KITEFORUM.PL - kitesurfing

Hej, lecimy na początku września i zastnawiam się, jak wygląda sprawa bagażu. Zwykły bagaż kosztuje dla jednej osoby (15 kg) circa 300 zł w obie strony, natomiast sportowy jakieś 420 zł (20 kg) w obie strony. Myślałem, żeby upakować do quivera ciuchy dwóch osób plus deskę, a latawce mieć w podręcznym. Jak uważacie, lepiej wykupić bagaż sportowy i mieć spokój, czy brac zwykły bagaż i liczyć na łut szczęścia? Myślałem tez o wypożyczeniu deski na miejscu, ale to chyba się nie opłaca.Ktoś ma jakieś aktualne doświadczenia w temacie? Pozdro.

lepiej quiver spotowy. Ale z mojego doswiadczenia mozna tam zmiescic max. 32kg chyba, ze ostatnio sie reguly zmienily. Poczytaj na stronie Ryanaira.

quiver w Ryanair może mieć max 20kg. Ostatnio wszędzie sprawdzaja wagę.

A pewnie kombinowanie, bez specjalnej opłaty, że się uda na pałę, nie ma sensu, prawda?

Czy ktoś potrafi przetłumaczyć słowo "łącznie" w poniższym i odpowiedzieć czy np quiver 30x200x80cm ważący 15 kilogramów może być nadany jako bagaż regularny (walizka) ?
"W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów linie lotnicze Ryanair nie przyjmują do przewozu sztuk bagażu o wadze powyżej 32 kg lub o wymiarach przekraczających łącznie 81 cm wysokości, 119 cm szerokości i 119 cm głębokości"

Jakby kogoś interesowało to pojechałem specjalnie na lotnisko do punktu Ryanaira. Od pracownika linii dowiedziałem się, że maksymalna wysokość bagazu sportowego to 119 cm, czyli quiver 140 przekracza tę wielkość, ale że praktyka jest taka, że się nie czepiają. Ale przepis jest więc jeśli ktoś będzie miał muchy w nosie to może się przyczepić i quiver tej wielkości nie przejdzie, albo mimo opłacenia bagażu sportowego, będzie trzeba dopłacić jeszcze. Ile? Gość nie wiedział. Tyle w temacie.

Polecam dokładnie czytać warunki podroży
Ciekawe jak niby wysokość/długość ma być max 119 cm skoro piszą o oszczepach, tyczkach, deskach surfingowych, etc..

[... Sprzęt sportowy lub muzyczny, taki jak między innymi duże wędki, kije golfowe, rowery* (limit ciężaru rowery wynosi 30 kg), skutery, sprzęt do szermierki, tyczki, oszczep, deski surfingowe, deski snowboardowe i narty, ani duże instrumenty muzyczne, w tym także harfy, kontrabasy i perkusje, nie nadają się do przewozu przez linie lotnicze praktykujące szybkie rozładunki, takie jak Ryanair. Takie przedmioty ważące nie więcej niż 20 kg mogą jednak być przewożone w luku samolotu poza dopuszczalnym osobistym limitem bagażu rejestrowanego po uiszczeniu dodatkowej opłaty w wysokości 50 £/50 € za sztukę za lot w jedną stronę w przypadku rezerwacji online lub 60 £/60 € za sztukę za lot w jedną stronę w przypadku rezerwacji na lotnisku lub za pośrednictwem telefonicznego centrum obsługi firmy Ryanair. Sprzęt sportowy lub muzyczny ważący powyżej 20 kg, będzie obciążony opłatą za nadbagaż według obowiązującej stawki. ...]

[...W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów linie lotnicze Ryanair nie przyjmują do przewozu sztuk bagażu o wadze powyżej 32 kg lub o wymiarach przekraczających łącznie 81 cm wysokości, 119 cm szerokości i 119 cm głębokości. To ograniczenie wagi nie dotyczy sprzętu ułatwiającego poruszanie się. ...]

Czytać ze zrozumieniem

czy to łącznie w tym przypadku nie miałoby oznaczać, że muszą być przekroczone wszystkie 3 parametry? Tak by było najwygodniej i w ten sposób można by dopuścić inne sprzęty o długości większej niż 119cm

81 + 119 + 119 = 319 cm (łącznie)
więc:
quiver o długości np. 140 i przekroju powiedzmy 50 x 50 to mamy dopiero 240 cm (łącznie) więc z palcem w d... nam go przyjmują (oczywiście jako bagaż sportowy i z odpowiednią opłatą).

ps. w tym przepisie chodzi o max ciężar (32 kg) lub max kubaturę 81x119x119cm

onzo pisze:czy to łącznie w tym przypadku nie miałoby oznaczać, że muszą być przekroczone wszystkie 3 parametry? Tak by było najwygodniej i w ten sposób można by dopuścić inne sprzęty o długości większej niż 119cm

No właśnie wszystko zamula się na "łącznie".

