Witam Ciebie Simon!!
Przeczytałem Twego posta i nasuneło mi się na myśl kilka pytań m.in czy wolisz uprawiac formę "race" czy też "freestyle" na buggy...wiadomo,że każdy na początku chce tylko sobie jeżdzic w obie strony do przodu i do tyłu

...z czasem twoje wymagania dotyczące wózka się mogą zmienic...
..powiedziałeś,że zbytnio nie masz czasu i zdolności żeby samemu coś stworzyc...
...dlatego też ...mogę Ci zaproponowac kupno wózka Radbuggy lub od Jafuzza, każdy z nich jest na pewno składany i wejdzie do bagażnika

...pamiętam jak Mariusz33 woził swój w plastikowym pudle,nie zabierał dużo miejsca...Radbuggy ma tez wygodne siedzenie co w przypadku długiej jazdy jest bardzo istotne,troche sie zagłeboko siedziało ale mogło to wynika z przyzwyczajenia do innego siedliska, ma też footstrapy na pegach na wyposażeniu standardowym jednak w fazie amatorskiej nie jest wskazane ich używanie(względy bezpieczeństwa),cena niecałe tysiąc peelenów kusi...i tańszych sklepowych wózków nie widziałem...
.... tyle moge o nim powiedziec bo widziałem ten wózek, jechałem, jednak z powodu nienajlepszych warunków wiatrowych nie mogłem go sobie "pokatowac"

i sprawdzic jak dużo on wytrzymuje...
...jednakże wszakżywszy rzecz biorąc konstatuje

iż generalnie masz to za co płacisz..
Simon pisze:chce aby mi posluzyl sporo poza tym zalezy mi na tym aby byl na duzych kolach i rozkladany do transportu (czesto jezdze) wiec moze cos poradzicie ? Kupic gotowy...ale jaki ??? Z duzymi kolami czy moze malymi ?? Czy Radbuggy wart jest wogole zainteresowania ?? Czekam na konstruktywne sugestie.
...mimo wszystko mam kilka wątpliwości jeśli chodzi o Radbuggy
...to fakt,że wózek wytrzymuje całe sezony, ale w Polsce nie ma złocistych plaż Romo,SPO itp najczęściej my landkitingowcy jesteśmy zmuszeni do ujeżdzania swoimi zabawkami po nierównych , wyboistych terenach (porównując je z owymi plażami),dlatego też tylna oś i spawy powinny wyglądac naprawde solidnie..
... jeśli wózek ma byc do szybkiej jazdy to ważne są szerokie koła,długa tylna oś aby koła nie przeszkadzały( tak sie robi w przypadku montażu największych ,czyli "balonów" ), dobre łożyska oraz felgi, wszytsko to po to by kosmiczne prędkości nie spowodowały uszkodzeń
...do freestyle'u wózek powinien byc lżejszy, posiadac wzmocnienia na łączeniach, pegach i we wszystkich ściankach rur,z których powstał - jazda na bocznych kołach, a przede wszystkim skoki są trudnym sprawdzianem dla buggy...
...skoro sie rozpisałem to pobazgrole dalej
Pewnego słonecznego dzionka, przyszły 2 paczki:
--jedna rozmiarów 16cmX100cmX31cm ---buggy
--druga to 3 koła średnicy ok 40cm i szerokości 10cm
..no dobra to rozpakujmy..co widzimy??
...tylna oś, widelec,pegi, 1 główna i 2 boczne rury,raptem 6 śrub, siedlisko,pianka do ochrony rur i materiał do ochrony pianki oraz nadania ładu wizualnego

...łeee jest minus

... nie ma footstrapów...no nic uszyje se sam
...no to nic.. mówie, a zmontuje se go

..przy okazji sprawdze każdą częśc z osobna...
..zacząłem od przykręcenia tylnich kól do osi za pomocą mocnych 20mm śrub...
...potem co

jedziemy z reszta szkieletu...
...tylna oś wchodzi bez śrub w rury boczne oo i nie wypada
...pegi pyk do widelca pyk pyk na sprężynowe zatrzaski...
... widelec do rury głównej, ta z kolei do bocznych...
o_O wyszło coś....
...teraz piankę wciskamy na rury boczne...ech wizualnie kiepsko

..hmm...w takim razie trzaśniemy sobie jeszcze ten niebieski materiał zapinany rzepami ...
...ufff 5 minut montażu za mną...
...jeszcze siodełko...mocne nici na szyciu, 7 pasków na wszelkiego rodzaju klamrach,poduszeczki..mniam ....zapinam je do buggy w sposób a'la "lubie jak mnie trawa łaskocze po tyłku"

...ok ..zrobione

...no to pstrykniemy kilka zacnych fotek...
...wózek jest już złożony....no to pojeździmy se chwile..
JAZDA
PODSUMOWANIE:
Używam buggy do jazdy freestyle'owej, dużo jeszcze nauki przede mną,jeździłem dłuższy czas na swoich samoróbkach jednakże uważam zakup za udany, wózek spełnia wszytskie kryteria, o których mowiłem wcześniej...wzmocnione rury,gruba tylnia oś,solidne łączenia elementów sprawiają ze jest bardzo żywotny,noga nie ześlizguje sie z pegów, no i siodełko moge zamontowac w sposób "fully forward" czyli na maxa do przodu, wtedy środek ciężkości znajduje się bliżej przedniego widelca co ułatwia wykonywanie trików...jest oczywiście możliwośc ustawienia go "fully back" dla osób lubiących wersję "race"...
No i jeszcze kilka danych typowo technicznych:
PETER LYNN COMPETITION XR+
szerokość tylnej osi: 95cm
siodło: powlekane
waga ramy: 7.7kg
rozmiar kół: 4.80/4.00-8"
masa całkowita: 14.8 kg (na kołach standardowych)
masa całkowita: 18.7 kg (na kołach extra wide - szerokich)
przedni widelec: szeroki, pasuje do obu rodzai kół
przednie koło na osi: 12mm
tylne koła na osi: 20mm
Dostępne wersje:
- na kołach standardowych
- na kołach extra wide (szerokich)
To by było na tyle...jak tylko mi sie cos rozwali we wózku to dam znac na forum...
Pozdrawiam
PS enozo dzięki za udostępnienie serwerka
