KITEFORUM.PL - kitesurfing

Zaczynamy profesjonalny sezon 2011
PKRA odpala jutro w Hua-Hin.
Polskę reprezentują Karolina Winkowska, Asia Litwin, Błażej Ożóg i Tomek Janiak. Niemalże Dream Team

Moje hurra optymistyczne prognozy: dwie nasze dziewuchy na podium (oby tylko były dobrze rozstawione) i jeden z chłopaków w pierwszej 5tce (podium???). Wcale nie piszę że Błaszko, bo Niebrzydki może być czarnym koniem zawodów
Tomek już dzisiaj spędził 6h na treningu a Błaszko dostał tonę nowego sprzętu włącznie, ze świeżutką deską Northa opartą na 3 finach.
Szkoda, że nie dostał jej wcześniej na KTA w Tajlandii, gdzie mógłby ją ujeździć i teraz wyklepać spokojnie zawody.





Powodzenia Polish Team

Dzisiaj były tylko dwa wyścigi. Błaszko 5 a Niebrzydki 6. Chłopaki - tak cisnąć dalej

North POWER:

Piękna decha
Gdzie można znaleźć info o niej bo na stronie Northa nic nie ma.

Deska Northa pojawila sie 5 minut temu i to tylko dla rajderow. Blaszko na pewno cos o niej napisze lada moment. Szkoda ze dali mu ta deske dopiero w HuaHin - nowe kadluby wymagaja parenascie - paredziesiat godzin aby je ujazmic na 100%
Na stronach web - nic nie znajdziesz.

Polish Girl Power
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 0413970019

tam tez pozostale 50 zdjec z wczoraj

Nie ma Kevina i Aarona. W dywizji dziewczyn wszystkie najlepsze sa na miejscu.

BraCuru pisze:Deska Northa pojawila sie 5 minut temu i to tylko dla rajderow.

Wyścig zbrojeń trwa

Tak Pinio, wyścig zbrojeń trwa , a ci co nie mają kasy na Mistrzostwach Polski, będą mogli co najwyżej popatrzeć jak Błaszko i kilku czołowych riderów ( sponsorowanych) odjeżdża w siną : dal.................

Desek z NRD do Rejsu zostało już niewiele w abc maja chyba jeszcze dwie cena nie przeraża
W Grosseto może kilkanaście każdy chce się ścigać czy cóś
Trzymam kciuki za Ciebie i Niebrzydkiego

Sporo Northow jak na jedne zawody

Dorian :: SurfPoint pisze:Sporo Northow jak na jedne zawody

prawie same northy może deski dawali gratis

COLLINS pisze:Tak Pinio, wyścig zbrojeń trwa , a ci co nie mają kasy na Mistrzostwach Polski, będą mogli co najwyżej popatrzeć jak Błaszko i kilku czołowych riderów ( sponsorowanych) odjeżdża w siną : dal.................

Absolutnie się juz z tym nie zgadzam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyścig zbrojeń trwa i jest najbardziej przewartościowaną rzeczą w jaką wierzą zawodnicy, producenci.
Sami sobie wmówili i nakręcają bezmyślnie spirale. Szczerze w to jeszcze wierzą.
BZDURA

Collins - uwierz mi - bierzesz deskę race sprzed 2 lat, byle jaki latawiec i ćwiczysz 400h race na takim sprzęcie.
Przyjeżdżasz na zawody PKRA i jesteś w pierwszej 3.
Gdybym miał więcej czasu to tak bym osobiście zrobił, aby obalić największy mit racingu

Yo Pudla właśnie to pokazał na KTA w Tajlandii i Filipinach. Miał deskę Northa 2009 (oryginalne króciutkie stateczniki) i dwa ozony do freestylu.
Błaszko i Sroka przecierali oczy ze zdumienia i fakowali na swój kosmiczny sprzet co miał ich wywindowac na orbitę.
Okazało się, że musieli walczyć ostro z Yo.

Nie sprzęt a opływanie to PODSTAWA PODSTAW.

Marek, wszystko się zgadza, takie talenty jak Yo Pudla też się zdażają, bywa , ale jeśli mówisz , Że trening jest najważniejszy, to coś nie tak, skoro w tym roku zamieniłeś deskę NORTHA 2010 na wyscigową CABRINHĘ. Dobrze wiesz jak było w zeszłym roku na MP. Deska NORTHA 2010 nijak się miała do deski AGUERY Błaszka, a nawet do wystruganej KSIĘCIA.Niestety jest to smutne , ale sprzęt robi tu myślę70% wyniku, oczywiście ciężka praca - szacunek. Tak jak mówisz nie mamy az tyle czasu na trening , chociaż mieszkam nad samą wodą. Zobaczymy w maju jak to będzie z tym sprzętem.Pozdrawiam.

COLLINS pisze:Marek,... coś nie tak, skoro w tym roku zamieniłeś deskę NORTHA 2010 na wyscigową CABRINHĘ. Dobrze wiesz jak było w zeszłym roku na MP. Deska NORTHA 2010 nijak się miała do deski AGUERY Błaszka, a nawet do wystruganej KSIĘCIA.Niestety jest to smutne , ale sprzęt robi tu myślę70% wyniku, oczywiście ciężka praca - szacunek.

Bo w zeszłym roku mało kto był opływany a w szczególności ja. Dlatego uwierzyłem w teorie o posiadaniu najnowszego sprzętu i kupiłem Cabrinhe, na której nadal się bujałem jak nieprzytomny. Myślę ze dopiero po Tajlandii poczułem deskę i jednego jestem pewien - przez cały sezon nie wezmę innej deski pod nogi, ani nie wymienię stateczników. Chcę otrzaskać sie na niej na maksa i poprawić swoje umiejętności a nie sprzęt.

Własnie Yo pokazał mi, to co od paru miesięcy podskórnie przeczuwałem: sprzęt ma faktycznie 70% wyniku ale w głowach zawodników. To jest psychologia sportowa. Widzisz że rywal ma dłuższe stateczniki, zaczynasz je oglądać, zastanawiać się czemu nie masz podobnych, wychodzisz na wodę z mentlikiem w głowie bo nie wiesz kiedy dostaniesz takowe i juz Twoje psyche leży - jesteś co najwyżej drugi, itd. Sroka zjechał wszystkich w 2010 bo jeździł na jednym zestawie 59cm a cały świat trenował,testował,dopasowywał wynalazki 70cm.

Błaszko i Yo są na tym samym poziomie umiejętności, taktyki, techniki. Yo nie opduszczał na moment i deptał Błaszce mocno po piętach. Byliśmy wszyscy w szoku. Owszem Taj jest talentem nietuzinkowym. Teraz pytam sam siebie: co mi da sprzęt 2012? Zostanę Mistrzem Polski - NIE.

Trochę się chyba zagalopowałem i pogubiłem
Nie wiem czy mam rację. Na swoim etapie czuję że coś w tym jest.
Zmierzam do tego: jak nie ma się ambicji bycia Mistrzem Polski to trzeba cieszyć się racingiem a nie sprzętem. Godzinki, godzinki, silna psycha i betonowe nogi - zostaniesz vicemistrzem Polski na sprzęcie z 2010.

Kutfa jak mi się chce już pływać

Do zobaczyska na zawodach - pogadamy na miejscu

Widzisz że rywal ma dłuższe stateczniki, zaczynasz je oglądać, zastanawiać się czemu nie masz podobnych, wychodzisz na wodę z mentlikiem w głowie bo nie wiesz kiedy dostaniesz takowe i juz Twoje psyche leży

Mniemam zatem ze twoja "psycha" jest raczej nienajlepszej jakosci ?

Pozdro...

mary.dk pisze:Mniemam zatem ze twoja "psycha" jest raczej nienajlepszej jakosci ?

Z Twoim mniemaniem to tak sporo mniej niż średnio u statystycznego rodaka
...pozostały mi jeszcze przecież godzinki i nogi

Zapraszam na zawody to prównamy swoje psyche

W race bys mnie wciagnal jedna zapchana dziurka u nosa, jak mniemam...
Co do reszty to juz moznaby sie posprzeczac (jak mniemam )

Pozdro...
all best