Niedawno wróciłem z Red Sea Zone w El gounie gdzie miałem możliwość pływać na nowych kite’ach Ozone. Niestety warunki wiatrowe nie były idealne, ale z pomocą przyszedł mi zephyr 17m2. Nie będę pisał recenzji, ale postanowiłem że otworzę topic, w którym będzie można umieścić swoje opinie na temat tego latawca. Dlatego zapraszam wszystkich którzy już pływali na zephyr’rze do wypowiedzenia się, a tych którzy jeszcze nie latali zachęcam do spróbowania
Zaczynając napiszę po prostu to co przychodzi mi na myśl:
- wykonanie dla mnie, podobnie jak w poprzednich modelach, bez zarzutu
- zachowanie w powietrzu przy słabym wietrze ( 6- 11 węzłów) stabilny w powietrzu pomimo swojego rozmiaru, dobrze „trzyma się nieba”, oczywiście przy 5-6 węzłach trzeba już nim delikatnie pracować żeby nie spadł
- odczucia jeśli chodzi o siły na barze, to dla mnie są „standardowe” dla Ozone, na pewno nie odbiegają bardzo mocno od tych z dużych rozmiarów Sportów zeszłorocznych. Jeśli chodzi o prowadzenie, to oczywiście jest to latawiec wolny porównując do 9m2, ale umożliwiający pływanie i low wind Freestyle. Chętnie spróbowałbym np. 19 albo 20m2 zephyra –podejrzewam że nie byłby dużo bardziej wolny, a dolny zakres wiatrowy mógłby się polepszyć , ale to tylko moje gdybanie. Przesiadka z zeszłorocznych modeli nie wymagała ode mnie długiego okresu wpływania, co sugeruje, że czucie latawca na barze jest podobne porównując np. do sporta II
- restart z wody to już chyba w żadnym dobrym latawcu nie stanowi problemu – w tym przypadku to „bułka z masłem”
Reasumując Zephyr to przyzwoity kite słabo wiatrowy, niepotrzebny w quiverze, kiedy normą jest wiatr powyżej 14-15 węzłów, a kiedy spadnie poniżej, raz na ruski, to jest to najlepsza okazja żeby odpocząć od pływania. W innym przypadku kiedy, czasami przez długi czas odczyt z wiatromierza nie może odbić się od 10 węzłów, albo kiedy startujemy w zawodach w czasie których możemy być zmuszeni do pływania przy słabym wietrze, to Zephyr jest bardzo pożądanym kitem!
Ja mam do czynienia zdecydowanie z tą drugą opcją, dlatego jeśli tylko będzie taka możliwość to chciałbym mieć zephyra w swoim quiverze. Czasami po to żeby odwiedzić znajomych na innych campingach w słoneczny dzień na helu, czasami po to żeby wkurzyć kolegów z zachodniej granicy na 19 paralotniach (jednak cały czas mają przewagę jeśli chodzi o moc przy 9-10 węzłach
). 17m2 zephyra to również szansa żeby poćwiczyć low wind’owe manewry i być gotowym nawet na najsłabsze wiatry w czasie zawodów.
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie
Na razie tyle - myślę że taki topic może pomóc osobom szukającym low windowego latawca.