Pierwsze próby startów mam już za sobą. Teraz chcę się wybrać do Egiptu we wrześniu co by się doszkolić. no i zaczynam kompletować sprzęt
Jesteś nowy na forum? Przedstaw się
witam
Zbyszek - od 150 lat na windsurfingu. z miernym skutkiem. jak wykręcę loopa to przechodzę na kajta. Taki był plan. Ale widzę, że będę potrzebował jeszcze z 300 lat
Zatem, a spadł z nieba latawiec 12 m z deską - chciałbym zacząć już teraz. Body dragi mam za sobą. I tyle
pzdr
Zbyszek - od 150 lat na windsurfingu. z miernym skutkiem. jak wykręcę loopa to przechodzę na kajta. Taki był plan. Ale widzę, że będę potrzebował jeszcze z 300 lat
Zatem, a spadł z nieba latawiec 12 m z deską - chciałbym zacząć już teraz. Body dragi mam za sobą. I tyle
pzdr
-
musicismylife
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 paź 2015, 15:12
Witam,
jestem Mariusz, dobijam do czterdziestki i zamarzyło mi się spróbować swoich sił na kite ( i nie jest to wbrew pozorom, syndrom wieku średniego
). Dopiero zbieram informację co i jak, gdzie najlepiej zacząć naukę i na jakim sprzęcie. Planuję w przyszłym roku odbyć kurs na naszym pięknym wybrzeżu. Myślę, że będę stałym gościem kiteforum, żeby móc dobrze się przygotować i się nie zrazić. Pozdrawiam.
jestem Mariusz, dobijam do czterdziestki i zamarzyło mi się spróbować swoich sił na kite ( i nie jest to wbrew pozorom, syndrom wieku średniego
). Dopiero zbieram informację co i jak, gdzie najlepiej zacząć naukę i na jakim sprzęcie. Planuję w przyszłym roku odbyć kurs na naszym pięknym wybrzeżu. Myślę, że będę stałym gościem kiteforum, żeby móc dobrze się przygotować i się nie zrazić. Pozdrawiam.
-
Mikolpa
- Posty: 3207
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
- Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
- Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
- Lokalizacja: Wrocław
- Postawił piwka: 126 razy
- Dostał piwko: 142 razy
Jagna pisze:Hej, mam na imię Agnieszka i jestem nowa na forum. Zarejestrowałam się, ponieważ mam zamiar w następne wakacje zacząć przygodę z sportami wodnymi. Waham się miedzy kitesurfingiem i windsurfingiem i tu jest moje pytanie delikatnie wplecione w powitanie. Mam problemy z kolanami i nie wiem czy w ogóle brać się za ks? Wydaje się, że kolana są tu mocno obciążone
. Oczywiście nie mówię na razie o jakiś skokach czy innych ewloucjach, chodzi o zwykłe pływanie. Nie chcę po prostu bawić się w sport, który może mi rozwalić jeszcze bardziej kolana, albo np. po dwóch godzinach pływania nie będę mogła stać o własnych nogach i zniechecę się. Z góry dzięki za odpowiedz
Cześć.
Zadaj to samo pytanie tu viewtopic.php?f=15&t=22740&start=150
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości