szed pisze: Nie kumam w ogóle jak można nawet rozważać odpięcie się od latawca czyli naszej jedynej tratwy ratunkowej w tego typu sytuacji!.
nie wiemy jak dokladnie byla to sytuacja
ale ja to "kumam"
że można się wypinać jak najszybciej ze wszystkego
kilka razy to robiłem i tylko szybka decyzja uratowała? mnie
raz jak wspomnialem. gdy a Bałtyku wiatr centralnie onshore , duża siła, duże fale
kite w wodzie , nakrywany przez fale cignał mnie tak mocno, że wciągało mnie pod wodę i tchu nie mogłem zlapac
dodam : ciągnał juz NA LEASHU
- nie za chickenloopem za hak - bo zlishowany bylem juz dawno
odpialem leasha i zdjalem trapez by JAKOŚ doplynąc do brzegu
ta "wyporność" którą daje trapez - jest niczym w porównaniu do OPORÓW które powoduje
dla mnie wypięcie się Kuby, jesli bylo świadome - jest zrozumiałe..
innym razem
doświadczony KAszub, silny chłop
rok temu w tych falach dziesięciolecia
podobnie kite mu sie poplątał w falach i ciągnął we wszystkie strony
chciał szybko zdjąć trapez i uwolnic sie z całego ustrojstwa
nie udało mu się ..NA SZCZESCIE
bo linki oplątały mu nogi jak mumii, nie mógł nimi poruszać
a trapez zdjęty zadziałał by na linkach jak kotwica, sciągając go do dna
wyciągnał Go drugi doświadczony kumpel..
sytuacji na wodzie jest bez liku, jak w ruchu drogowym czy ,..w życiu
nie przewidzimy nawet połowy..
ale na wypadkach innych MUSIMY się uczyć..
o przyczynach TEGO wypadku wiemy na razie bardzo niewiele i mgliście
podobnie jak o przyczynach i tak naprawde skutkach drugiego wypadku śmiertelnego w Polsce..
a szkoda.. że jest on owiany tajemnica ..jesli mógłby pomóc choćjednej osobie
o pierwszym wypadku ( Rafała), wiemy między innym dzięki "Stokrotce" niemal WSZYSTKO
zarówno o przyczynach jak i o skutkach.. i dziękuję Jej za to..
to bez znaczenia , podobnie jak model latawca
ale JAKIEGO trapezu używał Kuba? czy po znalezieniu Go był on sprawny?
czy zrywki obie były użyte?
czy wszystkie linki kajta były całe?
przepraszam za prozę pytań, tych co wolą stawiać jedynie świeczki na forum, ale jeśli wolno spytać..
czy bedzie przeprowadzona sekcja zwłok? by ustalić konkretną przyczynę zgonu?
(czy hipotermia, czy utopienie - zachłyśnięcie, czy zawał , uderzenie czy jeszcze co innego..?)
Czy Kuba miał jakieś problemy z ukladem krązenia? z termoregulacją? był "zmarźluchem"? szczupłej budowy ciała ?)
wreszcie ponowię pytanie: czy ktoś wie gdzie i kiedy odbędzie się pochówek?
zginął robiąc to co kochał ...kochał jak wielu z nas..
pzdr