SZCZECIN KTO/GDZIE/KIEDY?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze

Twoj ulubiony spot w okolicach Szczecina to?

Trzebież
19
6%
Nowe Warpno
6
2%
Miroszewo
5
1%
Podgrodzie
5
1%
Miedwie
101
29%
Międzyzdroje
62
18%
Świnoujscie
74
22%
Inne
72
21%
 
Liczba głosów: 344

Awatar użytkownika
dobry
Posty: 182
Rejestracja: 18 sie 2009, 10:07
Deska: NHP
Latawiec: Torch
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2009, 14:56

Dzięki za dobry patent na suszenie latawki, a ja już chciałem w garażu jakąś siatkę pod sufitem montować :d

Awatar użytkownika
waldir
Posty: 1118
Rejestracja: 14 lut 2007, 08:52
Deska: ZEEKO
Latawiec: ZEEKO Krush
Lokalizacja: Miedwie 503185453
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2009, 15:24

dobry pisze:Dzięki za dobry patent na suszenie latawki, a ja już chciałem w garażu jakąś siatkę pod sufitem montować :d
8)

Awatar użytkownika
Indian
Posty: 464
Rejestracja: 22 maja 2007, 18:50
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: kiteswinoujscie
Kontaktowanie:
 
Post31 gru 2009, 12:48

Życzę wszystkim pomyślnych wiatrów w NOWYM ROKU :D

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 gru 2009, 13:47

Dzieki i wzajemnie. Oby duzo tego bylo z NE ;)

Soczas
Posty: 101
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:48
Latawiec: RRD
Lokalizacja: Mje/Szczecin
 
Post05 sty 2010, 12:07

Ktoś na snowkite sie wybiera w najbliższych dniach ?

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2010, 12:14

Soczas pisze:Ktoś na snowkite sie wybiera w najbliższych dniach ?


Jak narazie to nie ma wiatru, dopiero cos tam na sobote i niedziele.

Awatar użytkownika
terranborn
Posty: 660
Rejestracja: 12 cze 2007, 17:31
Lokalizacja: Szczecin
 
Post05 sty 2010, 21:16

Pewnie i tak nie powieje :( kierunek też nie wchodzi...

Awatar użytkownika
SWIRUS
Posty: 992
Rejestracja: 07 sie 2006, 12:03
Lokalizacja: Sz-n
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2010, 22:21

terranborn pisze:Pewnie i tak nie powieje :( kierunek też nie wchodzi...


Co Ci nie wchodzi? :P:P

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post06 sty 2010, 10:39

Jest lud na jeziorach ! W zeszłym roku zasuwałem po zamarzniętym jeziorze na nartach i wystarczy żeby na lodzie było około 5cm śniegu , ale na razie śnieg nie pada i do soboty w którą ma powiać niekoniecznie śnieg musi spaść . No ale grzechem byłoby odpuszczenie dobrych warunków , no i w sytuacji czystego lodu chcę założyć łyżwy ( może być jazda ! :D ) , a że będzie to dla mnie rozwiązanie pionierskie , to może ktoś próbował tak się bawić i podzieli się doświadczeniem ?

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2010, 11:35

Ja probowalem na lyzwach. Mialem wtedy maly latawiec z depowerem 3 albo 4m. Snowkite'owi nawet do piet nie dorasta i mi sie nie podobalo. Powtarzal tego nie bede, a tym bardziej z wiekszym latawcem. Wyglada to tak ze bardzo szybko sie rozpedzasz, lapiesz duze predkosci ze wzgledu na 0 opory ze ciezko sie potem zatrzymac, wyhamowac. Do tego jedziesz bokiem do latawca i jak lod nie jest idealnie rowny to czujesz drgania na calym ciele. Wedlug mnie lipa, zreszta to samo Waldir stwierdzil na temat polaczenia kite z nartami.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2010, 12:00

macsurf pisze:Snowkite'owi nawet do piet nie dorasta i mi sie nie podobalo....
Wedlug mnie lipa, zreszta to samo Waldir stwierdzil na temat polaczenia kite z nartami.


Lyzwy to faktycznie lipa (podobnie jak rolki). Jesli zalozysz do tego cos wiecej niz 3-4m to pachnie masakrą.

Nie zgodze sie natomiast co do nart na zalodzonym jeziorze.
Jezdzilem praktycznie bez sniegu - podstawa to ostre krawedzie.
Nie da sie tego zrobic na SB - potrzebne min 5-10cm sniegu.

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2010, 12:11

BraCuru pisze:Nie zgodze sie natomiast co do nart na zalodzonym jeziorze.
Jezdzilem praktycznie bez sniegu - podstawa to ostre krawedzie.
Nie da sie tego zrobic na SB - potrzebne min 5-10cm sniegu.


Oj da sie, wystarczy miec ostre krawedzie w SB. Sprawdzone poprzedniej zimy przy 2cm sniegu. Oczywiscie im wiecej tym lepiej, ale jak malo to tez sie da.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2010, 12:25

macsurf pisze:Oj da sie, wystarczy miec ostre krawedzie w SB. Sprawdzone poprzedniej zimy przy 2cm sniegu. Oczywiscie im wiecej tym lepiej, ale jak malo to tez sie da.


Ja za bardzo slizgalem sie po tafli i jak przywialo mocniej to hulalem bezwladnie po krzakach :(

Na nartach moglem rozstawic szerzej nogi i zaprzec sie dwoma krawedziami (a nie jedna na SB).

Strasznie zaluje, ze nie ma mnie na miejscu. Mam nadzieje, ze zima potrzyma do marca.

Marzec 2007 to byl najbardziej plywany przeze mnie miesiac na kajcie. Bylem 4 tygodnie w domu i nie jezdzilem tylko 3 dni :!:

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post06 sty 2010, 13:18

Dzięki za info z tymi łyżwami , raczej sobie odpuszczę, ale jeśli chodzi o narty to jeździło mi się świetnie , można na nich porządnie się zaprzeć i co dla mnie było ważne można łatwo się przemieszczać krokiem łyżwowym w niektórych sytuacjach np. wtedy gdy siądzie na chwilę wiatr i trzeba się przemieszczać żeby latawiec nie spadł . Co do deski nie mam doświadczenia ( jestem narciarzem ) , no ale tak czy inaczej powinna być zabawa. :D

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2010, 13:38

BraCuru pisze:Lyzwy to faktycznie lipa (podobnie jak rolki). Jesli zalozysz do tego cos wiecej niz 3-4m to pachnie masakrą.

Tak jakoś wyszło w tamtym roku, że miałem przyjemność jeździć na łyżwach z kitem 11 m :lol:
I powiem tyle: da się. Jednak trzeba mieć bardzo mocne nogi i dobra technikę jazdy, ale dla hokeisty pikuś :wink:
Co prawda łatwo przy takiej jeździe o utratę kontroli a wtedy leeeeciiimy, zdecydowanie przyjemniej jeździ się na 4-metrowym.
Z drugiej strony, dzięki temu że miałem moc można było poskakać (tylko dla zaawansowanych i koniecznie w kasku!).
W sumie ciekawe doświadczenie jeśli ktoś wcześniej nie próbował to myślę że warto, zwłaszcza jak nie ma lepszej alternatywy. Jakaś tam zabawa jest, przynajmniej przez godzinę.


Mam nadzieje że będzie tej zimy okazja pojeździć na desce, szkoda że lód na jeziorze jeszcze słaby i niepewny...


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości