chciałbym poznać wasze opinie na temat kamizelki asekuracyjnej. Mianowicie - w tegorocznych planach mam pływanie na helu. Zatoka pucka jest dość płytka. Jednak w przypadku problemu na wodzie, np. jakiś skurczów jaka kamizelka jest w stanie pomóc ? Z tego co widziałem, można znaleźć kamizelki ochronne(o bardzo niskiej wyporności) oraz asekuracyjne (o wyporności na poziomie 50N). Czy ta wyporność 50N rzeczywiście gwarantuje jakieś utrzymanie na wodze czy po prostu jej jedyną zaletą jest to, że nie ciągnie w dół ? Oczywiście szukam kamizelki, którą da się założyć mając na sobie trapez. Czy jesteście w stanie coś polecić ? Czy może ta wyporność 50N jest tak mała, że szkoda wydawać pieniędzy i pływać po prostu bez ? Dołączam kilka kamizelek które wpadły mi w oko.
http://hydrosfera.pl/Kamizelka_Mystic_2 ... est-30909i (nie jest to kamizelka asekuracyjna ani ratunkowa, czyli niemalże zerowa wyporność i omijać ją szerokim łukiem ?)
http://hydrosfera.pl/Kamizelka_Asekurac ... ook-28723i (chyba to jest kamizelka, która spełnia wszystkie kryteria)
http://hydrosfera.pl/Kamizelka_Mystic_2 ... ack-39272i (też spełnia, tylko wygląda słabo)
http://hydrosfera.pl/Kamizelka_Mystic_2 ... oat-44406i
http://hydrosfera.pl/Kamizelka_Mystic_2 ... oat-39860i
Czekam na jakieś sugestie czego szukać Cena bez znaczenia.