KITEFORUM.PL - kitesurfing

Prognozy idealne dla kajciarzy czyli bezchmurnie i nawet do 16 stopni
Trzymajcie kciuki za naszych rejsiarzy. Mają co bronić
Błaszko i Maks na startują na foilach, aby nie pozostawić złudzeń konkurencji
Aga na rejsie będzie bronić zeszłoroczengo tytułu.
Debiutują Piotr Lenckowski, Arek Kusalewicz, Krzysztof Walczak.
128 załóg zgłoszonych.

Tak to wyglądało rok temu:

viewtopic.php?f=7&t=54320&hilit=wst%C4%99g

Mój opis z 60 i 62 Wstęgi:
http://pskite.pl/index.php/zawody/relac ... skiej.html
http://pskite.pl/index.php/zawody/8-zaw ... nasza.html

W tym roku niestety na statku

Start w samo południe!
A ekipa już odpala latawki:
http://xc.pl/gdynialive/

Powodzenia!

Victoria! Poczwórna wręcz. Całe podium kajciarzy
Spełniło się moje odważne marzenie, o którym pisałem już przed 62 Wstęgą. Jak się cieszę!
Mam świeże wieści od Andrzeja Ożóga, który zorganizował start naszych i asekurował ich na wodzie
A miał co robić bo wiało marnie – średnio około 6kts. Ekipa nie miała szans wystatowania z Gdyni, więc co zrobili...?
...pojechali w trymiga do Sopotu i tam zeszli na wodę o 1130. Dopłynęli na start do Gdyni o 1200 i Maks wygrał w rekordowym czasie 73 minut!

To jest absolutny rekord Wstęgi. Biorąc pod uwagę ile wiało to o tych regatach będę mówić nawet za 100 lat.
Kajciarze piszą historię.
Aga Grzymska przypłynęła DRUGA !!!!! Młody Piotruś Lenckowski 3. Arek Kusalewicz 4. Mega!!!!
Niestety Błaszko ma pecha do Wstęgi. Utopił latawca pod Gdańskiem i nie ukończył. Błaszko – do trzech razy sztuka.
Organizatorzy piszą:
Rekordy, rekordy. Największa liczba zgłoszeń, najkrótszy czas przepłynięcia trasy. Zwycięzca zeszłorocznej Błękitnej Wstęgi, Maksymilian Żakowski pobił zeszłoroczny rekord i trasę Gdynia -> Sopot -> Gdańsk -> Sopot -> Gdynia pokonał w rekordowym czasie 73 minuty. Gratulujemy!
https://www.facebook.com/events/2816437 ... tif_t=like

Maks wygrał na foilu. Błaszko też foilował. Aga, Piotr i Arek na rejsie.
GRATULACJE

PS.
57 minut przed planowanym startem Maks napisał na grupie FB:
Chyba nici z tegorocznej wstęgi... i umieścił taką aktualną wówczas fotkę z sopockiej plaży:

Jak miło obejrzeć takie wyniki:
http://63.blekitnawstega.pl/wp-content/ ... ki2014.pdf

Nie wiem czemu zająłem 1 miejsce nie będąc nawet w kraju

Ponad 140 jednostek i to jakich jednostek! Oiler, Nakry, Explodery, windsurferzy

BraCuru pisze:Jak miło obejrzeć takie wyniki:
http://63.blekitnawstega.pl/wp-content/ ... ki2014.pdf

Nie wiem czemu zająłem 1 miejsce nie będąc nawet w kraju

Ponad 140 jednostek i to jakich jednostek! Oiler, Nakry, Explodery, windsurferzy

Ale skromniś z ciebie

Nalezy Ci sie Purpurowa Wstega i duza beczka (keg)

O godzinie 9 odbyła się odprawa meteorologiczna zapowiadająca wiatr od 8 do 13 węzłów, im później tym lepiej. Start planowany był o godzinie 11 więc po 10 byłem już rozłożony i gotowy do startu.

Około godziny 10:30 wiatr dochodził od 4 do 8 knt. Wiatr przed godziną 11 osiągnął około 10/12knt co pozwoliło mi wyhalsować się za główki portu. Następnie wiatr siadł do 7/9knt przez co byłem zmuszony wrócić do brzegu. Myślałem że nie będzie mi dane wystartować lecz okazało się że start został przełożony na godzinę 12.

