Strona 1 z 2

Jeden z lepszych weekendów sezonu 2005 - Ekolaguna

: 09 paź 2005, 22:10
autor: Ziomek.
możecie się oczywiście nie zgodzić
ale wydaje MI się, że weekend , który wlaśnie dobiega końca
byl SUPER :P

slońce przez WSZYSTKIE dni
cieplo, pianki dlugie,
ale wystarczalo 2/3 mm jerseyu
o butach, rękawiczkach i "nauszniko-helmofonach" :wink:
można bylo zapomnieć
chyba że ktoś naprawdę lubi..

zaczęlo się niewinnie:

Obrazek

a po chwili bylo już "parę" kajtów

Obrazek

co tu się dziwić, że aktywność na forum podczas weekendu mala
jak wszyscy (prawie :wink: ) TU byli...

Obrazek

coponiektórzy dziarsko skakali, tu Marian :wink: z kite.pl

Obrazek

36 uh Mario

Obrazek

a Ci co mieli lepsiejsze deski
to po prostu postanowili rozkoszować się dobrym plywaniem
Fuu-1

Obrazek

i Joanna wake/dot/pl

Obrazek

oraz el Jabba wake/dot/pl


Obrazek

chociaż nie :idea:
jak się okazalo: WSZYSCY "skakali" :wink:

Obrazek

no i jak widać i na trójce bylo ze 20 kajtów
Żaba wake.pl

Obrazek

aaale to juz bylo... :?
:wink:

Obrazek

ok: JAK to się stalo
że fotograf zdążyl oblecieć
jednego kajtlupa ze wszystkich stron :roll: :idea:
("podchorąży" :idea: "zawsze.." :wink: )


Obrazek

z tej i z tej mańki..

Obrazek

..i tam podbiegl..

Obrazek

i tu się wladowal.. :?

Obrazek

żeby nie bylo monotematycznie, to..
..rally, nie że kto inny :roll:

Obrazek

no i wątki "nie" :wink: monotematycznego* ciąg dalszy..
*lansu w sensie :oops:

Obrazek

to samo a inaczej :wink:

Obrazek

na odchodne mlasnąl rajdowo

Obrazek

jakąś trzyszóstke uh

Obrazek

i podziękowal...

Obrazek

przy okazji, mialem jedną z najbardziej niebezpiecznych sytuacji :?
w swym kajtowym życiu..
jak zwykle tutyna i z pozoru niewinne zabawy NA brzegu :roll:
moglo skończyć się ..bardzo źle...
uff..

.. a "zeby nie bylo" teraz obrabiam i wstawiam
"insze" fotki
z dziś w sensie
kiedy to samopas zapuścilem sie w Zatokę
z zorką/pięć
więc.. luknij: a ..
..ZNAJDZIESZ SIEBIE :idea: :P
:wink:

dobry weekend, a co Wy sądzita :idea: :?:

: 09 paź 2005, 22:47
autor: BATMAN
O weekend wypas poprostu wypas jak na Hawajach słoneczko wiaterek tylko troszke zimniej ale niewazne.było super wiec o stratach w postaci pocietych rąk, nóg czy zgubionych okularów niema co wspominac!

: 09 paź 2005, 22:48
autor: Gaas
Wypsa na maks :!: :!: szkoda ze nikt nie docenił Rewy przy tym kierunku wiatru ..;) (tylko 3 kity w powietrzu przez większość dnia)
Niedziela na maksa ...
Foot brak, bo nie nawiązałem kontaktu z żadnym turystów fotografem...
Szacunek dla 2 ludzi, z którymi pływałem
Marek..
Jacek..
Respect i Dziękówka ;;-)

:lol:

: 09 paź 2005, 23:05
autor: Ziomek.
Gaas pisze:Wypsa na maks :!: :!: szkoda ze nikt nie docenił Rewy przy tym kierunku wiatru ..;)
Niedziela na maksa ...

\
:lol:


Gaas: co znaczy?
ile wialo??
na jakich kajtach plywaliście??
bo jak jeden Eut :wink: tam wczoraj byl
to bylo dużo slabiej niż na Pólwyspie :idea:

Filippo: zimno??
rano owszem i w nocy
ale w slońcu??
chyba nie-e
nie wyciągalem nawet pianki 6/5 mm neopren
2/3 i to jersey i gites
nawet jak wlazlem
do wody i z aparatem stalem z 1,5 godz..
komforcik..

