Czuję się coraz bardziej Finem

Wynajęliśmy średni dom w miejscowości Kirjais w południowym archipelagu. Dostaliśmy się tam autem przejeżdżając 4 mosty i płynąc raz promem (darmowy!).
https://www.kirjaiskursgard.com/en/ejde ... nd-masen/|



W tym roku nastawiliśmy się na SUPowanie. Koniu pożyczył mi drugiego Imagine Mission

Było też trochę fojlowania ale nie tak intensywnie jak poprzednim razem. Wiało codziennie ale miałem dość ekstremalne warunki do odpalania i lądowania.
W sumie to ich nie miałem. Najczęściej korzystałem z motorówki wywożącej na wodę.
To nie jest miejsce do nauki kajta ani nawet dla tych średnio zaawansowanych. Warto dobrze wybrać miejscówkę, aby nie być rozczarowanym.
Natomiast po odpaleniu dosłownie odlatywałem w rajskie krajobrazy.
Pogoda była wymarzona. Jeszcze lepsza niż 2 lata temu. Dominowało słońce a temperatury sięgały nawet 27 stopni. Woda w Bałtyku około 23. Zapraszam do fotorelacji. W nocy temperatury nie spadały poniżej 20 stopni więc saunowaliśmy do bardzo późnych godzin. A może bardzo wczesnych? Trudno spamiętać

Nasza fura ze sprzętem i prowiantem:




Wyobraźcie sobie, że archipelag Turku można objechać rowerem na dwóch pętlach. Duża zajmuje około tygodnia i skłąda się z nieliczonych przepraw promowych. Myślę o tym...

nasz domek:


Markku i Patrik zadbali o żarełko



Zagubieni kapitanowie


Jedziemy na MISSION



Najlepsze miejsce do odpalenia:

Najwygodniejsze i najbezpieczniejsze miejsce do odpalania:

Isla to taka współczesna Pippi Långstrump - ojciec tez kapitan haha!

No i zaliczyła swoje pierwsze lewitacje


F R E E D O M













Gorączk Sobotniej Nocy w knajpie Bystrand. Było mega wesoło. Będzie na filmiku haha.

Trudno mi się nie zgodzić z poniższym:
