Kursy IKO na papierze a rzeczywistosc na spotach

[Mały75]

Byłem świadkiem rozmowy instruktora ze szkółki w Jastarni, który oferował "klientowi" opcję "od zera do bohatera" tłumacząc, że po 8h będzie bezpiecznie i samodzielnie pływał. Podsumuję to w jedensposób: kasa, kasa, kasa! Właściciele szkółek mają w d... co stanie się z pewnym siebie i " najaranym" kursantem, posiadaczem IKO...

[boldek]

Myślę że najlepsze chyba będzie jak na drodze zachowanie ostrożności... "zasada ograniczonego zaufania".
Widząc tłok czy szkółki, kursantów omijać je z daleka. Ryzyko poplątania linkami, dostania latawcem z tyłu jest po prostu za duże.

Jak najbardziej się zgadzam. W zeszłym roku miałem tę nieprzyjemność uczestniczyć w mogło by się wydawać niczym niby groźnym, ot splątaniu dwóch innych latawców na Ch VI. Zatrzymałem się, jak mi się wtedy wydawało - w dość bezpiecznej odległości od nich (+moja latawka nisko), aby zaczekać na rozwój sytuacji, ewentualnie pomóc. Na nieszczęście zawiało i jakimś dziwnym cudem cała ta splątanina linek poleciała w moją stronę... Gdyby nie szybka reakcja i nur do wody, to myślę, że skończyłoby się na czymś więcej niż otarciu ucha i szkodach w moim barze... Od tego czasu w sezonie letnim, widząc cały ten tłok na kempingach wolę dołożyć kilka km, pojechać w miejsce gdzie 1-2 szkółki uczą na pasie kilometra (na szczęście zdarzają się jeszcze takie miejsca) i jest potencjalny spokój. Choć nawet tam stosuję zasadę ograniczonego zaufania i jak przepływam obok kursantów, to mam oczy dookoła głowy.

[Ziomek.]

Właściciele szkółek mają w d... co stanie się z pewnym siebie i " najaranym" kursantem, posiadaczem IKO...

"dokładnie" - powinniśmy wszyscy dążyć do jak najszybszego pozamykania wszelkich szkółek - to powinno dać gwarancję bezpieczeństwa..

peace

[pawbuh]

A tak na marginesie...
Kilka razy w tym roku patrząc w windguru zastanawiałem się: jechać na Hel 6h i pływać w tej masakrze czy jechać na wake. Skończyło się tym że coraz częściej wybierałem wake, z czego miałem większy fun. Lub zaczynałem pływać tam gdzie było mniej ludzi a na wodzie było kilka kite'ów zamiast "pola grzybów". I tak najlepiej pływało się w maju, pustki, zimno - wtedy jest spokój na wodzie.

Czegoś nie rozumiem, w Chałupach byłem tylko raz (ze względu na miejsce zamieszkania, szybciej mam np. do Egiptu). Pojechałem chyba w najgorszym okresie bo w sierpniowy długi weekend.
Ludzi sporo, ale km od brzegu nikogo, także nie wiem w czym problem z tym tłokiem i "niebezpiecznymi" kursantami

[Ziomek.]

..a propo szkółek i uczenia przez "kolegów"

akcja działa się tydzień temu w Międzykach, dwa dni po zawodach, ja przepałowany mocno na 11 C, akurat schodziłem z wody zmęczony, tym brdziej, że standardowo odkręciło pod wieczór od brzegu
i sam miałem już problem w ogóle utrzymać swój latawiec w powietrzu
patrzę, dwóch kolesi próbuje wystartować Cabrinię 12m2 - sybko podbijam do nich
ten który startował - coś tam nieco pływał, to Jego kite
ten za barem ..pierwszy raz wlasnie dotknął baru w swoim życiu, po zawietrznej sporo ludzi
pytam CZEMU w TEJ konfiguracji startują - dlaczego ten "lepszy" nie wystartuje na sobie, i przekaże koledze - "bo mają tylko jeden trapez"
okazało się, że linki były źle podpięte i przeplątane
pomogłem Im, wystartowałem na sobie, pokazałem , że wiatr jest za silny i BARDZO nierówny
dałem chwilę posterować nowemu
w międzyczasie opowiedziałem szybko kilka historii, a to o połamanych biodrach podczas przepałowanej nauki sterowania na plaży, a to o świętej pamięci kolegach..

