KITEFORUM.PL - kitesurfing

Gdzie w Warszawie lub jej bliskich okolicach jest na tyle przestrzeni aby mozna bylo pomachac kajtem? Odwiedzilem juz kilka miejscówek, ale albo miedzy blokami wiatr sie przeciska, albo trawa po ...trapez : ) . Chodzi mi o miejsce, gdzie mozna podjechac i pocwiczyc troche, powyglupiac sie z latawcem a jednoczesnie blisko Warszawy.

Carrefour Targówek- tam jest troche miejsca, bo są takie pola obok, ale jeśli uznasz że za bardzo osłonięte to jest jeszcze to pole, obok którego jedziesz Toruńską do ikei. A poza tym zawsze pozostają pola wilanowskie.

stegny tor treningowy dla koników
z obdukcji wiem ze nie gonią z kitem
trzeba polowac na wiatr z południa i zachodu

Pola Wilanowskie.. rozjezdzone przez ciezarówki bo sie Nowy Wilanów buduje, a i trawa po kolana. Byłem sprawdziłem.

Stegny - Chyba za wiele tam latarni co nie? Ale chwila ..dla koników? O czym piszesz? Tam jest jakis wybieg dla koni?

MNie po glowie chodzi Lotnisko Bemowo, oczywiscie miejsce gdzie nie ma betonu. Da sie tam wejsc? Ktos proponował jakis czas temu tor na wyscigach, ale nie wiem czy i jak tam wejsc.

Lotnisko bemowo sobie raczej wybij z głowy. Tam szefuje Roman Kata (szef sekcji szybowcowej) i gościu jest bezwzgledny.

Gościem byłem ja

RedRocker pisze:MNie po glowie chodzi Lotnisko Bemowo, oczywiscie miejsce gdzie nie ma betonu. Da sie tam wejsc? Ktos proponował jakis czas temu tor na wyscigach, ale nie wiem czy i jak tam wejsc.

uu lotnisko bemowo to ciezko, cieć jest niereformowalny :/

To ja go jutro zreformuje

Anonymous pisze:To ja go jutro zreformuje

tzn ja

Heh... wątpie czy ci się uda... widze że musze Ci to wszystko dokładnie wytłumaczyć. Cała powieżchnia lotniska jest lądowiskiem. Że na pasie nie mozesz sobie biegać to logiczne (chyba :), na trawie od strony hangarów masz pas szybowcowy, więc też odpada, tu musisz się lliczyć z niekoniecznie miłym kontaktem z w.w. szefem wyszkolenia szybowcowego. Zaś Trawa od strony wieży kontrolnej jest także pasem do lądowania dla cięższych samolotów i pasem awaryjnym. Tak więc myśle że będzie to raczej strata twojego czasu jakiekolwiek dyskusje z tymi ludźmi. A krasnale z wieży są jeszcze mniej przyjemni bo to wojskowi.

aaaaaaaaaa to inna sprawa. Ale i tak tam pojade i oblukam.

A bywacie pod Konstancinem?
Za konstancinem jedziemy przez wieś Obory nad Wisłę. Po prawej stronie jest pole z lotniskiem (widać z daleka hangar i rękaw wiatrowy...
Wydmuch z każdej strony. no może poza SW i S, ale na upartego, można wyjśc z "cienia" drzew.
Warto zagadać w hangarze z właścicielami o zgodę i czy nagle nie nadleci jakaś Cessna... Bo mogą być jaja.
Murawa cacy i wszystko cacy, nie fqrzyć niedzwiedzia, bo nie będzie cacy.

Jeżeli nie będziesz zadowolony z pól wokół Carrefoura czy Ikei to przejedź Głębocką na drugą stronę Toruńskiej do ulicy Chudoby - zimą można było tam pośmigać, nie mam pojęcia jak teraz wyglądają te pola. Blisko też jest teren po byłym PGR obok cmentarza Bródnowskiego, ale niewielki i dość osłonięty przez bloki i drzewa. Sprawdź tereny za Łomiankami - tam też zimą było ok. Jednak pola wilanowskie chyba pewniejsze bo żyta to tam nie posiali
Pozdro

http://kiteportal.pl/galerie/thumbnails.php?album=193

Pola Wilanowskie właśnie, trzeba śmignąć trochę dalej na południe i bodajze przy pierwszych światłach odbić w prawo na Pola. Na początku płyty chodnikowe a dalej kompletny błotny off'road. Ukoronowaniem całej wyprawy jest polanka, ładnie wygolona odwiedzana tylko przez "pilotów".

Sprawdze jutro miejscowke pod konstancinem, a czy na prawą strone wislu uda mi sie przejechac to nie wiem. Tak czy inaczej dzieki za odp
Pozdrawiam
Grześ