RPA - KiteTeam akszyn

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2010, 18:09

Mala zapowiedz wielkiego filmu i paru skromnych zdjątek :wink:

http://vimeo.com/9504355

Awatar użytkownika
MatDe
Posty: 692
Rejestracja: 24 wrz 2006, 20:45
Deska: Su-2
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2010, 19:53

Dwa zdjęcia na zajawke

Obrazek



Obrazek


reszta do zobaczenia na KiteTeam.pl wkrótce

Awatar użytkownika
Baśka
Posty: 209
Rejestracja: 13 wrz 2006, 16:57
Deska: Tona Flow 136
Latawiec: to chyba bez znaczenia
Lokalizacja: stolica płaskiej wody=reff/wwa
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2010, 20:17

Xenon mistrz! :twisted: :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post17 lut 2010, 20:46

Niezla rabanka - wyglada obiecujaco.

Pozdro...

Awatar użytkownika
NEMO
Posty: 3723
Rejestracja: 23 mar 2007, 10:17
Deska: C.L.A.S.H. 138
Latawiec: Dice 10m, RS 14m
Lokalizacja: Włocławek
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post17 lut 2010, 22:29

Jak bardzo wkrótce? zapowiada się grubooo..

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lut 2010, 13:37

Mlodzi napisali relacje na KT.pl a ja dorzucę swoje pięć groszy poparte dowodami zdjęciowymi :wink:
Cape Town i okolice to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie zaliczyliśmy urlopując się po świecie.
Chyba każdy polubi to miejsce, bo nadaje się dla leni spragnionych chilloutu, aktywnych chętnych spróbowania wszystkiego, kochających faunę i florę, itd.

Trafiliśmy chyba najgorzej jeśli chodzi o warunki wiatrowe.
Dowodem tego niech będzie fakt, że w Langebaan odwolano po raz pierwszy od 23 lat największy race świata (spodziewali się 400 kajtów w powietrzu :!: ) Impreza była przekładana bodajże 3 razy i nic :cry:
Mimo tego już wiem jak zrobić, aby codziennie pływać przy 20kt - trzeba sporo się najeździć i dobrze rozumieć lokalną metereologię i spoty.
Windguru doprowadzało nas do szewskiej pasji mimo zapewnień lokalesów ze to najbardziej wiarygodne źródło prognoz.
Następnym razem będziemy mądrzejsi i nie damy się tak wykołować przez Cape Doctora :twisted:

Błądząc w poszukiwaniu wiatru zaliczyliśmy za to cudowne okolice i przeżyliśmy wiele ciekawych przygód włacznie z szarżą słonia i nosorożca 8)
Poniżej zdjęcia wcale niekajtsurfingowe i mam nadzieję, że zachęcą was do przemyślenia urlopowych planów :wink:

Jedyne zdjęcie KS pokazuje scenerię w jakiej sie pływa. Wiatru na megaloopy mielismy tylko 30 min i to po zachodzie zdjecia, wiec tutaj tylko taka pedaliada:
Obrazek

Cape Town z Lion's Head:
Obrazek

i z Table Mountain:
Obrazek

Kurs skałkowy na Stołowej a w tle Lion's Head:
Obrazek

skąd paraglajdzierze startują nad luksusową dzielnicę Clifton. Pas startowy był chyba bardziej busy niż na Heathrow :lol:
Obrazek

Zawody ścigaczy w przyboju - kocioł był niezły mimo malutkiego przyboju:
Obrazek

12 Apostołów i wypasione plaże:
Obrazek

Downtown (raczej nie zachwyca architukturą z lat 80-tych)
Obrazek

Za to Long Street i wiktorainskie knajpki zachwycały atmosferą, dobrym piwkiem i jedzenkiem (mięso strusia było moim ulubionym - zero cholesterolu :idea: )
Obrazek

Jedyne co mi sie nie podobało to wszechobecne tabliczki No-Liability. Czegoś takiego w życiu nie widziałem. Przykład wejścia do restaruracji:
Obrazek

Hout Bay:
Obrazek

Odległości z Przylądka Dobrej Nadzieji:
Obrazek

Arena nadchodzących mistrzostw kopaczy:
Obrazek

i arena surfigowo-kajtowa Big&Small Bay:
Obrazek

Trafił nam sie wypas apartament na samych skałach Blouberga:
Obrazek

Apartamencik w środku wyglądał mniej więcej tak:
Obrazek

a widok z niego mieliśmy taki:
Obrazek

tuż obok nas była luks knajpa popularna wśród nowożeńców :lol:
Obrazek

Plaże Cape Town i okolic to cmentarzysko statków (notowanych 625 wraków). To najświeższa ofiara:
Obrazek

Jaszczurki uwielbiały pozowanie i czasami towarzyszyły w wycieczkach trekkingowych po górach:
Obrazek

Słonie natomiast nie za bardzo przepadały za turystami.
Obrazek

Szarża tego zwierzaka mogła skończyć się dramatycznie, bo silnik odpalił w ostatnim momencie. Pare dni po naszej wizycie w prywatnym parku zdarzł się wypadek, kiedy słoń wywrócił ten bojowy pojazd :idea:
Obrazek

Nosorożec autentycznie zaliczył czołówkę z naszym zderzakiem - nie wiem jakby sie to skończyło gdyby nie przeraźliwy wrzask kobiecych gardeł :lol:
Obrazek


Po gorącym safari (37C w cieniu!) chłodziliśmy sie w spraju zimnego Atlantyku.
PS. Najczęsciej używaliśmy zimowych pianek. Po 2 dniach w letniej najzwyklej się rozchorowałem, choć to sprawa indywidualna. Widziałem gości jeżdzących w samym body przez cały dzień.
Obrazek

Najbezpieczniejszy seks odbywał się na plaży :lol:
Obrazek
PS.
Lokalne piękności może i były ładne ale ich dupska zbyt szybko upodobniały sie szerokością do Table Mountain :lol:

Warunki wiatrowe spowodowoały, że Junior rzucił KS i zabrał się za coś normalnego:
Obrazek

A w Langebaan nudy panie:
Obrazek

Jedyną rozrywką był hot spot Wi-Fi
Obrazek

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post18 lut 2010, 15:51

No po Twoich fotkach rozumie czemu jestes taki nakrecony :lol:

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post18 lut 2010, 18:16

Apartament wam sie udal,
ale widok - wow... przez duze W.
Jak pokaze te fotki mojej "ukochanej"
to nawet nie bede musial sie tlumaczyc
po co tam jedziemy ;-) a pojechac tam
zwyczajnie trzeba - innego wyjscia nie ma ;-)

Pozdro...


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 29 gości

cron