Lussik | EASY Surf Center pisze:Domyślam się że na samym helu musiało być naprawdę ostro
jak tam- był ktoś? Jakaś relacja?
..nie doleciałem od Helu, spływałem z Ekolaguny do Maszo
sam - bo nikt się nie przyłączył - a jedyna dziewczyna, która się odważyła wejść, mimo moich odradzeń - została zweryfikowana przez warunki dość szybko
- na szczęście przytomna bezwłoczna zrywka - i sprzęt bezpiecznie wypluty na brzeg..
za Chałupami chodziły niezłe klocki - jeden za drugim
po drodze w Kuźnicy spotkałem Dominikę W. na C + TT i Agę G. , która zaproponowała mi swoją maleńką waveówkę strapless
i na tymże wynalazku

dopałowałem do Maszo
fale największe od dwóch lat
GREJT

..akumulatory naładowane

..można się teraz opalać
peace