Mazury

[evolutionVIII]

No i moje, przyjedź ktoś ci pomoże dotyczy sytuacji, w której go nie stać kurs i jakieś podstawy na brzegu można wytłumaczyć, ja do wody z nikim nie wchodzę.
Od tego mamy Mbial-ego

[peg]

Piter ja wiem o co Ci chodziło (nie obrażaj się ) i wiem, że większości z nas nie brak dobrej woli by pomóc komuś kto chce zacząć - wielu z nas tak zaczynało. Jednak uczulam, by na końcu zawsze mieć własne zdanie. Co do Michała to rośnie nam najlepszy kiteinstruktor na mazurach

[prodegior]

Już jest 12 supełków, będzie dobrze
Koło południa przewali się na zachód, więc NG.

za moim oknem zdecydowanie wiecej niz 12supełków.Jakaś mała wichura

[evolutionVIII]

Piter ja wiem o co Ci chodziło (nie obrażaj się ) i wiem, że większości z nas nie brak dobrej woli by pomóc komuś kto chce zacząć - wielu z nas tak zaczynało. Jednak uczulam, by na końcu zawsze mieć własne zdanie. Co do Michała to rośnie nam najlepszy kiteinstruktor na mazurach

Na ciebie miałbym się obrazić no co ty
Ale masz racje z tym pomaganiem, ja też sam się uczyłem i prawie caly jeden sezon straciłem na walkę z latawcem w wodzie.
co prawda to było dawno, na wodzie tylko ja i wymiatający Amper krzyczący "w dół latawca "
ja go w dół i gleba, gleba, gleba

[evolutionVIII]

W tej chwili 25knts
A ma być lepiej.......

[Maniek]

No ale troche zlało.. pływacie w takich warunkach?

Czyli konkluzja jest jedna.. część z was uczyła się sama.. ale..
Nie obrażcie się ale żywcem przypomina mi to sytuacje jak kiedyś uczyłem się jeździć na snowbordzie.. otóż na G4W w mrągowie znalazło się tylu rodowitych górali;) że hoho. A najwięcej mądrzyli się Ci co umieli najmniej:)
Wejdę sobie w słoneczny dzień do wody i pobawię się tym latawcem i to już dla mnie będzie radocha.. a jak pod koniec sezonu staremu chłopowi uda się ślizgnąć 10m to będe w siódmym niebie:) Pozdrawiam wszystkich.. pomyślnych wiatrów.

[evolutionVIII]

No i siadło
masakra

[bartesso]

No i siadło
masakra:(

nie przesadzaj, przecież wiało jak odjezdzalem

[Red]

No i siadło
masakra

No tak siadło ze rebelek jedzie do Celarka.
Ostatni raz lądowałem kajta sam na lądzie, lepiej suszyć całą noc latawiec niż wylądować suchym, ale na drzewie

[Maniek]

Dobra teraz konkretne pytanie, zerknołem temat tych kursów.. w sumie weekend da się zrobić:) Gdzie na mazurach bo coś niemogę znaleść

[bartesso]

No i siadło
masakra

No tak siadło ze rebelek jedzie do Celarka.
Ostatni raz lądowałem kajta sam na lądzie, lepiej suszyć całą noc latawiec niż wylądować suchym, ale na drzewie

dzisiaj moja latawka tez wylądowała na drzewie przy próbie lądowania na lądzie, na szczęscie wizyta u Celarka nie jest wskazana

[peg]

Dobra teraz konkretne pytanie, zerknołem temat tych kursów.. w sumie weekend da się zrobić:) Gdzie na mazurach bo coś niemogę znaleść

Maniek - na mazurach szkółka będzie już za rok. Teraz możemy Cię pouczyć ale nie wystawimy Ci dokumentu stwierdzającego nabyte umiejętności. Faktycznie masz rację - wystarczy 8-10 godzin nauki by samemu pływać i szlifować swoje umiejętności poznając stale coś nowego.

[evolutionVIII]

Dobra teraz konkretne pytanie, zerknołem temat tych kursów.. w sumie weekend da się zrobić:) Gdzie na mazurach bo coś niemogę znaleść

Maniek - na mazurach szkółka będzie dopiero za rok. Teraz możemy Cię pouczyć ale nie wystawimy Ci dokumentu stwierdzającego nabyte umiejętności. Faktycznie masz rację - wystarczy 8-10 godzin nauki by samemu pływać i szlifować swoje umiejętności poznając stale coś nowego.

[dzygit]

Z tym startowaniem to masz rację, 2 razy juz mnie tak fachowo "odpalono". Najśmieszniejsze jest to, że koleś coś tam pływa, więc nawet go nie pytasz czy umie startować i lądować, a tu nagle oranko za free Evil or Very Mad

I właśnie dlatego należy polecać to p.... IKO. Biblia kitesurfera. Z bezpieczeństwem na spocie jest naprawdę krucho. Furmanki jeżdące po linkach, goście startujący latawiec zanim zdążysz sprawdzić linki i pokazać mu , początkujący którzy jeczcze nie do końca ogarniają i nie chce im sie przejść trochę dalej od brzegu (dotyczy kolegi z liszem przypiętym do ręki i próbującym wypłynąć z plaży jak dawało NW )

[Maniek]

czyli w naszym terenie jesteście prekursorami:) kto wie może kiedyś ucywilizują śniardwy i w końcu wszyscy zaczną korzystać z potencjału pełnej lini brzegowej:)
dobra to trzeba myśleć nad weekendem w morzu.
Chodzi mi po głowie jakaś w miare duża wyporna deska i możliwie mały latawiec tak z 7m2 typu bow, oczywiście ..mniejsze ryzyko że sobie lub komuś zrobie krzywde:)