A ja kupiłem i:
1. Nie wiem czy ciężko chodzi, jakoś nie zanotowałem. Pompuje zawsze jednokierunkowo, a na próbę pompowałem bez usuwania zaworu, może dlatego nie odczułem.
2. Nie ma końcówki do standardowych, starych zaworów (takiej zwężającej się), a ze starej pompki (ocean rodeo) końcówki ciężko wchodzą. Jest jedna prawie pasująca, ale prosta i wydaje się mocno rozpycha zawór. Przyciąłem taką najdłuższą i chyba będzie działać.
3. Jakość zaworu, a zwłaszcza jego złączek nie powala. Tworzywo jest zbyt miękkie (bardziej miękkie od tworzywa reszty pompki) i budzi zastrzeżenia.
Ale latawiec dało się bez problemu napompować na kamień. A ponieważ nowa pompka jest większa od starej, poszło szybciutko
PS. Na koniec wyjąłem uszczelkę od zaworu kierunkowego, żeby pompować tylko w dół (polecam, oszczędza kręgosłup) i smaru w środku wydaje się akurat.