dostałem ronsona 136 na testy na pare dni, do tej pory pływałem na xenon infra 133 i wydawało mi się że to najlepsza deska na świecie :]
niestety dla mnie ronson bardzo szybko wytknął mi wszystkie wady xenona... ale do tematu:
Ronson 136
to co da się zauważyć na pierwszym halsie - deska nie chlapie (serio) , jest bardzo mocno osadzona, nie skacze po wodzie nawet przy silnym wietrze (co niestety zauważyłem w xenonie) i pewnie się prowadzi
deska jest nieco cięższa od xenona ale nie na tyle żeby było to mocno odczuwalne przy skokach
wybicie z krawędzi bardzo spoko jednak moim zdaniem infra robi to lepiej

ronson jest dość mocno zwężany na tipach i przez to lądowania są mniej stabilne w porównaniu do xenona ale nadal łatwe do opanowania i delikatniejsze bo i deska bardziej miekka
no i bardzo fajny patent na strapach, pompka jak w wiązaniach snb, moim zdaniem fajny patent
podsumowując, deska bardzo fajna, bez problemu poradzi sobie z nią początkujący, a bardziej zaawansowani docenią ją jeszcze bardziej