Mario RANO (ale :idea: )
nieco podmarzl, ale się "dobrze" pożywil* :wink:

"...kto dobrze je - ten skacze :idea: "
Obrazek
:wink:

i po klopocie :wink:
*wafelkie w sensie :idea:

: 09 paź 2005, 23:44
autor: Karol <Mosty>
Mosty ślą wielki ukłon w podziękowaniu za ... Niemogliśmy osobiście bo Ziomka ściągnąć z wody ... (to graniczy z cudem) :D

Faktycznie był to jeden z najlepszych weekendów w tym sezonie

Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich

Pozdro

: 10 paź 2005, 11:48
autor: ZAK
No z tym jedzonkiem to racja!!
Ja w niedziele rano byłem po snikersie, marsie i tłiksie. Jaki tego efekt??
Naumialem się rejli :wink: Tak co 4 wychodzi miodzio a reszta czasem boli :) Niby nic a cieszy :D
Pozdro

: 10 paź 2005, 13:03
autor: reksio
Ja tam bylem i wiecie co udalo mi sie zrobic? wykonalem kilka zwrotow,pare niskich skokow,ale to nic w porownaniu z tym ze pierwszy raz wracalem do miejsca z ktorego startowalem. Jestem wielki. Jak sie czlowiek nie pochwali to sie czuje jak opluty.
Pozdrawiam Reksio

: 10 paź 2005, 13:52
autor: kristofer
heh... fajnie mieliscie, a ja siedziałem na wykładach :(

: 10 paź 2005, 19:54
autor: Smokie
pieknie, pieknie, lansu, lansu a może też warto by było o tym co sie stało że sie nic nie stało, a się działo..... ( tak dla potomnych ) :wink:

jak dobrze pamietam to byly 3 "awarie" malo bezpieczne, nie liczac plataniny Marria i dr. E :lol:

: 10 paź 2005, 21:57
autor: Gość
kilka fotek z "Narkotycznego" :lol: Party na Eko

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

reszta www.strefaextreme.com Galeria

: 11 paź 2005, 02:14
autor: Ziomek.
smokie pisze:jak dobrze pamietam to byly 3 "awarie" malo bezpieczne, nie liczac plataniny Marria i dr. E :lol:


a jakie dwie pozostale :idea: :?:
bo swoją zapamiętam na zawsze :? :(
a plątanina chlopaków do niebezpiecznych nie należala

aha: druga to "wlecenie" Asi :roll:
i "krótka" dysputa na plaży :?

a TRZECIA :?:

pierwsza to gupia zabawa w hp na plaży pól matra od domku,
gdzie ciut przydlugo przytrzymany za plecami kite
wszedl w dwa kiteloopy
i w ciągu okolo 2 sekund znalazlem sie 30 m dalej...
mijając glową przyczepę pól metra
i zatrzymując się 1,5 metra glową przed starczącymi rurami i betonami
od sliderów..
puszczony bar zawisl juz na sliderze
uh lisza mialem podpiętego do chicken loopa :roll:
na moje szczescie podczas drugiego kiteloopa latawiec wpadl w róże i zatrzymal się..
gdyby nie TO ..byloby sporo mniej postów na k-forum

tego dnia juz nie plywalem..

: 11 paź 2005, 06:13
autor: T6
pierwsza to gupia zabawa w hp na plaży pól matra od domku,
gdzie ciut przydlugo przytrzymany za plecami kite
wszedl w dwa kiteloopy
i w ciągu okolo 2 sekund znalazlem sie 30 m dalej...
mijając glową przyczepę pól metra
i zatrzymując się 1,5 metra glową przed starczącymi rurami i betonami
od sliderów..


ziomek bardzo madrze ..... i faktycznie jest sie czym chwalic

: 11 paź 2005, 07:28
autor: Smokie
nie chodzi o chwalenie tylko o to ze takie rzeczy czasem sie zdarzaja. i dobrze by było chociaz troche do takich cudow przygotowanym.... chociaz w zasadzie to nie mozliwe...
3 to wjazd Boriana miedzy moje linki a bylo to tez z 2 metry od brzegu w zatoczce i co?? i gdyby Borian zareagowal podobnie jak wy z Aska czyli latawiec w zenit to tez by wszystko bylo OK, a tak to ja bar w jedna a latawiec w druga no i sekunda i znalazlem sie w trzcinach nieopodal Twojej przyczepy... malo brakowalo... nie wspominajac o niespodziankach w trzcinach :wink:

Wszystkie te sytuacje byly bardzo malo bezpieczne ale na szczescie nikomu sie nic nie stalo :)

: 11 paź 2005, 10:57
autor: kowis
Borian poprostu czesał triki na płaskiej wodzie :D prosta sprawa 8)

: 11 paź 2005, 11:02
autor: MASTER KITEBOARDING fuu1
nie dajcie się zwieść te zdjęcie z rowerem jest pozowane

pozdro for all ...Janek
ps. no dobra przyznaje sie ... :oops: