływajac 12 metrowego LOOP'a w Rewie!!!
było fantastycznie nigdy tego nie zapomne
pozdrowienia dla wszystkich którzy maja to jeszcze przed soba

Ps: powodzenia w dalszym zgłebianiu tajników tego sportu...

pamiętam swój pierwszy ślizg
Rewa - maj 2003 - Wipika Freeair 11,6

pamiętam jak do kumpla wysłalem smsa - coś w stylu
"dziś zostalem prawdziwym mężczyzną"

ja pierwszego nie pamietam....hehehe chyba z wrazenia....
ale pamietam jeden z pierwszych podczas ktoorego o mały włos a KamilKite straciłby swoją kamerkę dzieki mnie
no ale na szczescie nic zlego sie nie stalo a moja rozwrzeszczana mordka zostala uwieczniona na tasmie filmowej

pierwszy ślizg... na ws 1997 mamry a dokladniej jeź. przystan wiało południe. genialny moment

na kite... zbyt latwo i bylem nietrzezwy...

adamxbo pisze:pierwszy ślizg...

Ja hmm sentymantalna nie jestem ale nie zapomne również mhehhe mojego pierwszeg ślizgu i drącego się za mną CrazyHorse'a "łeeeeeeeeeee dajesz !!!! " a potem po pięknej katapie jeszcze jeden text "nie wycieraj gluta tylko jeszcze raz " mheheheh

tooo były czasy... a i ten rozmiar kita...7m...

es

Ja zrobiłem to na SS FUEL 16m na jeziorze i w dodatku sam, co daje mi dużą satysfakcje.

Ech - jak w opisie - woda 12C powietrze 12C deszcz... wiało jakieś 5B i do tego FS Maniac 5.0 ( ) Deska kierunkowa, drżące nogi (z zimna czy z niepewności stania ) fajnie było