z TRÓJMIASTA (i okolic): KTO,GDZIE,KIEDY ?

[FilipN]

no to ja nie rozumiem, byłem na otwartym koło helu i nie szło pływać, średnio 9-10kt, mierzone kilka razy między 16 a 19

a w tym czasie w Osłoninie od 17:30 do 19 pływanie na większych rozmiarach. Na 11 szału nie miałem ale dało się utrzymać wysokość robiąc na prawie każdym halsie trik UH.
Nie mówiąc już o niedzieli, gdzie po południu miałem najlepszą sesję tego sezonu. Idealny wiatr na 11m i jak na Osłonino mega płaska woda.

[Stawny]

Koniec pierdolenia, już się rysuje dobre progno z zachodu.

Cicho bo zapeszysz, niech postoii ze 2 dni to się bedziemy jarać

Jak tak nagle progno wpda to równie dobrze przy kolejnym update może go już nie być.
WG ma taką siatkę, że z perspektywy takiego czasu wszystko sie może pozmieniać...

I generalnie WG sucks
Jedyne do czego słuzy to możliwość sprawdznia czy na najbliższe dni trzeba ustawić wszystko pod pływanie, czy mozna się bez ryzyka na obiad z rodzinką się w sobotę umówić

[jacamakajta]

no to ja nie rozumiem, byłem na otwartym koło helu i nie szło pływać, średnio 9-10kt, mierzone kilka razy między 16 a 19

Przy kierunkach wschodnich z reguły od otwartego na płw jest kał i też nie za bardzo to rozumiem, ale zrobiłem sporo km by temat sprawdzić wzdłuż i wszerz i tak jest
Wczoraj progno było typowo pod Sobiesława, nie wiem jak Rewa, ale na Mewich słabo i aż dziwne że Osłonino wydało Coś Fred milczy, ale myśle że powycinał falki w Sopocie, ciekawe na jakim latawcu 12, 16 czy może 18
Podziwiam kolegę bullet że będąc na urlopie w Jastarnii na Mewie się nie pofatygował, bo przez te dwa tygodnie to przynajmniej 3sesje by miał, jak nie więcej no comprendo at all

[bullet]

Pływałem na Mewie 3 razy w zeszłym tyg. 2 razy na 17-stce i raz na flysurferze i w dodatku na drzwiach do kibla. A ja nie mogę się doczekać kiedy w końcu zwoduję moją dechę i szmatę i trochę popadam we frustrację. Tymczasem leżę na plaży i du.a mi się smaży. Nadzieja umiera ostatnia, tak mówią. Pozdro!

[Raad_k]

czy ktoś w mocy nie moglby zalobbowac sprawcow kamerki ogarniajaca Rewe na KITEREWA.PL coby ruszyla wreszcie - co to za porządki żeby nie moc spojrzeć co tamm się dzieje ?????

[Ziomek.]

jutro i pojutrze ..conajmniej

peace

[REKIN]

można by skoczyć i poświrować...
lezie sporo ludzi co ledwo ogarniają,
na 0,5 sec oderwą tyłek od wody, ale na zawodach byli

2 września, info tu: http://surftofly.com/summer-cup-2013/

co myślicie ?

[boldek]

można by skoczyć i poświrować...
lezie sporo ludzi co ledwo ogarniają,
na 0,5 sec oderwą tyłek od wody, ale na zawodach byli

2 września, info tu: http://surftofly.com/summer-cup-2013/

Może być wesoło Oby tylko bezpiecznie i bez mandatów, bo faktycznie Straż Miejska z Jastarni ostatnio dość ostro się bierze za parkowiczów przy Uroczysku...

Aaa właśnie, co do miejsca, to przeklejam od organizatora:

Miejsce: Chałupy – Uroczysko ( 800 metrów za Chałupami w kierunku Helu od strony Zatoki)

"Ze względu na bardzo ograniczone miejsca parkingowe na Uroczysku, w celu uniknięcia płacenia mandatów pozostawiając samochód na poboczu, zachęcamy do zaparkowania na końcu Chałup np. na parkingu przy tawernie i spaceru na miejsce zawodów (8 minut drogi piechotą)."

Pozdr

[Geronimo79]

Te zawody, a dokładniej data to czysta dyskryminacja osób posiadających dzieci w wieku szkolnym

[skompy]

no można powiedzieć ,że sezon się zaczyna

[puchu__]

no można powiedzieć ,że sezon się zaczyna

pełom parom

[puchu__]

widzieliście
okolice ch 6
dziś koło 14.00

[donaj]

widzieliście
okolice ch 6
dziś koło 14.00

Czai sie na wiatr?

[bullet]

Dziś było zacnie. Warto było jeszcze zostać na sobotę i niedzielę. Trochę powiało... Ma dusza się raduje

[Fred :: TeamKatapa]

Coś Fred milczy, ale myśle że powycinał falki w Sopocie, ciekawe na jakim latawcu 12, 16 czy może 18

hehe, na wavowke wyszedlem bodajże tylko w niedziele na wieczór razem z Wami, ale brakowało mocy do sprawnego przykladania latawca na drugą stronę przy on-shorowym wietrze więc długo nie wytrzymałem, bo w nogach miałem już sporo...

Pożyczyłem od kolegi Japy racową deskę i zaliczyłem w sopocie 5dni z rzędu. Krótka pianka, 16m latawiec, racowka i wycieczki Sopot -> horyzont, sopot - brzezno, sopot - orlowo.

Zabawa przednia, adrenaliny na rejsie nie brakuje, bo jak się człowiek dobrze ustawi to prędkość jest niesamowita. Szczególnie mocno odczuwa ją się na zafalowanym akwenie. Moje nogi we wtorek były z drewna, a nery poobijane od upadków na pełnej pycie.

Generalnie na 5dni urlopu 6dni pływania, a w sobotę jadłem grzecznie obiad u teściów na Mazurach. Natomiast po wczorajszym dniu spodziewałem się więcej. O 15 byłem w Ostrowie i starczyło na 30min zabawy z falami, 30min pływania na granicy mocy i 15min robienia zapasu, żeby przy offshorowym wietrze domachać się do plaży... Po wczorajszej prognozie spodziewałem się więcej. Do 17 czekałem na jakis zwrot akcji, ale wiatru z każdą minutą mniej, a zacinka z południa nie dawała cienia nadzieji...