Kilkanaście minut przed startem udało mi się zobaczyć resztę ekipy na kitach (startowali oni z Sopotu) lecz przy brzegu w Gdyni było mniej wiatru i musiałem poczekać jeszcze trochę aż wiatr się zwiększy. Kilka minut przed startem wiatr był wystarczający i zacząłem się halsować na start, okazało się że przekraczam linię startu jako ostatni. Po 5min jazdy udało mi się wyprzedzać ostatnie żaglówki i zbliżać się coraz bardziej do środka stawki, szło bardzo ładnie przez kolejne 20min. W pewnym momencie wiatr trochę zelżał, zrobiłem kiteloopa i mimo tego widziałem tylko jak bezwładnie kajt opada mi z krawędzi do wody. Potem selfrescu i wycieczka motorówką do brzegu.

Podsumowując, przy wietrze granicznym czyli 5/8kt z moim zestawem nie miałem szans by się wyhaloswać. Wiatr 7/12 można spokojnie pływać, natomiast jeżeli wpadnie latawiec do ody to koniec. Mimo iż nie udało się ukończyć Błękitnej Wstęgi to i tak ciesze się że chociaż próbowałem i że reszcie ekipy tak dobrze poszło

Kajt: Ozone Edge 19m
Deska: Cabrinha VMG
Waga: 78kg

Pozdrawiam
Krzysztof Walczak

No to wymietli Gratulacje
No i respekt dla wszystkich walczących przy takim wietrze

Ale akcja! Gratulacje

Miło czyta się poniższe:
Wirtualna Polska: http://sport.wp.pl/kat,1870,title,Zakowski-najszybszy-w-wyscigu-o-Blekitna-Wstege-Zatoki-Gdanskiej,wid,16933634,wiadomosc.html?ticaid=11392e&_ticrsn=3

Żagle: http://www.zagle.com.pl/wydarzenia/63-w ... 15061.html

PSKite: http://pskite.pl/index.php/zawody/8-zaw ... iarzy.html

Filmik żeglarski:

"Władca Wiatru" http://www.sailnews.pl/content/view/2986/9/


Gazeta Wyborcza: http://wyborcza.pl/1,91446,16751925,Zak ... atoki.html

Zobaczcie ile było wiatru oraz Maksia ze Wstęgą:


PS.
Jak będziecie widzieli jakieś dalsze fotki, widła lub artykuły to proszę wrzucajcie tutaj pilnie

Piotr napisał na swoim FB:
Wczoraj jednak coś powiało i mogliśmy wystartować w zawodach 63 Błękitnej Wstęgi Zatoki Gdańskiej. Był to mój pierwszy długodystansowy wyścig w życiu. Dopłynąłem trzeci z czego jestem bardzo zadowolony. Nie było nudno bo cały czas ścigałem się z Aga. Wrażenia z wyścigu niezapomniane. Start wśród tylu łódek podniósł nieco poziom adrenaliny a widok na trójmiasto z wody jest niesamowity. Dzięki Przemysław Dee za świetne foty

Aga natomiast dla swoich sponsorów po angielsku:
Last weekend me and Maks took part in the oldest long distance regatta in Poland: the Blue Ribbon of Gdańsk Bay. It was run for the 63rd time and was the biggest ever! There was over 150 units racing against each other with over 600 sailors competing on the water. Yachts, catamarans, formula kites, foilboards and all other kinds of boats had to cover the distance of 40km from Gdynia to Sopot to Gdańsk and back down-wind. The wind was very light but overall weather conditions were absolutely awesome: beautiful, sunny and warm autumn day with clear sky. The start was truly breath-taking with all of the boats on the start line. Yes, it was a bit tricky, because all the kites went for a port-tack-start. Maks was riding foilboard, I was on formula and both of us on our 18m Ozone chronos. Maks finished in record time of 73 minutes, defending his title and beating his last year record. I was racing with our young gun: 17-year-old Piotr Lenckowski (also on Chrono) most of the time. It was actually very interesting, because we were going kite to kite for over 30km. Downwind I was able to speed up and take the win when the wind dropped a bit. It was amazing race with great atmosphere and absolutely fantastic weather!

Wybrałem parę fotek Przemka Dolnego:


















Podwodna lewitacja