Strona 1 z 3

Bar do komorowca

: 20 lip 2006, 19:34
autor: przemass
Z gatunku "laik pyta" :wink: :

Kupilem niedawno latawiec komorowy 5m tajemniczej firmy "Go fly a kite" - latawiec jest w porzo, poza tym, ze uzda ciut odstaje od komorowcow, jakie widzialem wczesniej, ale za duzo ich nie bylo wiec OK. Problem: bar wyglada "chudo" :( , a co najgorsze, bardzo chcialbym wpiac sie do trapezu z nim (jest 4-linkowy), ale nie ma chicken loopa - tzn. wszystkie 4 linki ida TYLKO do baru.... :cry:

Pytanie: Czy nie moge po prostu uzyc zwyklego baru z pompowanca ( np Naish V4 ) - mam tam pelny system bezpieczenstwa, wydaje sie wystarczajaco dlugi...Sa jakies ale :?:

Przepraszam, jesli pytanie kogos zbulwersuje, ja jestem nowy w ogole, a komorkami to sie krociutko bawilem... :oops:
Czas zaczac :wink:

: 20 lip 2006, 22:47
autor: toomaj
na 99% zwykly bar nie podejdzie

Jedyne co mozesz zastosowac to "servo bar", poszukaj w necie na pewno znajdziesz info na ten temat.

Jesli beedziesz mial problemy napisz na maila info@paracontrol.pl postaram sie pomoc, z tym ze od poniedzialku nie bede odpisywal okolo 1,5 tygodnia bo mnie nie bedzie :idea:

pozdro

: 21 lip 2006, 00:49
autor: Matt
Mam w ofercie serwobary 60-100 cm.

Info: latawce@plusnet.pl

: 21 lip 2006, 07:38
autor: zgred
Matt pisze:Mam w ofercie serwobary 60-100 cm.

Info: latawce@plusnet.pl


100cm długości?? :shock:

to chyba z jednym bloczkiem po środku. Takim kijem to przecież można sterować i bez bloczków.

Serwobar na 2 bloczkach
Obrazek

i steruje 7m latawcem a bar długi na 50cm (rozstaw linek jakieś 46-45)

: 21 lip 2006, 07:44
autor: Matt
zgred pisze:100cm długości?? :shock:


Po prostu osobno jest olinowanie, osobno bar.
Można kompilować do woli.
W praktyce montujemy serwo na barach 60-70 cm.

: 21 lip 2006, 08:10
autor: zgred
Matt a z jakiego patentu korzystasz? Masz jakieś focisze tych barów?

: 21 lip 2006, 08:29
autor: Matt
Zdjęcie na http://www.latawce.info/nowa/index.htm w dziale kitesurfing.

Do tej pory stosowaliśmy stary system wypinania na snapszekli - ale działa :wink:

: 21 lip 2006, 08:33
autor: zgred
Matt pisze:Zdjęcie na http://www.latawce.info/nowa/index.htm w dziale kitesurfing.

Do tej pory stosowaliśmy stary system wypinania na snapszekli - ale działa :wink:


Musze CIę zmartwić - Error 403: Forbidden!

Ale jak windart to widziałem :)

pozdrówka

: 21 lip 2006, 08:45
autor: zgred
A jeszcze jakbyś mógł to podesłał byś mi cennik latawców splash i demon na priv albo na zgredzik małpa op kropkeczka pl

: 21 lip 2006, 15:04
autor: enozo
zgred pisze:A jeszcze jakbyś mógł to podesłał byś mi cennik latawców splash i demon na priv albo na zgredzik małpa op kropkeczka pl

ceny tych potworów znajdzies tutaj

: 21 lip 2006, 15:07
autor: przemass
)OK, Panowie, dzieki, wiem duzo wiecej :lol:
Ostatnie (na dzis :wink: ) pytanko:

Poniewaz na razie nic nie kupie, bo jestem w US, a strasznie mnie ciagnie do tej latawki, co sadzicie o 5m unhooked? Jaki zakres? Mam 90kg...Tylko prosze, w B... :wink:

Jeszcze raz thx i pozdrawiam wszystkich :D

: 21 lip 2006, 15:40
autor: enozo
Jeżeli chcesz się podpiąc ze swoim latawcem do trapezu to nie ma problemu. Z tego co zrozumiałem chciałbyś tak zoragnizować sprawę żeby czuć się bezpiecznie. Ja mam OZONE RIOT 7m jest to latawiec 4 linkowy na manetkach. Ze względu na charakter jazdy chciałem przepiąć go na bar. REzowiązanie jakie zastosowałem. Linki mocy przypięte do brzegów baru(logczne) natomiast linki hamulca spięte razem i przymocowane na środku baru, a do tych linek dynamiczy leash. Leasha przypinałem do jednej z taśm trapezu. do baru przymocowałem sobie linkę trapezową(tak jak chłopaki od windsurfingu) i po sprawie. Jak coś się działo zwyczajnie wyczepiałem lub wypuszczałem z rąk bar i latawiec sam elegancko lądował. Poniżej byle jaki rysunek tego rozwiązania.
Obrazek
A tutaj rozwiązanie na którym się wzorowałem. Z tym że tam leash jest popinany do nadgarstka, a na lince trapezowej jest dodatkowa zrywka
Obrazek
pozdr

: 21 lip 2006, 15:49
autor: przemass
O, to nawet lepszy patent, tez o tym myslalem, tylko nie wiedzialem, czy tak sie w ogole robi :oops:
Oczywiscie depower z chickenem bylby perfekt, ale mam tu tylko ta kupiona latawke i trapez, a fajnie wieje :wink:
Dzieki, w najblizszym czasie sprobuje :D

pozdv

: 21 lip 2006, 23:36
autor: Matt
zgred pisze:Musze CIę zmartwić - Error 403: Forbidden!

Ale jak windart to widziałem :)



U mnie działa no i ustawienia na serwerku są też ok......

Cennik poszedł na priv razem z informacją o dobrych stronach zarejestrowania się na www.latawce.info :wink:

: 24 lip 2006, 07:36
autor: zgred
Matt pisze:
zgred pisze:Musze CIę zmartwić - Error 403: Forbidden!

Ale jak windart to widziałem :)



U mnie działa no i ustawienia na serwerku są też ok......

Cennik poszedł na priv razem z informacją o dobrych stronach zarejestrowania się na www.latawce.info :wink:


Cennik doszedł i propozycja tez ;)

A co do rozwiązania Enozo to mam kilka uwag - niekoniecznie negatywnych

1) tak podłączony latawiec do baru daje duże siły na końcówki kija - więc kij może się złamać
2) linki hamulcowe podłaczone do środka lepiej jest podłączyć przez bloczek (lepiej szmatka kręci)
3) można tez linki zamienić miejscami (hamulcowe na bok a mocy do środka) tez zdaje egzamin (sprawdzałem) a lżej się kręci o ile wogóle da radę (bo może być za krótki bar)

to mniej więcej tyle mojego - zreszta jak podepniesz latawiec to sam dojdziesz, latawce robione firmowo na manetki najlepiej lataja na manetkach :)

Z barem tez dają radę ale bar trzeba mieć mocno kombinowany ;) wiem co mówię.

A i jak się przypinasz do latawca to koniecznie nie zapominaj o chickenloopie!!!! lub czymś co pozwoli CI się odpiąć od latawca.