kotwi pisze:na początek dostali jeden dzień pobytu dłużej.... FARCIARZE!
..
na KONIEC raczej
..co nas ogromnie zmartwiło
bo ileż można pływać i pływać
na płaskim, na falach półmetrowych
jednometrowych, dwumetrowych
z latawcem i bez latawca
i ileż można jeść krewetki, langusty, kraby i homary
popijając margaritą.. tzn: caipirinią
z których najgorsz

a była dużo lepsza od najlepszej w PL
wróciliśmy na pierogi i karpie
jak zjemy to coś napiszemy
..chwilowo za bardzo drżą nam palce by coś napisać
..cyżby nieodpowiedni poziom Cachacy w organiźmie?
pozdro