wystarczyło, zwykle wystarcza..

zapomniałem nagonić Go na "kasę właścicielom szkółek" ..zapomniałem nawet wspomnieć , że sam mam szkołkę
byłem zadziwiony i rozczarowany, a nawet przyznam nieco oburzony że nie rozpoznali samego Ziomka we własnej osobie

PO CO TO OPISUJĘ?

a no po to - że MY - CI DOŚWIADCZENI - LEPSI - MAMY OGROMNY WPŁYW NA BEZPIECZEŃSTWO

..albo olejemy co się dzieje dookoła
albo zareagujemy
oczywiście BARDZO ważne jest to - a JAKI sposób
samemu często mi się zdarza , złapać na tym, że mogę być niewystarczająco miły i cierpliwy
jak szesnasty raz temu samemu gościowi przepałowanemu na 16m tłumaczę, że 20 m od brzegu i 20 od pomostu na zawietrznej to nie jest najlepsze miejsce nawet na pływanie a już na pewno nie naukę, tym bardziej samodzielną
On mi na to - że stoi blisko brzegu bo jeszcze nie umie pływać
to ja Mu, że TYM BARDZIEJ powinien odejść minimum 200 m
To On rzuca swój bar i .. z łapami do mnie
na koniec zrozumiał i nawet grabę przybił

jednemu "znajomemu" niestety "odradziłem" stanowczo pływanie na naszym spocie
poważny wypadek z Jego udziałem - był tylko kwestią czasu..
z tego co wiem ma też oficjalnego bana na pływanie w Rewie ..

to samo przy doborze latawców - starcie - wystarczy poradzić, pomóc, ewentualnie zniechęcić
jak ktoś JEDNAK usiłuje popływać na jedynym posiadanym dwa rozmiary za dużym latawcu..

MAMY OGROMNY WPŁYW

peace

[donaj]

Bo właściciele szkółek oraz instruktorzy powinni brać odpowiedzialność za dorosłych ludzi i ich decyzje tak jak to jest w innych przypadkach. Może zacznijmy obarczać też egzaminatorów prawa jazdy wszystkimi wypadkami na drogach.
Temat jest smieszny, to jest wolne państwo, każdy ma prawo być głupim.

[mandaro]

Rzeczywistość jest taka, że prawie na każdym KITE napisane jest DANGEROUS.
Na rowerze, samochodzie, czy chodniku przykrytym śniegiem takich napisów nie widziałem.

Z drugiej strony wiem jak ludzie się cieszą z otrzymanej karty IKO.
-Zapłacili, to mają.
A kurs nie może być idealny, bo kosztowałby 10tyś.

[Kubek]

A kurs nie może być idealny, bo kosztowałby 10tyś.

Problem z kurasami i IKO jest w tym, że szkółki podpierając się w swojej ofercie na IKO, oferują mocno okrojone kursy. Przeglądając ofertę szkółek zauważyłem, że większość jako IKO 1 oferuje kurs 4-5 godzinny, który kończy się na body dragach, czyli w zależności od oferty, poziomem 2F lub 2G według standardów IKO. W teorii może taki materiał da się czasowo zmieści kursie. Ale czy da się zrobić to dobrze z każdym kursantem, nie pomijając chociażby użycia zrywki czy self rescue (2F)?

