Autentyczne wypowiedzi w Radio Maryja
Słuchaczka:
- Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo
niskim
poziomie, wręcz na poziomie żenującym.
Ojciec Rydzyk:
- Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim
głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu
Urszula.
Słuchaczka:
- Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia Maryja.
o. Jerzy:
- To pięknie. A ile ma pani tej emerytury?
Rozmowa na antenie RM:
- Ojcze Dyrektorze... mam nowotwora i to złośliwego.
- To wszystko dla Boga, córko.
rozmowa na antenie RM:
- Jak to jest ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniądze na RM
i
wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs mózgu i cała
poraniona
jest...
- Może źle zbierała...
Słuchaczka:
- Papierosy, chłopcy, trochę alkoholu... no puszczam się i jestem
szczęśliwa, i jest mi dobrze.
Ojciec Piotr:
- Dziecko... czy ty wykręciłaś właściwy numer telefonu?
słuchaczka:
- Pojechałam na pielgrzymkę na Węgry i widziałam, że księża, co byli
z nami,
kupowali w dużych ilościach winiaki...
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.
telefon do RM: - Postuluję wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter:
"pol".
Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego
skrót od anteny, zobaczymy całą prawdę Sat-an!
modlitwy na antenie RM:
- Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i
złodziei...
no i za ojca dyrektora oczywiście.
ekspert RM:
- To tylko ateiści szukają wszędzie spisków, że wszędzie jest spisek,
węszą,
że wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, że to nieprawda.
Wiemy,
że jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobał
sobie atak na Polskę, bo Polska jest monarchią, bo mamy swoją królową,
bo
oddaliśmy się w niewolę Matce Bożej.
ekspert RM:
- Jest taka książka dla dzieci pod tytułem "Doktor Dolittle". To jest
straszna książka i jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzęta z
człowiekiem, czyli równa człowieka ze zwierzęciem. To jest doktryna
masońska: świnia jest taka sama jak i ja.
ekspert na antenie RM:
- Weźmy słowo "komputer". Wszystkie litery w tym słowie przyporządkujmy
kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnóżmy przez
6.
Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A więc i komputer i Internet to narzędzia
diabła.
Ojciec Rydzyk:
- Byłem w Białymstoku i widziałem taki perfidny plakat. Taki wielki...
niby
był przeciwko AIDS. Pisało na nim: Wszyscy to robicie, ale róbcie to z
głową - Jakież to wstrętne... wszyscy robicie, a przecież ja tego nie
robię.
o. Rydzyk:
- Trzeba pić zioła, bo to nie chemia. Ale jak się je pije na przykład o
północy, stojąc na jednej nodze, to już wtedy zaczyna się okultyzm i
diabeł.
Słuchaczka:
- Tadeusz? Dzień dobry. To ja - Maria...
o. Rydzyk:
- Dlaczego mi pani mówi po imieniu? Ja nie znam żadnej Marii... To znaczy
jedną znam... ale ona by raczej do mnie nie zadzwoniła...