Wypadek na buggy w Holandii

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 sty 2005, 12:41

www.kiteportal.pl pisze:W minioną środę w Ouddorp (Holandia) doszło do poważnego wypadku na buggy. Niemieckiego pochodzenia rider został niespodziewanie wyrwany przez latawiec w górę, uderzając następnie z kilku metrów o ziemię. Z połamanymi żebrami oraz wewnętrznymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post08 sty 2005, 16:42

o kurcze, jaki to szwał musiał być

Ryba
Posty: 130
Rejestracja: 10 sie 2003, 12:56
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post08 sty 2005, 16:53

no nie powiem to musialo bolec :shock:

POKOR
Posty: 28
Rejestracja: 15 gru 2004, 23:10
Lokalizacja: WROCŁAW
 
Post16 sty 2005, 15:52

szukam kontaktu z kite jumperami i pilotami wózków buggy z Wrocławia i innymi czubami od power kiting'u znam zaje..stą, wypasioną miejscówkę 20 min od Wrocławia jak wiało tam 5 lub 6(nie mam wiatrimierza) w skali boforta to wzbiłem się na moim trzy i pół metrowym Dudku na jakieś 4m w górę i przeleciałem dystans około 6 m (to było moje czwarte w życiu wyjście z kajtem, dla mnie rzeźnia)właśnie robię wózek buggy . Montujemy wrocławską ekipę POWER KITING? mój E-mail:karmal@tlen.pl
POKOR | 2005-01-12 00:46:42

Moutainboarda już mam tylko pożyczynego od kumpla ale jako początkujący snowbordziaż (przjeździłem jeden sezon 2 lata temu jak jeszcze był śnieg w Sobótce )trochę się boję rozpędzić z MB i kajtem j€ż same bodydragi na ziemi miały dużą prędkość


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

cron