KITEFORUM.PL - kitesurfing

Od miesiąca jestem posiadaczem radsails 7m2 i dość często zdarza mi się że latawiec przepada. Czasami widzę że jest to wina wiatru że po prostu kręci, ale czasami normalnie napięte linki, równy wiatr i lipa. Na razie puszczam sam latawiec bo nie mam MB czy buggy, ale czekam na śnieg. Czytałem gdzieś na KF że podobne były problemy przy statycznym puszczaniu bustera 7m2 może to po prostu przypadłość większych latawców ,tylko czemu wtedy latają 10 i 12 bez problemu?
Moje pytanie jest takie czy w ruchu np. na desce latawiec zachowuje się lepiej niż przy statycznym puszczaniu, czy może coś źle robię?
Przy 6m/s jest wszystko ok. i nie przepada i w górę nieźle ciagnie ale poniżej to różnie bywa.

mój też przepada statycznie.
Ale przecież te latawce nie są stworzone do zabawy w miejscu!
Podczas jazdy nawet jak minimalnei Ci przeleci okno wiatrowe to się zaraz cofnie względem Ciebie (bo bedziesz cały czas w ruchu).
Moja 9.0 podczas jazdy jest super-stabilna
Przepada jedynie jak po skoku nie skontruję

pozdrawiam,
Patryk

Najprawdopodobniej masz nie wyregolowane hamulce(za dlugie).Skroc obydwie liknki o cm lub dwa i zobacz jak dziala.Latawiec bedzie ciezej wystartowac ale nie bedzie mozna go przestrzelic jak dotychczas.

Przepadanie latawca wynika albo ze złego strymowania linek, albo... z takiej cechy latawca. Po prostu przy nierównym wietrze nie każdy kite jest w stanie utrzymać się w powietrzu nawet jeśli odpowiednio go poprowadzisz. Tak czy inaczej sprawdź linki, a jeśli wszystko jest ok postaraj się delikatnie ruszać latawcem w powietrzu gdy przechodzi szkwał lub dziura wiatrowa. A jak nadal Ci to przeszkadza zmień latawiec na stabilniejszy.

"Zmień latawiec na stabilniejszy"- ot co
Mój tam nigdy nie przepada
(zaraz się pewno odezwą ludzie od Petera Lynna )

Jak masz napięte tylko 2 linki główne to będzie przepadać. Przy silniejszym wietrze też CI przepadnie w zenicie jak tylko szarpniwesz linkami w dół kiedy stoi CI nad głowa (bez skojarzeń). Po mojemu skróć linki hamulcowe i jak latawiec jest w zenicie to zaciągaj delikatnie hamulec wtedy latawczyk nie powienien przepadać.

A jak to nie pomoże to na pewno zmiana na Petera Lynna moze coś w tej materii zmienić

Skruciłem linki i rzeczywiście pomogło, tylko start jakby trudniej, alejak manetki (hamulec) odsunę od siebie to git.
Dzięki za podpowiedź, że sam na to nie wpadłem.

To spróbuj teraz wypośrodkować i będzie lepiej. A na pewno spróbj tak jak pisał zgred - jak kite chce przeleciec za ciebie - zaciagnij lekko hamulce (drążek do siebie), jak opada w linii wiatru - odpuść drążek., gdy czujesz, że jest nad Tobą i chce się "przewalić" w którąś ze stron (jedna ze stron traci ciąg i zaczyna opadać, tracić ciąg, a potem kite po prostu spada) - natychmiast ściągnij drążek w którąś stronę (najlepiej w przeciwną do tej na którąkite spada) - dzięki temu kite pozostanie w ruchu i nie spadnie.

ja szyje se sam z foilmakera i git nic nie zmozy
a jak sie cos dzieje to go rzucam lwom na pozarcie