Strona 1 z 1

ktory pompowaniec do snowkite

: 06 gru 2010, 16:20
autor: bartolomeo_n
Witam serdecznie ;)

Poki co, mam marne doswiadczenia z latawcami, ale cos mi strzelilo do lba i mysle o uzywanym kite najpierw do smigania po sniegu a potem jak sie uda to i po wodzie.
Warunki:
- 86kg
- narty
- na pierwszy ogien - pola w okolicach Poznania, z duza iloscia sniegu (nie po lodzie)...
- na razie nie znam sie na tym - teoretycznie sie przygotowuje - rozwazam wynajecie jakiegos instruktora na pierwszy raz.

Latem, chcialbym z tym samym latawczykiem sprobowac plywac - pewnie srodladowo ale moze nad Baltyk sie uda wyrwac tez.
W zwiazku z tym - wybor padl na pompowanca o rozmiarze jakies 9-10m.
Konkretnie mysle np. o Naish Cult 10.5 (2008) - moge go kupic w cenie ok. 1300zl (z barem - warto?). Z innych, dosyc tanio mozna nabyc latawce Nobile 555 albo NHP (do 2 tys. zl) - nowe albo prawie nowe (czemu one sa takie tanie?!) - 9 czy 10m. Mozna niedrogo tez kupic np. Naish Torch - ale to zdaje sie C-Shape i chyba na poczatek nie jest to dobry wybor?

Z pewnoscia nie potrzebuje jakiegos mega wypasu z 2012 ;)
Wiem, ze fajnie byloby miec jakiegos komorowca Ozone czy PF ale to nie w tych pieniadzach, niestety, a Pansha sie boje (poza tym, bar musialbym dokupic).

Pozdrawiam,
Bartek

Re: ktory pompowaniec do snowkite

: 06 gru 2010, 17:35
autor: TIKKO_aloha
najblizej to w tego culta bym poszedl,
ale lepiej poszukac jakiejsc bardziej udanej hybrydy/bowa/delty w dobrej cenie
(nowszy cult na przyklad)\
w nobile 555 sie nie pakuj bron boze.
patrz za latawcami okolo 11m powyzej rocznika 2007

Re: ktory pompowaniec do snowkite

: 06 gru 2010, 18:22
autor: IQM1
Pływam na 555 drugi sezon i szczerze polecam nówka w takiej cenie co prawda z przed 2 lat, ale wydaje mi się że warto

Re: ktory pompowaniec do snowkite

: 07 gru 2010, 13:07
autor: bartolomeo_n
Dzieki za odpowiedzi. Znalazlem tez oferte sprzedazy latawcow Cabrinha:
Switchblade IDS 2010 10m
Convert IDS 2010 12m
Convert IDS 2010 9m

okolice 2000 z barem, ponoc w stanie bdb - wiec chyba przyzwoicie?

Nowszy Naish Cult 2010 tez mozna widze za 2000 dostac, ale sam kite, a ceny barow sa jakby byly ze zlota...

Co do Cabrinhy - to Convert podobno spokojny taki jest, dla mnie chyba dobry, a switchblade?
Ten caly IDS sie sprawdza?

Re: ktory pompowaniec do snowkite

: 04 sty 2011, 13:02
autor: pedros_85
Te nobilki to trochę nieloty wg mnie...
na Cult-cie nie latałem ale widzę sporo osób lata a najwiecej kontrowersji budzi jedynie sam kształt ( mimo wszystko mi się wizualnie podobają te nietopery)
Co do torha to latam na vegasie z 06 i latawka mega przyjemna i dająca ładną windę , wiec w sumie powiedzmy ze może moga mieć coś wspólnego, ale na początek zdecydowanie jednak bow.
Jeśli chodzi o Cabrinhę to myślę że będzie to majleprzy wybór, zwłaszcza Convert którego możesz sobie ustawić na początku w 2;1 dzięki czemu zyskujesz bardzo dobre czucie latawca i mega depower- to kosztem zwiększenia sił na barze ale coś za coś, latawiec tez wstaje rewelacyjnie co przyda sie w sródlądowych trzcinowiskach przy nauce pływania. IDS natomiast przymajmniej w mojej omedze i switchblade działa tak ze po puszczeniu baru i zbicu koralika latawiec traci moc w PZ do jakichs 30% a dalej praktycznie do zera i leci sobie do skraju okna skąd go później spokojnie odpalasz.
na twoja wagę spokojnie 12 m
rozejrzyj się też za ozonami z 07 roku około 11 metrów bo naprawdę fajne latawce z z odrobina oliwy w głowie też nadadzą się na początek a zamiast szukac instruktora podepnij się pod jakąś ekipę z okolic poznania tu czy na landkiting.pl.
pozdro