A rzeczywistość jest taka jak pisał Ziomek

MY - CI DOŚWIADCZENI - LEPSI - MAMY OGROMNY WPŁYW NA BEZPIECZEŃSTWO[/b]

albo będziemy reagować albo nasze spoty będą coraz bardziej niebezpieczne i będziemy obserwować coraz więcej wypadków, a przy okazji będziemy mieli coraz mniej miejsca do pływania.

[Pinio]

Sprzedam czyste karty IKO 4 zł sztuka

[Crazy Horse]

A tak na marginesie...
Kilka razy w tym roku patrząc w windguru zastanawiałem się: jechać na Hel 6h i pływać w tej masakrze czy jechać na wake. Skończyło się tym że coraz częściej wybierałem wake, z czego miałem większy fun. Lub zaczynałem pływać tam gdzie było mniej ludzi a na wodzie było kilka kite'ów zamiast "pola grzybów". I tak najlepiej pływało się w maju, pustki, zimno - wtedy jest spokój na wodzie.

Następnym razme wybierz morze i wave
Popatrz na liczbę miejscowości i pomnóż śmiało przez 3 i tyle znajdziesz miejsca do pływania nad morzem.
Wtedy jak wieje PD jedź na wake

[unhooked]

Bo właściciele szkółek oraz instruktorzy powinni brać odpowiedzialność za dorosłych ludzi i ich decyzje tak jak to jest w innych przypadkach. Może zacznijmy obarczać też egzaminatorów prawa jazdy wszystkimi wypadkami na drogach.
Temat jest smieszny, to jest wolne państwo, każdy ma prawo być głupim.

Chyba nie wszyscy zrozumieli idee mojego watku Nie chodzi tu o odpowiedzialnosc, bo mozna sie jej zrzec jednym podpisem... Chodzi mi o to, aby szkolic z programem, tak, aby kursant w praktyce przecwiczyl a, nie zobaczyl w teorii jak ladnie opowiada instruktor. Bo jesli tak jest, to wczoraj w twarz dostal Marek, dzis moge dostac ja, a jutro Ty Posluze sie cytatem Marka:

...
Za to nikt jeszcze nie czytał mojego tekstu o ostatnich zdarzeniach: jest trochę komentarzy o zawodach i trochę takich przemyśleń "ogólnych". Ostatnio była mowa na forum o tych "mych i onich". Część mojej historii jest tu akurat w klimacie, bo ostatnio przyjąłem kiteloopa w głowę- zaskakujące jak lajtowy w skutkach był strzał, po którym nie czułem połowy twarzy (jest fota). No i również w związku z tym foty mało urywające, bo robione, tak "przy okazji". A miała być sesja zdjęciowa w poniedziałek.

http://marekrowinski.wordpress.com/2013 ... t-to-make/

[Grzegorz KiteLife]

Sprzedam czyste karty IKO 4 zł sztuka

Ile za jedną z wysyłką? Serio pytam
W 2008 lub 2009 robiłem w wake.pl ale jej nie dostałem więc teraz bym sobie sam wystawił

[FilipN]

Chodzi mi o to, aby szkolic z programem, tak, aby kursant w praktyce przecwiczyl a, nie zobaczyl w teorii jak ladnie opowiada instruktor. Bo jesli tak jest, to wczoraj w twarz dostal Marek, dzis moge dostac ja, a jutro Ty

Marek dostał w twarz, latawcem chłopaka, który startuje w Mistrzostwach Polski... więc nie ma to raczej nic wspólnego z tym, jak dokładnie przerobił program IKO na kursie

[Maxx]

Kiedyś słyszałem plotkę, że na niektórych spotach jest ta karta egzekwowana, w co szczerze wątpię
spotkaliście się kiedyś z taką informacją, czy to tylko mit?

[Pinio]

Kawałek brystolu /letigimacji iko/ ma znaczenie dla tych co zabulili $
ale brystol to brystol a życie życiem
I tu pojawia się nowy wyraz i pojęcie Brystole