Mazury

[Red]

No właśnie i dlatego chyba sobota to dzień w którym nawiedze was a moze suchy ...

August jeżeli '"namaścisz nas" swoją obecnością to tylko Pieczarki, ale za to od rana do wieczora. Mam nadzieję że Twój zeszłoroczny pech do wiatru przeszedł wraz z sezonem 2011 ?

[augusrad]

Przeszedł przeszedł tylko w sobotę ma być zimno ...

[augusrad]

A nie jedzie ktoś z Warszawy jutro na Suchy Rog ?

[prodegior]

No właśnie i dlatego chyba sobota to dzień w którym nawiedze was a moze suchy ...

August . Mam nadzieję że Twój zeszłoroczny pech do wiatru przeszedł wraz z sezonem 2011 ?

pamietajac ostatni wypad na suchy nie bylbym tego taki pewny dobrze ze pozniej na NG dopisalo

[augusrad]

Nie narzekaj mówiłem ze będzie wiać od 16:00 od początku a rozwinalem sie bo mnie kamanda z Białego nakręciła na Pieczarkach tez był ogień tego dnia po 16:00

[Red]

Dzisiaj o 11.00 Bystry - ostatnia plaża. Jak ktoś chętny to zapraszam, zejście co prawda nie za szerokie, ale później to już cały Niegocin stoi otworem.

[tomba]

My na Suchym powinniśmy być koło 11. Jeśli zmienisz zdanie wpadaj - na pewno będzie wesoło. Od nas lecą 4 osoby. Będziemy czekać na Was!

ALOHA!

I jak, dało radę dzisiaj na Suchym?
My jutro atakujemy Nowe Guty

[prodegior]

dalo rade byla moc jutro pieczarkowo pewnie

[Red]

A o której ta moc była? U nas agresywne 8 węzłów czasami 10.
Jutro Pieczarki od 11.00

[augusrad]

dalo rade byla moc jutro pieczarkowo pewnie

Widzisz znów było jak mówiłem od 15:00 15:30 była moc

[peg]

dajcie spokój. ja się tak wypływałem, że rąk nie czuję a swoje EVO 10 musiałem w pewnym momencie zmienić na vegasa bo zaczynało brakować depoweru... jak dla mnie najlepsze pływanie roku

[mbial]

wiatr był równy i nieraz już za mocny pogoda marzenie jak na jamajce gorąco a to przecież początek maja rewelacja oby więcej takich wypadzików udanych

[mbial]

nie ma to jak fajnie dobrać kajty jak słabo wieje pływa na 10 tce a jak mocno też tylko już tej lepszej ...

[prodegior]

ktos na pieczarki sie wybiera?

[tomba]

Czwartek wygląda obiecująco, ja to chyba bym Pieczarki przy atakował, tylko trochę zimno.
W niedziele na Nowych Gutach musiałem czapkę odpalić, ale woda w miarę ciepła.