aaa już wiem

Naish nigdy nie przodował w deskach, a teraz gdy już "cośkolwiek" mają, malują je tak że płakać się chce.
Nie wyobrażam sobie "kozaka" który chodzi na co dzień w skórze na pytania odpowiada zdawkowo No i kupuje sobie deseczkę z robaczkiem do tego żółtym sorry hahahahahahaha