Podobne dwa zdania ale może wynikać z nich zupełnie co innego:
W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów linie lotnicze Ryanair nie przyjmują do przewozu sztuk bagażu o wadze powyżej 32 kg lub o wymiarach przekraczających łącznie 81 cm wysokości, 119 cm szerokości i 119 cm głębokości
"W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów linie lotnicze Ryanair nie przyjmują do przewozu sztuk bagażu o wadze powyżej 32 kg lub o wymiarach przekraczających 81 cm wysokości, 119 cm szerokości i 119 cm głębokości"

Po angielsku też nie jestem pewien interpretacji:
For health and safety reasons Ryanair does not accept for carriage any individual item exceeding 32 kilos or with combined dimensions of more than 81cms (height), 119cms (width) and 119cms (depth).

Iwan - fajnie, że Ci się chciało A zapytałeś może po jaki hugon mamy wykupować "duży sprzęt sportowy" skoro może okazać się, że możemy nadawać quiver 140x50x40cm jako zwykłą walizkę

szed pisze:Polecam dokładnie czytać warunki podroży
Czytać ze zrozumieniem

A jak Ty interpretujesz ten zapis?

W tak restrykcyjnej linii jak RyanAir gdzie ważą każdy kilogram i mierzą każdy centymetr wątpię aby dało się quiver nadać jako bagaż rejestrowany (poza tym różnica w cenie w pełnym sezonie to jedynie 15 Euro między walizką 20 kg, a sprzętem sportowym 20 kg).
Co do tych wymiarów to ja nie widzę jak można inczaj interpretować jak to co napisałem. Tu chodzi o kubaturę pakunku dużych sportowych bagaży bo ludzie wożą przeróżne rzeczy, np. rowery w specjalnych boxach i wówczas musi być spełniona reguła wagi max 32 kg i wymiarów takiego boxa. I to się tyczy wszystko tak jak piszę bagażu specjalnego, sportowego, nadawanego poza rejestrowanym typu walizka.
Natomiast nigdzie w sumie nie widzę w zapiskach jaki powinien mieć max wymiar taki bagaż nadawany, rejestrowany. Aczkolwiek tutaj np.: http://www.esky.pl/porady-dla-podroznyc ... iar-bagazu
jest podane, że te wymiary 81 x 119 x 119 dot. właśnie bagażu rejestrowanego więc może tak jak piszesz Marek może się okazać, że quiver dałoby się nadać jako zwykły bagaż (oszczędność 15 Euro).

myślę, że zacytowanie zapisu po angielsku rozwiewa wątpliwości i wg mnie jest dokładnie tak jak napisał szed

Prawdę powiedziawszy to pracownik linii wykazał się dość skromną wiedzą bowiem po zaklepaniu rezerwacji i nadaniu numeru rezerwacji internetowo ustala sie różne parametry, w tym bagaż. Panel jest tak skonstruowany, że na poziomie podstawowym nie można wybrać bagażu sportowego, a więc wynik jest taki, że widzimy jedynie bagaż podręczny (do 10 kg) oraz 0 w miejscu bagażu rejestrowanego. Można sie w tym miejscu palnąć i wybrać bagaż rejestrowany (do 15 kg), po prostu ze stresu No i wtedy jest amba bo to kosztuje circa 300 zł a sprzetu sportowego i tak nie mozna wziąć. Właściwy bagaż sportowy można dodac dopiero później na stronie linii w zakładce zarządzaj rezerwacją / dodaj bagaż (http://www.ryanair.com/pl) (oczywiście po nadaniu nr rezerwacji). Pojawia się wówczas magicznie cała lista różnych sprzetów, łącznie z jakimiś długimi nartami, kajakiem, rowerem, itd. Co najśmieszniejsze, opcji wyboru jest bez liku (no dobra, z sześć, osiem) a cena i tak we wszystkich wypadkach taka sama Może chodzi o to, że wygląda to lepiej, nie wiem .

Dlatego właśnie najlepiej robić wszystko samemu bezpośrednio ze strony ryanair (krok po kroku)

Jakies nowe doswiadczenia w kwestiach bagazu?
Szykujemy sie na fuerte ten pierwszy raz i od dlugiego czasu zagwostka co z deskami.