Dzisiaj pierwsze i pewnie ostatnie w tym roku pływanie na własnym sprzęcie. O 8:45 wyszedłem na wodę wiało jakąś godzinę. Porobiłem trochę dłuższych halsów ale że wiatr do brzegu a mi ostrzenie średnio wychodzi to na tych kilku może kilkunastu hasach się skończyło. Pływałem w miejscu ze zdjęcia dwa posty wyżej na 12m latawcu.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2013, 00:11 przez
madrej, łącznie zmieniany 1 raz.